Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malina5432

Młody były kochanek mnie przesladuje!!!

Polecane posty

Gość Malina5432

Zgłupiałam.Ja kobieta 35-letnia,mężatka,wdałam się w rozmans z młodym chłopakiem-23 lata.Trwało to ponad rok zanim się opamiętałam.Poszłam po rozum do głowy i zakonczyłam ten dziwny związek.No i zaczęło się.Myślałam że chłopak również na luzie podchodzi do tego i nie spodziewałam się że tak mi da popalić.Zaczęły się głuche telefony,kilkadziesiąt sms-ów dziennie,lamenty,płacze i najgorsze-śledzenie.Nie chce juz sie rozpisywać ale na każdym kroku widze jego osobe.Nawet zaczął chodzic w te miejsca gdzie ja bywam z mężem.Posunął się do tego że zaczyna mnie straszyć że się powiesi albo zrobi coś mojemu mężowi.Ale wdepnęłam w gówno!Nie wiem teraz jak się z tego wyplątać-powiedziec o wszystkim mężowi?Szkoda mi również tego chłopaka bo był naprawde miłym i fajnym gościem.Poradzi mi ktoś jak mam teraz postąpic???Bede bardzo wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina5432
Ja mam poważny problem głupi poszywaczu więc nie rób sobie jaj bo dla mnie to nie jest śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z nim. Masz pecha, ale... on chyba też. Może rzeczywiście wydaje mu się, że jesteś najfajniejsza w świecie. Do rozmowy znim przygotuj się : przy pomocy makijażu zrób się na starszą i brzydką, użyj pachnideł męża, ubierz się obciachowo i dziwnie, zachowuj się jak ciotka - klotka, rozpłacz się i koniecznie się przy tym obsmarkaj, a potem poinformuj go, że jeśli nie przestanie Cię kochać - to Ty się zabijesz, bo nie możesz patrzeć jak on się męczy. To nie podpucha. Nic innego nie potrafię wymyślić. Może inni poradzą Ci coś bardziej skutecznego. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koooolezanka
O kurcze, faktycznie spory problem, to jeszcze mlody chlopak, wiec rozne rzeczy moze zrobic... Nie mowilabym mezowi. To ze dowie sie od Ciebie w niczym nie pomoze, tez go zrani, a tak jest szansa, ze jakos sie ulozy. Moze postaraj sie spotkac z tym chlopakie, porozmawiac, ze zmusic sie do milosci nikogo nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociamber
Oj ja miałam podobną sytuacje.Kochana nie ma nic gorszego jak taki nawiedzony gość.Wczesniej czy póżniej mąż napewno się dowie i jeszcze rozwalisz sobie małżenstwo przez gówniarza.Moja rada:powiedz mężowi-może on coś poradzi.Nie przyznawaj się tylko że miałas romans tak długo,powiedz że tylko raz się z nim bzyknęłas po jakiejś waszej kłótni bo byłaś zdesperowana i teraz gnojek Cie prześladuje.Masz nauczke na przyszłość-zdradzaj męża z żonatymi-oni nie odstawiają takich cyrków:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina5432
Jezu morenka ja już jestem w takiej desperacji że nie wytrzymam tego dłużej.Rozmowy z nim nic nie dają-nie słucha tego co mówie-koooolezanka.Natia numer komórki zmieniłam ale jak mam zmienić stacjonarny-co powiem mężowi?Ale narobiłam sobie biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może policją go postrasz, albo co? Może pomoże, jeśli Ty zaczniesz mu mówić, że sobie przez niego życie odbierzesz, że go znienawidziłaś, itd. I koniecznie wyglądaj przy tym staro i brzydko - wiem, że to trudne, ale... możesz nawet sobie trochę pośmierdzieć brudem, albo męską wodą toaletową podłego gatunku. No tak, żebyś mu się odpodobała. Albo powiedz mu, że jest taki cudowny, że zasługuje na jakąs lepszą od Ciebie. Jak powiesz mężowi, to masz przechlapane do końca życia !!! Jak się sam dowie, to na to samo wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studenciniak
Napuść na niego kumpli niech mu ryj obiją jaki taki głupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wolę
nie wiem,co zrobic z mlodym,ale jedno wiem na pewno-nie mow mezowi!!! moze faktycznie postrasz policją?albo wynajmij kogos z jakiejs agencji ochroniarskiej,niech go postraszy?takie jednorazowe zlecenie nie powinno byc zbyt kosztowne,zważywszy na twoje zszargane nerwy... a z telefonem to moze powiedz,ze chcesz miec nr zastrzezony-bo taka masz fenaberie i juz wspolczuje sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sagem
Kurwa nie chajtam się.Ja nie moge baba 35 lat z tak młodym gościem?Wszystkie kobity to takie ścierwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrinka100
Napewno się nie ochajtasz bo kobiety chamów nie lubią.Do Maliny:Ja tez uważam że powinnaś powiedzieć mężowi-może on z tym dupkiem odpowiednio pogada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra
obejrzyj "fatalne zauroczenie" , pozniej obij mu ryja i nigdy wiecej nie zdradzaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ollala
mężowi ani słowa ! Cicho -sza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleczka
Popieram-mężowi ani słowa!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani iks
oj głupia musiałaś byc skoro wdałas się w taki romans. I pewnie mu mocno naopowiadałaś jak go kochasz itp. Musisz ponieść konsekwencje swej lekkomyslności, trudno. Stawiam na to, że mąż i tak się dowie i zwłaszcza jego , a nie Ciebie mi żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina5432
Obecnie oddaje sie zulandii z dworca centalnego w zamian za cieple slowo ktorego skapi mi moj maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiedz mężowi ...
ten dyrny łajdacki łb ci urwie i .... masz z głowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina5432
Myslalam zeby powiedziec mezowi ale on w ramach rewanzu moze wylaczyc sie z trojkata anlanego ktory tworzy z naszem psem puszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deges
jak to mozliwe? Ze chcecie jeszcze zranionego chlopaka bic. Malo tego ze ta kobieta zdradzila meza do kobiety tutaj doradzaja jej zeby nie mowic o tym mezowi?co to za zwiazek bez szczerosci? A ten chlopak po prostu jest zraniony .Ja na jego miejscu powiedziala bym wszystko twojemu mezowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barton Fink
Z jednej strony, oczywiście lepiej żeby mąż się nie dowiedział wcale i jak rozumiem to przekonanie stoi za radami osób, które uważają żeby mężowi nie mówić. Nie wiem, jaki jest Twój mąż, ja bym w takiej sytuacji specjalnie wyrozumiały nie był. Z drugiej strony jest pytanie, czy jednak nie lepiej żeby mąż dowiedział się od Ciebie niż od niego - sądząc z opisu sytuacji, masz do czynienia z niezrównoważonym emocjonalnie gówniarzem i naprawdę trudno przewidzieć, co takiemu strzeli do głowy. Moim zdaniem, absolutnie nie powinnaś się ładować w jakieś historie typu zastraszanie - kontaktu z typkami, którzy zajmują się tymi rzeczami stanowczo unikaj, chyba że chcesz sobie dołożyć problemów i wychodować kolejnych potencjalnych szantażystów a w razie wpadki mieć jeszcze podżeganie do przestępstwa. Może zagraj va banque i powiedz kochankowi, że mąż wszystko wie, wybaczył i przy kolejnej próbie kontaktu z jego (kochanka) stony zgłaszacie wspólnie sprawę na policję i do prokuratury? To straszenie, że zrobi coś Twojemu mężowi można potraktować jako groźbę karalną, dodatkowo były ostatnio jakieś zmiany prawne dotyczące stalkingu - powiedz mu to wszystko, może wystarczy? A swoją drogą, gdyby kózka nie skakała...ale to już zdaje się wiesz i oby to była dla Ciebie odrobiona lekcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko chcialam zauwazyc, ze to temat sprzed 5 lat ;P Moze ktos poszuka w archiwalnych kronikach policyjnych jak sie ta historia skonczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×