czy sa jakies szanse?

witam.mam pytanie i moze ktos mi pomoze?staram sie o dzidzie jak kazda z was ,wiec w przedostatni dzien plodny wspolzylam z mezem.i teraz nie wiem czy doszlo do zaplodnienia bo okres dostalam 4 dni za wczesnie a jajniki bola mnie jak cholera.ale w ostatni tydzien czulam sie paskudnie.mialam temp.36.9 bolala mnie glowa,jajniki bolaly i czulam sie bardzo senna.moze mam juz schize bo bardzo bym chciala dzidzie albo to byly oznaki ze @ idzie?tyle ze nigdy wczesnie tak sie nie czulam a poza tym zawsze mam regularne @ co 28 a tym razem po 24 dostalam.dziekuje z gory pozdrawiam pa

szanse zawsze są, ale tym razem chyba niewielkie... po prostu pewnie z jakiejś przyczyny owulacje miałaś wcześniej, a resztę sobie wkręciłaś... tak to bywa gdy bardzo chciałoby się ciąży "na już". To dotyka bardzo wielu forumowiczek... Każda, która pragnie być mamą czuje się w ciąży, dopóki nie zrobi testu, a nawet @ traktuje jak krwawienie implantacyjne... Zyczę, aby w Twoim przypadku ciąża pojawiła się jak najszybciej!!! :) ale teraz chyba nie miej złudzeń... Powodzenia!!!

dziekuje za odpowiedz,nie bylo to pocieszajace dla mnie ale tego sie spodziewalam bo to nie sa moje pierwsze starania.tylko teraz rozreguowal sie moj cykl i bede miala problem z ustalenie kiedy nastapi dni plodne,albo poprostu poczem az sie wszystko unormuje.jeszcze raz dziekuje

jeszcze raz powodzenia!!! a jeśli potrzebujesz więcej mądrego wsparcia, to super dziewczyny piszą tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3186979&start=1890 na pewno Cię wesprą w staraniach i pomogą rozwiać wątpliwości... :)

ok.jeszcze raz dziekuje pa

Przypadkiem wlazałam i uuuuuuu dziekuję w imieniu forumek z topiku ziomowe starnia :D Bardzo miło :D Zapraszam oczywiście :D A co do szans to ja tek raz miałam, że dostałam 4 dni za wcześnie i niestety nie było ciąży. Powoli ucze się wytrawłości i ćwiczę ciepliwość i zaczynam wierzyć w te powiedonka typu: wyluzowałam i zaszłam :) Tyle, że czasem temu trzeba pomóc, bo są rózne problemy i wyluzowanie nic nie da :( Życzę ci szybkiego zajścia w ciążę i spokojnie, spróbuj wyeliminowac nerwy i frustrację, bo to pogarsza sprawę. Pozdrawiam :D

dziekuje za slowa otuchy i tez cie pozdrawiam