Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo sama nie wiem

Zmuszać się do karmienia piersią??

Polecane posty

Gość bo sama nie wiem

Jeśli każde karmienie sprawia mi ból i dyskomfort, jeśli nie lubię karmić piersią i prawie wcale nie mam pokarmu?? Zmuszać się czy od razu iść do lekarza i dobrać mleko dla maleństwa i karmić butelką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
jak to się mówi "z niewolnika nie ma pracownika" mnie na POCZĄTKU PIERSI BARDZO BOLAŁU,DZIECI NIE UMIAŁY SSAĆ ,MIAŁAM RANKI ALE BARDZO CHCIAŁAM KARMIĆ I PRZETRWAŁAM NAJGORSZE CHWILE:) JEŻELI MASZ NEGATYWNE NASTAWIENIE DO KARMIENIA PIERSIĄ TO POKARM cI WKRÓTCE ZANIKNIE I PO RYBACH A SZKODA :)ALE ZMUSZAĆ SIĘ CHYBA NIE MA SENSU JEŻELI NIE WIDZISZ POZYTYWNYCH ASPEKTÓW Z KARMIENIA PIERSIĄ TO NIE KARM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sama nie wiem
Myślałam, że to jakoś zwiąże mnie z dzieckiem, że w końcu się do tego przekonam, ale jakoś nie mogę. Jutro pójdę do lekarza i zapytam jakie mleko byłoby najlepsze. Moja córka ma zaledwie 2 tygodnie, w ogóle żałuję, że zaczęłam karmić piersią, mogłam od razu dawać mleko w butelce tak jak moja koleżanka. Nie chodzi o ranki, nie mam żadnych ran, aczkolwiek karmienie jest dla mnie bardzo nieprzyjemne i bolesne. Kurde ja chybya jestem wyrodną matką:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000
nie jesteś wyrodną matką :) trudno,że nie będziesz karmiła bo to najlepsze dla maluszka,dlaczego jednak piszesz,że to miałoby Cię zwiążać z dzieckiem czy w tej chwili nie czujesz z nim więzi ?bo więź z dzieckiem czuje się bez względu na sposób karmienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo sama nie wiem
Oczywiście, że czuję więź z dzieckiem, kocham ją ponad życie. Po prostu naczytałam się tyle, że karmienie zbliża matkę i dziecko, a ja tego nie czuję. Czuję to przy każdej innej czynności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaewelina1
moja maleńka ma prawie miesiąc,karmie ja piersia bo mleka mam jak krowa,ale również jak ty czuje sie z tym niezbyt.Wygladam jak krowa i tak sie czuje.Również jak ty kocham maleńka nad życie ,ale tez się zastanawiam nad karmieniem.Nie chodzi tu równiez o wygląd,chociaz nie mogę kupic nawet zwykłej koszulki-bo takich rozmiarów nie przewidują-noszę rozmiar 85 E.Jestem szczupła i czasami mam wrażenie że pęknie mi kręgosłup od tego ciezaru.Poprzednie dziecko karmiłam 8 miesiecy i teraz mam wyrzuty sumienia straszne ,ze tak do tego podchodzę,ale chyba mnie rozumiesz.Sama juz nie wiem,co mam zrobić.Nie mowię żjuz o tym że wszedzie gdzie nie pójdę to mleko wszystko mi zalewa-mimo noszenia wkładek laktacyjnych,i ludzie patrza na mnie z lekkim obrzydzeniem chyba-takie mam przynajmniej wrażenie.Pytasz czy sie zmuszać-jestem przekonana ze nie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najtrudniejsze
macie już za sobą!!! ale gdybyś miała cały czas czuć, że się poświęcasz, to się nie zmuszaj... mleko matki jest najlepsze, ale butelka z mieszanką podana z miłością i radością też nie jest zła... :) Nie podejmuj decyzji pochopnie!!! a te dwa tygodnie, dla odporności Twojego dziecka, też mają pozytywne znaczenie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamaraa
Ewelina a gdybyś przestała karmić piersią, ściągnęła ten pokarm, a maleństwo przerzuciła na butelkę?? w końcu nikt nie powiedział, że musimy cierpieć dla dzieci, mamy je kochać, ale się nie poświęcać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
tez cierpiałam katusze,ale juz jest ok,jestem zdania,ze nawet jesli ma się nie wystarczającą ilosc pokarmu,warto karmic,aby przekazac dziecko choc trochę przeciwciał-a przeciez głownie o to chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxylady
jedyny argument za to że dziecko jest odporniejsze potem. Mniej choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj trafilam na fajny artykul... i po przeczytaniu wiem 1 MUSZE mojego malca karmic piersia dla jego dobra i bezpieczenstwa... Wkleje Ci tu kilka informacji... Moze to Ci pomoze przetrwac te trudy... .... W układzie pokarmowym też następuje całkowita zmiana. Dotąd składniki odżywcze przypływały z krwią prosto do tkanek. Przewód pokarmowy nie trawił ich i nie wydalał. Dziecko łykało jedynie wody płodowe i ssało palec dla zabawy. Czynności te stają się teraz podstawową funkcją życiową - odżywianiem. Głód jest dla noworodka bardzo silnym bodźcem. W zaspokojeniu głodu pomagają mu wrodzone odruchy: szukania, ssania i łykania. Noworodek ma jeszcze słaby wzrok, ale odróżnia ciemne od jasnego. Łatwo rozpozna dwa ciemne punkty - otoczki wokół brodawek sutkowych. Na skutek pocierania warg o wystającą brodawkę odruchowo otwiera buzię. Mama musi mu pomóc chwycić pierś. Podrażnienie granicy podniebienia twardego i miękkiego przez sięgającą aż tam brodawkę pobudza odruch ssania. Wargi, policzki i język zaczynają miarowo poruszać się i uciskać otoczkę wokół brodawki. Do gardła zaczyna spływać pokarm, który ma smak podobny do wód płodowych. Noworodek umie odróżniać smaki! Jelita zaczynają trawić, wchłaniać, kurczyć się i wydalać resztki. Dla ułatwienia pokarm matki zawiera niektóre enzymy trawienne. W pierwszych dniach noworodek wydala zalegającą w jelitach smółkę (bardzo ciemny stolec), potem przez kilka dni wydala kilka razy dziennie stolec brunatny (przejściowy), potem żółty z białymi grudkami. Nerki dotychczas nie spełniały swojej roli. Funkcje oczyszczania organizmu spełniało łożysko. W pierwszych 2 dobach filtrowanie jest jeszcze słabe. Dziecko albo wcale nie oddaje moczu (5% noworodków) albo 2-3 razy na dobę oddaje dość ciemny mocz w niewielkiej ilości. Dopiero od trzeciej doby oddaje jasny mocz od 6 do kilkunastu razy na dobę. Układ odpornościowy z powodu braku kontaktu z antygenami nie produkował przeciwciał. Pod koniec trwania ciąży, wraz z krwią do organizmu dziecka docierały gotowe ciała odpornościowe. Po urodzeniu dziecko jest narażone na kontakt z substancjami i mikroorganizmami, przed którymi musi się bronić. Jednak ilość wytwarzanych przeciwciał jest jeszcze bardzo niewielka, bo układ jest jeszcze niedojrzały. Na szczęście sporą ilość przeciwciał otrzymuje dziecko wraz z pokarmem, a zwłaszcza z siarą. Skóra, błony śluzowe miały dotychczas kontakt jedynie z płynem o idealnie łagodnej temperaturze. Teraz dziecko musi znieść dotyk ubrań, pieluch, zmiany temperatury. Zmysł dotyku jest już dobrze rozwinięty. Skóra noworodka jest bardzo delikatna, łatwo ulega urazom. Śluzówki nie stanowią jeszcze wystarczającej bariery dla licznych intruzów w postaci np. drobnoustrojów. .... Wszystkie układy młodego organizmu dziecka są jeszcze bardzo niedojrzałe. Dlatego noworodek wymaga troskliwej opieki i wielkiej dbałości. W tym czasie całym światem biologicznym i psychicznym jest dla dziecka matka. Mleko mamy, ciepło jej ciała, jej głos od dawna znany, miarowe, też dobrze znane bicie jej serca - to wszystko łagodzi przejście w nowy, nieznany świat, pomaga wzrastać i chroni przed nieprzyjemnymi bodźcami. ... Jedynym właściwym pokarmem dla noworodka jest mleko mamy: Należy karmić według potrzeb dziecka i matki, czyli wtedy gdy maluch się budzi, kwili, rusza charakterystycznie buzią, a także wtedy mamie przepełniają się piersi. Jeśli dziecko śpi zbyt długo, czyli ponad 3-4 godziny, warto je obudzić i przypomnieć o jedzeniu. Noworodka karmić trzeba często, minimum 8 razy na dobę, również w nocy Przystawienie musi być prawidłowe, ssanie musi trwać odpowiednio długo, min. 10 minut Nie należy podawać nic poza pokarmem, od 3 tygodnia należy podawać dziecku witaminę D3, po 1-2 krople dziennie w okresie jesienno-zimowym i w dni deszczowe w okresie wiosenno-letnim Podawanie smoczka nie jest konieczne dla prawidłowego rozwoju dziecka, a łatwo popsuć świeżo opanowany sposób ssania piersi Nie każdy płacz dziecka oznacza głód! Noworodek płacze z wielu innych powodów. Moze sprobuj sie przelamac...:O Zycze powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do pytanie... Czy sie zmuszac..? Mysle ze jesli nie chcesz karmic piersia nie powinnas tego robic... Pewnie z samego nastawienia zastanie Ci pokarm... Moze po prostu zmiejszaj powoli ilosc karmien... Piersi Ci sie podgoja przez to .. a i dziecko bedzie otrzymywala mala ilosc tego co mu potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Rusalka, mozesz podac linka do tego artykulu? z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×