Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

cześć Dziewczyny, oczywiście tyle tego napisałyście,ze dopiero teraz zdążyłam przeczytać, ja niestety mam parę chwil rano, żeby popisac bo pracuję w terenie i nie mam dostępu do kompa. kasikuleg- dostałam zdjęcie imenu, potem napisze Lila- jesteśmy z Toba, i jak tylkomożesz napisz co się stało dokladnie, tak jak sama pisałaś rodzice nic nie wiedzą, bo cieżko Ci powiedzieć, a tu możes swobodnie opisać, napewno będzie Ci lepiej. trzymaj się Kochana!. pokrótce jeszcze- welonu mieć nie bedę, alkohol na weselu będzie, ale bedzie różny nie tylko wódka, my pic nie zamierzamy ( tzn. jakiś szampan, trochę wina tak) Dee- prosze napisz co tam u Ciebie, zrobiłaś test? my bardzo tez chcielibyśmy mieć dziecko,ale jeszcze musimy poczekać, bo pracujemy od rana do wieczora...ale wiemy, że jakby nam się przydażyło to bardzo byśmy się cieszyli. ostatnio też o tym myślałam co by było gdyby teraz... ślub już załatwiony, przygotowania też, a tu ciąż, to trochę nie naręke bo nie bardzo chciałabym w 5 miesiącu iść do ślubu. mam nadzieję że będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę ze kazdy ma takie problemy, widzisz lila nie jesteś sama, my sie tez kłócimy, i jak teraz przeczytałam co napisała Arabela to widze ze nie jestem sama, ale w sumie te rzeczy to takie małe głupotki z których robimy problem jak to kobitki. A faceci tacy juz są, oni z marsa my z wenus..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , my też nie raz się pokłócimy, czasmai strasznie... ale wiem , że po najgorszej burzy przychodzi słońce, iże gdyby nie te złe dni to byśmy nie widziały tych pięknych... ale napisz co sie stało, bo może coś poważnego a my tu że da sie to przeboleć, a moze wcale tak nie jest... są pewne rzeczy , których nie możemy wybaczyć, i przymknąć na nie oko... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz pogodziłam skłócone małżeństwo. Mojej kolezanki na odległość, mąz zaczą mnie podrywac oraz inne. I ona mi sie zwierzyła ze jej mąz podrywa inne, pisze listy do babek,proponuje wirtualny sex. Powiedziałam jej ze do mnie tez pisze i ze juz go opierdzieliłam. Ze jemu brakuje sexu , namietności w domu i dlatego szuka tego na zewnatrz ale wirtualnie, marzy sobie romantycznie o sexieitp. Ona przeanalizowała i dziękowała mi bo sie u nich zmieniło, nosi sexi bieliznę, podrywają się, okazuja miłośc, sex próbuja wyrafinowany i znów sa szczęsliwi, ale zanim byli musiałam niezłą rozmowe przejśc z jej mezulkiem jeszcze. Ochrzaniłam chłopa ze głupoty mu w głowie chodza, ze wybrał zone i matke to niech nie oczekuje teraz ze ją zostawi i pójdzie do kochanki bo kochanka tez z czasem zmieni się w zapuszczoną kure domowa i matke i tez będziej ja zdradzał i tak do smierci. A sam piekny i młody nie jestes juz i nie kombinuj ale zacznijcie wreszcie ze sobą rozmawiac i zmienić to . Zacznij w łózku się realizowac a nie śnic o sexi kochankach i wirtualnie zaspokajac je bo jest to nieuczciwe. I pomogło. jestem dumna ze się udało bo juz ona chciała się rozwodzić z nim. facet jak czegos nie ma w domu to szuka poza domem. Tu my kobiety często mając juz męza i dziecko zaniedbujemy się, zapuszczamy brzuszek, nie malujemy włosów, nie gilimy nóg, puszczamy na głos bąki, chodzimy w przydeptanych kapciach i dziurawych rajstopach. Moze przekolorowiłam to ale tak by to wyglądało. Kochanka to ma obowiązek zawsze wyglądac pieknie, młodo, słodko i ma pachniec, to facetów kręci. ja często kokietuje swojego, zachęcam, kuche, sroje się , staram się nie często ubierac te podarte rajstopy:), trzeba niestety ciagle byc na wysokich obrotach by byc atrakcyjna a wiem ze to jest czasami cięzkie kiedy ma się na głowie, dom, prace, dziecko, męza, pranie, sprzatanie, gotowanie. Nie ma kiedy wysikac sie czasami i wtedy męzowi przychodza do głowy jakies pierdoły i marzenia o modelkach:) Oj faceci faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajetanno
Arabela,ale Ty jesteś prosta jak budowa cepa normalnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemunie napiszesz tego na czarno? bo boisz się ze się okaze ze to jednak ty jestes prosta jak budowa cepa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację. Do mojej listy postanowień noworocznych dopisłam kolejny punkt. 5. Nie bede chodział po domu w rozdyźdanych dresach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda w sam raz do płaczu - nie wiem jak u as u mnie za oknem deszcz. Wiedzial ze jesli umowi sie ze swoja eks ktora notabene bardzo kochal ja mu tego nie wybacze ... nie dosc ze mnie oklamal to jeszcze z nia sie spotkal. Wczoraj pojechalam do naszych wspolnych znajomych siedzielismy w 3 u nich w domu a on mi napisal ze umowil sie wasnie z tym znajomym bo musza coś tam obgadac ...k...wa nie wiedzial ze ja jestem u nich w domu i ze siedzi ten chlopak ze mna i sowja zona. ciekawe jak on mogl byc w dwoch miejscach na raz. jak wrocil odebral tel (niech sobie go sciszy bo cala rozmowe bylo slychac) jak jakas panna dziekuje mu za cudowny wieczor, pozniej wzielam tel i sprawdzilam od kogo byl on i numer pasuje do jego eks K...wa jestem wsciekla ze mnie tak beszczelnie okłamał i w dodatku caly czas obstawal ze z naszym wspolnym znajomym siedzial w jakiejs knajpie i że gadali tak dlugo. Nie dotarlo do niego ze ja u nich bylam wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona z doświadczenia
Bardzo życiowe to co piszesz. Wiele kobiet zapomina,że facet to wzorkowiec i lubi patrzec na zadbana partnerkę, a nie kuchcika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajetano, spójż na siebie. Prostak do kwadratu. I proszę opuść nasze forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No musze przyznac ze sprawa nie jest z tych blachych. A napisz troche wiecej o tej dziewczynie... czy to jego przyjaciólka, czy to był długi związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili - to faktycznie trzeba wytłumaczyć a nie sie dąsać. Musi Ci powiedziec o co chodzi. Musisz wiedziec dlaczego z nia się spotkał i w jakim celu. Ja tylko moge sie domyslec ,że on liczy się z twoja ooinia, z twoim zdaniem i bardzo ciebie kocha. Bał sie przyznac tobie ze umówił sie z nia w obawie ze mogłabys go zostawic i sie pokłócić. bał sie tego i dlatego skłamał. teraz kolejna sprawa, poco się z nią umówił? czy to ostatnie spotkanie przed jego zaslubinami i pożegnanie z jego ex? jezeli tak to na czym polegało to ich pożegnanie? o czym rozmawiali ? On nie przyznał się bo uwazał ze to niewinne spotkanie i nie ma sensu ci mówic bo sie obrazisz. I tez tak uwazam. dla niego to tylko spotkanie na kawei i niechciał cie martwić. Fakt zle zrobił ze w tajenicy to zrobił i ze spotkał się z nią. Tego nie popieram. No ale jak juz zrobił to to ja byłabym spokojna. Bał sie powiedziec bo ciebie kocha i niechce ciebie stracić. Tylko o co chodziło w tym spotkaniu? wieczór kawalerski to był? ale dlaczego ona dziękowała mu za wieczór? co tam sie wydarzyło takiego? czyzby ona chciała go okiełznac? moze specjalnie mówiła o cudownym wieczorze a w gruncie rzeczy była to kawa i ciacho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Lila, niechcę nawet myśleć jak się czujesz, pewnie już sobie wyobraziłaś nie wiem co oni ze sobą robili.... trudno Ci coś poradzić, chyba że napisałabyś więcej o jego ex i dlaczego nie mógł się z nią spotykac. kłąmstwo strasznie boli... i rzuca cień na związek. ( też coś przeżyłąm takiego, choć nie chodzio , o żadną dziewczynę, i nie powiedział mi czegoś bo się bał mojej reakcji). mogo być różnie: nie wiadomo czemu się z nią spotkał, ale może to nie było nic ważnego, może ona miała jakieś problemy i prosiła go o spotkanie i radę, a On nie powiedziął Ci bo wiedział, że będzie Ci przykro, że mu nie pozwolisz. może prowadzić gre i spotykać się z tamtą - w co watpię, i skłąniałabym się do pierwszej wersji. Lilu, powiem Ci jedno, ze powinnaś z nim porozmawiac ( wiem że jestes bardzo na niego zła i zraniona) , ale niech on Ci wszystko wytłaumaczy, Wszystkie Twoje wątpliwości, bo tak będziesz zadawała sobie pełno pytań i będziesz się zamartwiała. najpierw niech Ci powie cała prawdę ( ja zawsze potrafię wyczuć jak mój coś ściemnia..) i potem będziemy martwić się co dalej. a i powiem Ci jeszcze jednoco ma być to będzie, nic nie dzieje się bez przyczyny, naprawdę wiem to po sobie... kiedyś bardzo bardzo cierpiałam, nawet mogło mnie tunie być.... ale teraz wiem że było to po to żebym spotkała mojego Kochanego A........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest tak, ze sie przyjaznia i on czuje do ciebie zal ze mu czegos zabraniasz, ze nie masz do niego zaufania. Pod tym wzgledem faceci bardzo różnią sie od nas. Mam wrażenie ze nie raz nie chodzi np. o samo spotkanie tylko o to ze facet nie chce pozwolic bys nim żądziła czy czegos zabraniała. Może za bardzo naciskalas zamiast wytłumaczyć mu ze sprawia ci to przykrosc i powiedziec o swoich uczuciach?! Napisz coś wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi łatwo wam mówic ze powinniśmy codziennie być piekne pachnące i nie nosic dresu w domu. ja sama niestety niezawsze sie ego trzymam ale przy tym bez przerwy mu mówie, ze musze tak sie ubrac bo w domu mi wygodnie a jak wyjdziemy to sie wystroję. i często tak jest. Wiem tylko ze w domu spędzamy duzo czasu i to w domu powinnam sie tez jakos ogarnąć, bo inaczej nie spojrzy na mnie jak na kobiete ale jak na kucharko sprzątaczke w dresie.i jak sie tu podniecić patrząc na te zarosniete nogi, i palce wystające z dziury w rajstopi:D. Trzeba dobrze wyczuc czy facet szuka na boku czy nie marti go ze nosimy te przydeptane dresy i kapcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem ma faceta, ale w tamtym roku już mieliśmy z nią akcję dostawał od niej telefony sms ze go kocha, ze bedzie o niego walczyc ,ze strasznie za nim, teskni bal mi sie o tym powiedziec ale powiedzial ja wtedy powiedzialam, ze jesli jej nie odpisuje, nie spotyka sie z nia, to ona da sobie spokój i dała spokój do nowego roku zaczęło się od początku tylko tym razem mnie okłamał i się z nią spotkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to to troszkę gorzej, tzn chodzi o to , że ona się stara, a jeszcze jedno pytanie czemu się rozstali? on z nią zerwał??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój tez miał od dawna kolezanke , nigdy nie lecieli na siebie ale bardzo siebie lubili, weseli, mili , fajni, nigdy nie było między imi nic. Raz się z nimi spotkałam(we 4) i faktycznie nie widac by cos do siebie mieli, ona jest postrzelona, wesoła, fajna, przyszła ze swoim który tez był zazdrosny:), ale my bylismy w siebie zapatrzeni, oni w siebie. Poprostu sie lubia i tyle, ale tez by mnie szlak trafił jakby sam na sam się z nia umówił, co jest teraz niemozliwe z racji odległości. często wydzwaniała i rozmawiali długo, dwie gaduły, ona ciagle o cos pytała, prosiła o rady męskie w sprawie swojego faceta itp. ja byłam zazdrosna, no ale narazie sie urwalo. Wiem jak my kobiety potrafimy byc zazdrosne o inną, wystarczy ze facet zerknie na inna a my juz całe wsciekłe i zaraz mówimy , przeciez ona wygląda jak kurewka, przeciez to pinda, przeciez ona nawet nie umie sie ubrac itp:D oj zazdrosnice jestesmy. Trzeba byc seksowną dla swojego męzczyzny powtarzam zawsze i wszędzie i duzo, duzo o wszystkim rozmawiac. Rozmowa to podstawa!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak go naprawdę kochasz to walcz o niego, ale przede wszytskim musisz z nim szczerze porozmawiać i to najlepiej w jakims neutralnym miejscu np. restauracje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, szybko nadrabiam zaległosci w czytaniu... Lila, zgadzam się z dziewczynami, najlepiej jest wyjasnić całą sytuację a dopiero potem podjąć decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona go zostawiła dla innego, zdradzala go jak z nim była, on zle o niej sie wyrazal i powiedzial mi ze nie chce jej znac W kazdym badz razie wczoraj dziwnie sie zachowywal.... jak mi trochę przejdzie to z nim spokojnie porozmawiam niech poda mi przyczyne spotkania Widzialam ja na kasecie ze slubu jego brata jest bardzo ladna wrecz jak dla mnie za idealna prawie mojego wzrostu szczupła bardzo zgrabna ladna wyrzeźbiona figura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jednak ona walczyć jeszcze chce przed ślubem o niego? a on niby tylko niewinne spotkanie a niewie ze tamta moze szykuje plan jak z Pierwszej Miłości, narkotyk do drinka i razem w łózku a potem niby ciąża, o rzuca ciebie i jest z nią, i się okazuje ze tamta nie jest w ciązy, rzuca ją i nie jest z żadną z was..oj zycie. Wez ty z nim pogadaj ostatecznie , musisz sama wiedzieco co jej chodziło, czego chce, a potem bym wzieła się za nią. Znasz ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz które z nich zerwało? bomoże tak być że ona go nadal kocha, co nie zmienia faktu, że ON KOCHA TYLKO CIEBIE!!!! pisałaś że ją kiedyś mocno kochał, dlatego może nie jest mu obojętna, nie chce jej ranić, powinnaś z nim to wszystko obgadać, szczerze porozmawiać. a jeżeli juz sobie wyjaśnicie wszystko to moze dobrym pomysłem by było gdybyście się razem z nią spotkali, on przy Tobie by jej wyjaśnił, że kocha Ciebie, a ja tylko lubi, ize może jak się spotykać to razem z Tobą... a to prawda że faceci są bardzo czuli na punkcie swojej swobody, ż jak mu zakazujesz to on czuje się uwiązany, i robi cos n aprzekór żeby samemyu sobie udowodnić że tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro on wybrał ciebie i sie tobie oswiadczył to jestes wygrana. jeszcze tylko szczera rozmowa, niewazne gdzie wazne ze na spokojnie :zapytaj czy dojdzie do slubu, czy ciebie nadal chce i kocha.czy spotkanie z ex ma znaczenie na wasz związek, czy faktycznie chce slub. To powinien ci powiedziec. Jezeli przytaknie- wygrałas. Tylko jeszcze wtedy zaatakuj ta jego ex jakby sie naprzykszała telefonami. powiedz jej ze jestescie w trakcie slubu i macie duzo na głowie i ze niechcesz byc w tym okresie zawracała mu czas i mąąciła. Kurde , ja to bym taka zabiła, jak bum cyk cyk. Tobie tego nie radzę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak już będziesz w stanie to z nim pogadaj, napisz sobie wszystkie pytania, bo przy rozmowie możesz zapomnieć. a jeszcze jak on teraz się zachowuje? czy chce z Tobą rozmawiać? czy też jest obrażony i nie wie o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila-powiem tak:TO JEST POWAŻNA sprawa..chyba nie ma sensu odkładac rozmowy którą i tak musisz przeprowadzić...ale tak na spokojnie...bez emocjii(choc wiem że ciężko) ale musisz spokojnie-może to jakieś nieporozumienie-które da sie łatwo wyjaśnić????trzymam kciuki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w domu nie chodzę w dresach najczęściej to dopasowane jeansy i bluzeczka z mniejszym bądź większym dekoltem. Fakt nie maluje się ale taką mnie poznał. Żeby nie martwić się o golenie zainwestowałam nie małe pieniądze w laserową depilację on się z nią nie przyjaźni tego jestem pewna na 100% więc stąd moja wściekłość bo nie wiem co było to spotkanie. Bo przypadkowe też na pewno nie było. wiem że będę musiała z nim na spokojnie porozmawiać ale nie teraz kiedy we mnie wszystko krzyczy i furia na myśl o tym spotkaniu mnie dopada Dzięki dziewczyny ze moglam to z siebie wyrzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jestem ciekawa o co jej chodziło? szukała powiernika do rozmów?:D boze uchwaj, nieczekałabym nawet minuty na taką rozmowe. a moze napisz mu emeila z pracy i nich odpowie ci na twoje pytania i zadeklaruje się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×