Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CHARISMAA

PRZYGOTOWANIA W TOKU-BO ŚLUB W 2007!!!!ROKU

Polecane posty

Hej!!! Mam dzis jeden dzien urlopu :-) W planach fryzjer a potem szukanie zaproszen i jak dobrze pojdzie kupno obraczek :-) Monia ---- dzieki za zdjecia, obie suknie ladne, ogolnie w obu wygladasz dobrze, roznice miedzy nimi sa tak subtelne ze ciezko byloby mi sie zdecydowac. Najwazniejsze zebys Ty byla zadowolona i dobrze sie czula. Hmmm, patrze sobie na te twoje zdjecia,,, w tej pierwszej wygladasz bardziej dostojnie,,, druga ma jak na moj gust za duzy tren,,,, no nie wiem sama,,, szkoda ze nie mozna wziac dwoch,,,, w jednej cenie, nie byloby takich dylematow :-) Ja tez nie moglam sie zdecydowac i nie do konca jestem pewna czy podjelam dobry wybor?? :-) Ah, my kobiety to jednak mamy ciezko :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lila, i jakie obraczki wybraliscie??? My upatrzylismy sobie w red rubin, model M-311 z kolekcji metal, dzis je jeszcze przymierzymy jesli nic innego nie spodoba nam sie bardziej to je zamowimy. Wygrawerujemy sobie nasze imiona i date slubu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz jestesmy przy temacie sukni dziewczyny jestem załamana, kupiłam suknie ślubna jakies 2 m-c temu (uzywaną) bylam zadowolona z niej, wczoraj ja przymierzyłam jeszcze raz i tragedia w ogóle sie w niej nie czuje i nie wyglądam dobrze :(((((((((((((( od wczoraj mam doła na maxa, nie wiem co teraz zrobic, nie pomyslcie sobie ze jestem rozkapryszona panienką co sie nie moze zdecydowac ale chce wyglądac pieknie na własnym ślubie (jak każda) a juz wiem ze w tej mojej sukni nie bede szczesliwa. do śłubu nie całe 1,5 m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka --- my wybraliśmy obrączki w ArenArt na stronach interentowych jeszcze ich nie ma jest to nowa kolekcja łączenie żółtego złota w wersji satynowej i cieniutki pasek białego, biały pasek jest bliżej jednego z brzegów wzór chyba 85 albo 285. Z tym grawerem nie wiemy co zrobić i albo będą nasze imiona i data albo wymyślimy coś innego powtórzy się tylko data np.nasze inicjały i data

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobiłam niej zdjęc, ale widzac mine mojaj mamy wiem ze nie moge w niej wystapic co mnie do cholery podkusiło zeby ja kupic, chyba byłam w jakims amoku i chiałam zaoszczędziec pare złotych zeby nowej nie kupowac i teraz mam za swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atena -> ale to Tobie się nie podoba sukienka czy Twojej mamie? W sumie tak naprawdę to mierząc sukienkę nie będzie się wyglądać dokładnie tak jak w dniu ślubu bo wiadomo dochodzi makijaż, fryzura, buty i dopiero wtedy jest cały efekt. Może jednak nie jest tak źle? A może da się coś przerobić? Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrączki
Dziewczyny, jak sądzicie, jaka grubość obrączek jest optymalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena25 nie strasz mnie bo ja suknie zakupila 18 listopada 2006 roku..i mam przymairke w maju:(i mam nadzieje z enie bede miala takiej miny jaka ty opisujesz wg siebie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena25 - myślę że ashia ma rację. Takie dodatki jak fryzura, makijaż, buty sprawią, że zupełnie inaczej będziesz wyglądać. Pewnie naoglądałaś się sukienek na internecie i teraz Twoja Ci się nie podoba co :) A przeciez wiesz, że to co na necie wcale nie jest takie śliczne w rzeczywistości. No i najważniejsze - to Ty masz się sobie podobać, a nie mamie. Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za komentarze 🌻 . Dzisiaj to jestem już pewna na 100 % że dobrze wybrałam . Perełko --- owszem ta suknia ma obszerny tren - spłeniam tym samym jakieś tam swoje \"młodzieńcze\" wyobrażenia/marzenia o sukni marzeń ciągnacej sie po kościelnych schodach i dywanie wprost do ołtarza :) Nadziejamyszki ----- gratuluję wyboru ! Nie znam osobiscie tego hotelu , ale z opisu wyglada zachęcająco . Kiedyś chyba nawet braliśmy go pod uwagę ze wzgledu na tę bajkową architekturę , ale akurat my stawiamy na bliskość do morza i centrum wiec ta \"druga linia brzegowa\" nas zniecheciła . W każdym bądź razie na pewno spędzicie tam niezpomniane chwile . Tego bądź pewna ! I czego oczywiscie z całego serca Ci życzę . Masz absolutną racje z tym odpoczynkiem i szczególnym jego charakterem ... ten wyjazd będzie podróżą poślubną , która tak jak i ślub co do zasady jest raz w życiu i do tego w określonym czasie :) Zwłaszca że cena jest naprawdę OK. !!! Atena ---- a co jest nie tak z tą suknią ? Generalnie fason ? Czy może \" źle\" leży ? Moze da sie ją jakoś przerobić u krawcowej ( zwęzić , dodać jakąś aplikację ) ? Olik ----- ogladałam ten film z 5 lat temu . Oglądałam go tylko raz i przez cały film siedziałam po prostu jak wryta. Bardzo mnie poruszył . Przez tydzień dał mi bardzo dużo do myślenia. I mówiac szczerze przestałam już \" odważna\" jak kiedyś ... Skończyły sie wieczorne spacerki ( wtedy jeszcze nie mieszkałam z Robertem i wychodziłam od niego ok. 23-ej . Co prawda mieszkaliśmy od siebie 5 minut drogi , ale zaczęły mi sie tworzyć czarne scenariusze rodem z tego filmu .. ) Generalnie jest jeszcze parę wulgarnych scen oprócz samego gwałtu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie poprostu źle sie w niej czuje i w cale nie chodzi o to ze mama zrobiła złą minę. a ja raczej nie wybrzydzam za bardzo wiec cos musi byc nie tak skoro tak zareagowałam, a chciałam ta suknie mierzyc na początku kwietnia dobrze ze mnie mama namówila wczoraj i powiedziala ze mamy czas zeby cos wymyslec, na początku sie załmałam a potem stwierdziłam ze ludzie czasami maja o 100% razy wieksze problemy i nie moge sie tym tak zdołowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sukienk aogólenie jest łatna ale nie na moja figurę. trudno głupia byłam ze ja kłupiła człowiek sie uczy na błędach, wczoraj wieczorem pilnie obmyslałysmy plan awaryjny tzn ta wystawimy na sprzedaz (całe szczescie ze duzo za nia nie dałam) no i zaczniemy poszykiwania nowej, juz wczesniej miałam wyprana jedna ale w ramach oszczednosci nie zdecydowałam sie na nią a teraz powróce do tego salonu. moze po slubie ta nowe tez uda mi sie sprzeda wiec nie bede tak mocno stratna finansowo a ostanio stwierdziłam ze bardzo spokojnie ida przygotowania do ślubu i chyba zapeszyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atenko ----- masz absolutną racje ! Nie pozwól aby suknia zepsuła Ci ten ostatni miesiąc przedślubny ! Przymierz jeszcze raz na spokojnie , przytargaj jakieś koleżanki . Przymierz jeszcze raz suknie .Zróbcie \"burzę mózgów\" - może wspónie coś wymyślicie. Masz 1,5 miesiaca do ślubu . Moja koleżanka kupowała suknię 1 miesiąc \"przed\". Zajrzyj na Allegro , może wpadnie Ci coś w oko. Jednocześnie przecież możesz sprzedać tę suknie którą masz właśnie na Allegro .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, czyli jednak będziesz miała tą \\\"bogatszą\\\" sukienkę ? :-) Ami - Ty mnie pytałaś o fryz do ślubu - na razie nie wiem, pewnie jakiś kok \\\"rozczochrany\\\" ;-) Do września włosy mi odrosną na tyle, że będzie już je można jakoś wygodnie upiąć. Chociaż mi sie cały czas marzy kapelusz, ale on absolutnie do mojej sukienki nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena --> Może uprzedziłaś się opinią mamy, która wcale nie musi być obiektywna. W końcu nie kupiłabyś sukni, która wygląda na Tobie tragicznie :) Może suknia jest za mało skromna jak na gust Twojej mamy i przez to zrobiła taką minę, choć w rzeczywistości wyglądasz w niej prześlicznie ;) Jeśli jednak zdecydujesz się ją sprzedać to na pewno znajdziesz coś sobie w komisie albo na Allegro (bo w salonie nie wiem czy w tak krótkim czasie uszyliby coś). Najważniejsze, żebyś czuła się zadowolona z sukienki :) Może tym razem pojeździj z mamą za suknią, żeby tym razem wątpliwości wyraziła przed kupnem sukienki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie za chwile wybieram sie na błyskawiczne zakupu sukni z mamą i świadkową,dzwoniłam do slonu i powiedzieli ze w wyjatkowych przypadkach dadza rade uszyc - wiec to jest wyjatkowy przypadek :) szkoda tylko moich nerwów i kasy ale tak jak pisałam majatku na tym nie stracę bo tamta kosztowała 800 zł a i tak ja sprzedam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atena--- grunt to pozytywne myślenie i wszystko się ułoży... suknie sprzedaż nowa idealną kupisz :) W dniu twojego ślubu będzie moj wieczór panieński i wypijemy twoje zdrowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć przyszłe panny młode, ja biorę ślub we wrześniu. mam salę termin kamerzystę kapelę a teraz szukam kiecki i tu jest kłopot. w salonach Madonna czy Susan Blanche jest cholernie drogo. w Abiu Mystique i Promesa nic ciekawego nie upatrzyłam. wybieram sie jescze do Carmen na Al. Jana Pawła w WArszawie i też mam na oku suknie Agnes ( Nowolipie 22, Krucza ). chodzimy już na nauki przedmałżeńskie. mam też pomysł na image ślubny - bedzie w kolorach - biel złoto pastele. PISZCIE DROGIE DZIEWCZYNY jesli macie jakieś pytania to śmiało. Ile byście wydały na suknię? na allegro podaja ceny salonowe 7 tyś. 4,5 tyś. - TO JEST CHORE DLA MNIE TYLE KASY WYDAC!!!!!!!!!!! a gdzie reszta wydatków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! nadgoniłam czytanie:) Moniu - juz wiem, o co poszło z tą sukienką - Twój maila mnie zdziwił, a tu na Kafe było wytłumaczenie:) Mi tam podobałaś sie bardziej w nr1, ale w końcu oglądałam TYLKO ZDJECIA, a kto jak kto, ale ja wiem, że zdjecia nie do końca wiernie muszą oddawać rzeczywistośc ;) Więc super, że wybrałaś coś, w czym czujesz się lepiej, i przy okazji zlożyłaś hołd dziewczęcym marzeniom;) Atheno - bez paniki. Na pewno coś znajdziesz. Ale zastanów się, skąd ta zmiana? Może przyczyna leży gdzie indziej? MOże byłyścia z Mamą zdenerwowane albo zmęczone? Tak czy siak - ja bym wstrzymała sie ze sprzedażą do po-ślubie, na wypadek, gdyby jednak pisana była Ci właśnie ta (czyli - odpukać - nie udałoby Ci sie dorwać żadnej innej). Powiem Wam, że ja z perspektywy czasu patrząc też dzisiaj wybrałabym inną suknię, niż miałam;) Zwłaszcza, że dzis jest wybór wzorów jednoczęściowych, którego kiedys nie było;) więc nie wiem, czy można zawsze być zadowolonym z wyboru w 100% i na całe życie;) ale na szczęście TO TYLKO SUKNIA!!! Gorzej jest sie pomylić w doborze MĘŻA, co Wam jednak przecież nie grozi! :) Nadzieja - ja byłam w tym hotelu;) Tylko \"przejazdem\" co prawda, bo \"wysadzaliśmy\" tam grupę turystów, sami jadąc dalej do Coral Beacha, ale to \"wysadzanie\" długo trwało i zdążyliśmy się po tym hotelu przespacerować:) Sceneria bajkowa, fakt - zwłaszcza dzieci miały miny, jakby trafiły do czegos na kształt raju;) co krok fontanna, co dwa kroki papużki, co trzy kroki basen... Mankament jest jeden, za to dla mnie zasadniczy - obojętnie, co mówią w opisie, ten hotel stoi sobie na szczerej pustyni:) Tzn jest ładnych kilka km do morza i trzeba tam jeździć busikiem, niekiedy nie mieszczą sie do niego wszyscy (tak było 3 lata temu, moze od tego czasu usprawnili ten system) i pozostali musza czekać, aż ten busik wróci, no i trzeba trzymac sie rozkładu jazdy. A wiadkomo, że np. w porze obiadu wszyscy muszą jakos wrócić. Dla jednych to żaden kłopot, ale my np. jeździmy do Egiptu w 90% z powodu rafy i tam spedzamy 90% wolnego czasu, dlatego wolimy mieć swobodne dojście z hotelu do morza, i móc sobie na chwilkę wrócić do pokoju, coś przekąsić np, i znowu spokojnie isc na plażę. Ale nie wszyscy ludzie to takie wymoczki jak my:) Być może dla Was ta opcja będzie najlpesza i jesteście lepiej zorganizowani, niż my (my nie chcemy żadnych rozkładów jazdy na wakacjach;) ) Co do aparatu - dla mnie to jakaś kiszka. Tydzień temu kupiliśmy aparat 10MP za 3tys zł bez obiektywu - co prawda nasz to lustrzanka, ale rząd wielkości cenowych nawet dla kompaktów przy takiej rozdzielczości jest inny. A sama obudowa wodoodporna do aparatu, którym robimy zdjęcia podwodne, mimo że jedna z najtańszych, kosztowała ponad 1200zł. Więc jak to możliwe, żeby takie cudo (11MP??) kosztowało 399? Dla mnie to jakaś podpucha - i jak spojrzałam na komentarze, to w negatywach i neutralach ludzie narzekali na jakość... ALE w ręce tego nie miałam, więc to tylko przypuszczenia. Jak dla mnie to duże prawdopodobieństwo na zmarnowanie pieniędzy - ale kto wie? Może to jakaś okazja stulecia? Sylwjo - pozwól, że odpiszę Ci na maila dzis wieczorem albo nawet jutro, bo to będzie poważniejsza sprawa i nie chcę pisać \"z marszu\", OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Mam ogromny problem. Ślub mam we wrześniu, ale nie chcemy brać go w moim kościele parafialnym, ani też w kościele mojego narzeczonego. Musimy mieć zgodę jednego z proboszczów. Mój poowiedział, że się nie zgadza, \"załatwiajcie to we własnym zakresie\", a ksiądz mojego Misia, że \" nie chce wchodzić w drogę mojemu księdzu\"! Co w tej sytuacji zrobić? Błagam doradźcie. Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duśka - a nie możesz zmienić paradii ?? Wydaje mi się, że już teraz można się wypisać z jednej i zapisać do drugiej. Zapisz się albo do narzeczonego albo w ogóle tam, gdzie chcesz bra,ć ślub. Poza tym, nie trzeba było mówić, że Twój proboszcz się nie zgodził, proboszczowi Twojego faceta, bo o ile wiem, to wystarczy zgoda tylko jednego z nich. Więc może jakbyście poszli najpierw do parafii narzeczonego, to może byście dostali zgodę od tamtejszego proboszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duśka, ja wiem to jest jakaś paranoja, tak jak z naukami - chodzimy z moim narzeczonym i patrzymy jak nasz proboszcz co niedziela ma inny humor, nigdzie nie mozna sie zapytać skąd mamy brać druczki itp. a babki prowadzące nauki też są zielone!!!!!!!!! i bierz tu człowieku ślub ródź dzieci w takich czasach. Ksiądz ma zachęcać nas do tego a nie odwrotnie! studiowałam prawo kanoniczne i takie sytuacje nie mogą miec miejsca ale w praktyce niestety tak. radzę spokój i dokładne rozważenie tematu. MAM PYTANIE DO WAS DZIEWCZYNY - ILE KSIĄDZ W WASZEJ PARAFII ŻYCZY SOBIE ZA SLUB? W MOJEJ PONOĆ PRAWIE 2 TYŚ. !!!! nikogo sie nie pyta czy tyle ma a potem ględzi że na kocią łapę żyją młodzi. 3 - maj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabcia - maila dostałam, bardzo dziękuję za info 😘, jak będę w sobotę u lekarza, to się zapytam o tą maść. Dzięki 🌼 Kochana jesteś ;-) :-D Nie wiem, ile u mnie ksiadz bierze za ślub, bo go nie biorę w swojej parafii, a w miejscu którym biorę, to też nie mam pojęcia - ale jestem przygotowana na max 1000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tylko 300 zł, ale jest okropny i dlatego nie chce tam ślubu. Czy sądzicie, że mogę iść w tej sprawie do kurii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×