Ile może trwać poród?

Może to śmieszne, ale za pierwszym razem panicznie bałam się ewentualnej konieczności cesarki, teraz nie tak bardzo, ostatnio w tym szpitalu co mam rodzić zmienił się ordynator, znajoma miała cesarkę i wszytsko czego się ja obawiałam było ok, także paniki nie będę robić. Chciałabym rodzić z mężem, tak jak poprzednio, on średnio do tego podchodzi, ale w sumie jest za, uważam, że mogę od niego tego wymagać, skoro mi tak się wydaje lepiej. Co prawda ma system pracy zmianowy i różnie to może być, ale panika to chyba najgorsze co może być w takiej sytuacji.

a powiedzcie babki jak Wasze dzieci po takich długich porodach się miały? bo ja rodziłam 12 godzin, córa trochę ponad 4 kg, jak Ją wycisnęli, to nie chciała sama oddychać , wzieli ja na bok zastosowali sztuczne oddychanie, nie wiem na czym to polega u noworodka, ale tak ma napisane w książeczce, dostała po minucie 5 pkt, w skali Apgar a po 5 min. 9pkt, miała buzię siną jak sliwka i całkiem czerwone białka od oczu, które zamieniły się na zupełnie białe po 2 miesiącach, jak zamykała oczka to miała fioletowe sińce na powiekach jeszcze potem bardzo długo, Pani pediatra w przychodni pytała sie od czego to i patrzyła na mnie jakbym podbiła dziecku oczy, wiec to chyba był jednak za długi poród, teraz już nie wiem, dzieci raczej tak nie wyglądają tak po prawidłowym porodzie, teraz znowu jestem w ciązy i boje się, że przetrzymają tego dzieciaka tam znowu tak długo i coś mu się stanie, a jak było u Was?

ja swoją córke rodziłam 26 godz a teraz znów mam pietra jestem w 20tc

Ja rodziłam 20, a moja siostra 24 godziny i nasze dzieci nie były sine. Chyba raczej była inna przyczyna, nie zbyt długi poród.

Jako takie skórcze zaczęły mi się rano jednego dnia, do szpitala udałam się w nocy, córka urodziła się (3900) po 11 tej w dzień dnia nastepnego, wszytsko było w porządku.