Halluksy, wystające kostki od wew. strony stopy, koślawe palce, płaskostopie

Moje stopy wyglądają okropnie :( Mam halluksy, choć nie chodzę w ogóle na obcasach ani w szpicach (dosłownie kilka razy na rok na jakieś okazje) i takie kostki od nieprawidłowego siedzenia w dzieciństwie (od wewnętrznej strony stopy, zaraz pod prawidłową kostką), poza tym ortopeda zauważył, że robią mi się koślawe palce, no i do tego wszystkiego płaskostopie... Po prostu totalna deformacja :( Wiem, że na halluksy to jeszcze możnaby coś poradzić, są jakieś aparaty na noc, jakieś kliny... Ale na te kostki i palce to nie wiem... Ortopeda zupełnie nic mi nie polecił, oprócz zwijania ręcznika stopami, żeby płaskostopie się nie pogłębiało, ale kurcze ja nie chcę tego robić do końca życia :( Żebym wiedziała, że powiedzmy po roku będzie wszystko w porządku i mogłabym zaprzestać to ok, ale trudno mi uwierzyć, że mogłabym zaniechać ćwiczeń i efekt by się utrzymał.. Przecież to takie same mięśnie jak wszędzie indziej, tak samo trzebabby nad nimi pracować cały czas, żeby było widać efekty... Poza tym ćwiczenia nie załatwą tych wszystkich problemów :( Może to Wam się wydawać głupi problem, ale dla każdego z nas własne problemy są najważniejsze... A ja po prostu nie mogę patrzeć na moje stopy, przez te wszystkie deformacje możecie się domyśleć, że nie mogę za długo chodzić, bo potem 2 dni mnie bolą i nie mogę stanąć... Może macie jakieś doświadczenia z takimi dolegliwościami, proszę podzielcie się, będę wdzięczna za wszystkie informacje.. Nie wykluczam operacji. Proszę o pomoc!

?? :(

mam podobny problem weź napisz an 2594936 moze coś pomoge

ja tez mam haluksy, dużeeee :( wybieram sie do ortopedy z mysla o operacji. Haluksy mam od zawsze i tez nie chodze na obcasach. Bolą jak cholera i wyglądają okropnie. Od dziecinstwa byłam juz u kilku lekarzy, mialam cwiczenia, aparat Marcin i jakoś nic nie pomogło. Może tez zaniedbałam troche ...? YTeraz sa podobno inne nowoczesne metody więc robię kolejne podejście do stópek, tobie tez proponuje iść do innego lekarza. NIestety... czesto maja oni zupełnie różne opinie...

a ja mialam zabieg na halluksy w Centrum Damiana w Warszawie - atmosfera mila, personel robi wrazenie fachowego, koszt 5000 zl za obie stopy. efekt - po 6 miesiacach haluksy wieksze niz przed operacja, lekarz zdziwiony - nie powinno tak byc. metoda operacji moro. bol jest duzy po zabiegu, przez 2 miesiace dochodzilam do sprawnosci - u mnie zdecydowanie nie bylo warto...

po 6 miesiacach wszytsko ci wrocilo??? :( no szok... :( moja siostra wlasnie jest w szpitalu i bedzie miala taki zabieg na jednej stopce... bidulka! :( jeju, nie powiem jej o tym, zalamie sie....

up

malyhaluks, powiedz, stsowalas/stosujesz jakies masaze, cwiczenia na stopy? nic nie pomaga, zmniejsza problem?

Hej, tak jak mówię, stosowałam tylko "zwijanie ręcznika" przez jakiś czas, a potem wyjeżdżałam do pracy za granicę i przestałam. Poza tym tak jak pisałam, nie wierzę w ćwiczenia, dawałyby efekty gdybym je stosowała bez przerwy przez całe życie, a ja nie chcę całe życie zwijać ręcznika ! Nie mam na to ani ochoty ani cierpliwości... I do tego to da tylko efekty na płaskostopie a haluksy, kostki..? W tym momencie poddałam się, jedyna szansa w przeszczepie od jakiegoś "prostego" dawcy.. :P Pozdrawiam :D

hej ja ma dokladnie taka sama sytuacje jak autorka i tez mam ogromnego dola!!! szczegolnie latem jak wszystkie panny odslaniaja stopy i chodza w japonkach buuu. Ale wiecie co?kupuje buty na lekkim obcasie takie ze szpicem( na jesien i zime) bo wtedy jakos mniej widac te kostki a w lecie chodze w klapkach(nie plaskich) z szerokomi paskami zakrywajacymi te cholerne kostki i jest ok! Wstydze sie chodzic na bosaka po plazy i mam zawsze popsuty humor jak jestem nad woda w lecie.

monisiula, a robisz cos z tymi kostkami? jakies cwiczenia, masaze??