pozycja 69

czyli wszystko.wasze wspomnienia,odczucia,porady,spostrzezenia ;) ja osobiscie UWIELBIAAAAAAAAAM :D

ja tez lubie tylko nie wiem na czym mam sie skupic :D

na nim/ niej oczywiscie ;)

hmmm to trudne bo jednoczesnie sama oddaje sie rozkoszy :D

ja tez uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam!!!!!!!!!!!!!!!! :):):):):)

oj, dojdziesz tak czy siak :D tylko troche pozniej... a to chyba i lepiej :D

a i w momencie kulminacyjnym musze sie kontrolowac zeby nie odgryzc partnerowi fifolka :D:D:D

ja na górze oczywiscie :P uwielbiam 69:D

dla mnie strasznie niewygodne wolę najpierw jej zrobic minetkę a potem niech ona mi obciągnie bo tak to strasznie niewygodnie przeszkadzają nogi nie mozna sie skupic jak ona jest na górze to ja musze podniosić głowę, jak ona na dole to ja nie mam jak sie rozliźnić bo wolałbym leżeć biodrami jak mam mieć przygotowywany orgazm inaczje nie wyjdzie więc bez sensu bo na bokach to znowu noge trzeba trzymac do góry i niewygodnie

my lezymy na bokach :D

kto powiedział, że musi być góra dół. Można się położyć na boku i jest równie przyjemnie:D

podłóż sobie cos pod głowe i po kłopocie:P

z reguly kobitki lubia na gorze, nie? ;)

najpierw 6,a pozniej 9,albo na odwrót,bo razem to mnie za bardzo rozprasza :)

dobre :D:D:D

he he a wiecie ja na początku nie lubiałam tego ale z czasem zaczęło mi siebardzo podobac tym bardziej ze moj partner to uwielbia, ale osobno 6 a potem 9 jest o tyle lepsze ze mozne sie skupic:)

a kto zwykle wczesniej u was dochodzi?

Moja pani lubi zamiast ssać- ocierać sobie sutki moim fiutkiem. To bardzo przyjemne także dla mnie, choć nie wiem czy to jeszcze można nazwać 69;-)

Facecik, Ty to się udzielasz :-)