tabletka anty...jak to jest??

mam pytanie... wiem, ze pierwsza tabletke bierze sie w pierwszym dniu okresu...ale jesli dostane go przypusmcy o godzinie 23.30 (przypuscmy ze jest to wtorek) to mam zażyć pierwsza tabletke z dnia wtorek?a jesli po 24.00(środa) to ze środy?takie to troche dziwne dla mnie i niezrozumiałe?acha i czy od razu jak tylko dostaneokres mam wziąćtabletke ?czy może to być np po kilku 2-3 godzinach?(jesli np nie mialabym ich przy sobie, a dostałabym "nagle;) ) pozdrawiam

o jejku chyba logiczne ze jesli spisz to nie czujesz kiedy dostajesz okres...wtedy nastepnego dnia bierzesz i przyjmujesz ten dzien jako pierwszy dzien okresu

Możesz wziąść we wtorek a możesz w środę i o której godzinie bedziesz chciała, byleby nie później niż ok 24h. Poza tym przez pierwsze 2 tygodnie i tak nie ma pewności, że będziesz zabezpieczona, więc nie ma to chyba większego znaczenia moim zdaniem... Ale mogę się mylić?!?!?

to 24 godziny od rozpoczecia krwawienia, więc nie kombinuj. Jak dostaniesz przed północą, to masz czas na zażycie pierwszej tabletki do nastpnej północy o obojętnej godzinie. I tak postępować codziennie. Po co ludzie stwarzają sami sobie problemy???

dziekuje za odpowiedzi:) nie stwarzam sobie problemów,poprostu byłam ciekawa, więc zapytałam:) nie wiedziałam o tych 24h/wiec jeszcze raz dziekuje za odpowiedzi . a z tym zabezpieczeniem to własnie róznie słysze.że po pierwszej juz jestem zabezpiczona, że dopiero po całym \"listku\",dwóch, pół itd..wiec sama nie wiem.. pozdrawiam

No o zabezpieczenie to chodzi o to, że kiedy zaczynasz brać pigółki nie jest pewne, że twoje jajniki zareagują od razu. Może się tak zdarzyć, że jednak dojdzie do owulacji, która następuje po ok 14 dniach od pierwszego dnia miesiączki. Potem jak w normalnym cyklu jest już kobieta niepłodna. Jeśli chcesz mieć 99,9% pewności to najlepiej dopiero po całym listku, ale jak już się bierze pigółki to zazwyczaj \"cykle\" są regularne, wiec 14 dni to jest norma. A te, które nie uważają przynajmiej między 7 a 16 dniem podczas pierwszego opakowania pigółek, mają jednak zwiększone ryzyko zajścia w ciążę. Wybór nalezy do nich...

Aj...czepiacie się :P A niektórzy tu mają problemy z ortografią (i nie tylko), co nie znaczy, że trzeba ich gnębić :(