Czy kobieta po 40-stce, ma szansę na miłość?

Jak myslicie?, do kobiet i mężczyz... czy kobieta po 40-stce ma szansę na miłość, seks na związek ?

na seks na pewno!

Jak najbardziej:).Zmarło mi dziecko,mąż,a teraz wszystko się ułozyło.Znalazłam faceta dokładnie po 40stce i od 3 lat jest super

czy tylko na seks? a co z uczuciem?

moja kochanka jest po 40-stce i mowi, że mnie kocha (ale tylko w trakcie). Czy to jest miłość?

Czy na uczucie ?To zalezy tylko od Ciebie.Ja nadal kocham meża,ale jestem szczęśliwa.Mój partner jest sporo młodszy.

mówi: jestes cudowny, uwielbiam jak mnie pieprzysz, KOCHAM CIĘ!!!!!!

skąd wiesz? jeszcze nie posmakowałaś :-)))))))))))

dlatego nie osądzaj po pozorach, bo pozory mylą :-)))))))))))

jakąs tam ma:) jesli chodzi o miłość nie ma ona nic wspólnego z wiekiem, zważywszy że uczuciowo żyjemy w epoce kamienia łupanego proszę sobie odpowieć na pytanie:)

ale rozmawiamy o seksie a czasem nazywamy to pieprzeniem hehe

mnie też się wydawało, że wiek nie ma znaczenia, a uczucia są zawsze młode, tak było..., dopóki się nie skończyło. Został żal i pustka i dlatego nie wiem czy to wszystko było prawdziwe?, czy kobieta w tym wieku może liczyć na szczerość partnera?

jeannot, jesli twoja kobieta się z Tobą "pieprzy" to napewno Cię kocha, u kobiet, partnerek życiowych, seks idzie w parze z miłością

myszkoruda , ja wiem , że kobieta czuje tak samo a może jeszcze bardziej intensywnie, dogłębnie niż małolata, ale szanse na odwzajemnienie swych uczuć ma znikome...

ja tez tak uważam, że nie ma seksu bez uczucia! no chyba, że jest się prostytutką, ale to osobna historia!

tak sanse są, jak trafić milion w toto - lotka :)

podaj liczby.

do jeszcze kobieta Kobieta moze uprawiac seks bez miłosci ,u mnie tak jest

ja nie potrafię bez uczuć

do jasneze tak: jak to robisz?

Niestety mamy corza mniejsze szanse na miłość i seks. Owszem są szanse na miłość i na seks, ale osobno. Tylko większość z nas nie potrafi tego rozdzielić. Miłości można by sie spodziewać od pana starszego, tymczasem oni wolą młodsze i to duuużo młodsze, bo przy normalnej kobiecie to już nie bardzo mogą się podniecić, potrzebują coraz większych podniet. Za to młodsi są chętni na seks, ale miłości to się raczej nie można z ich strony spodziewać. i tak koło się zamyka. Ale nie traćmy nadziei, że trafi się jakiś wyjątek potwierdzający regułę. :)

Chyba marne szanse, sądząc po frekwencji na tym topiku:)

Jeszcze kobieta - pytanie jest albo kokieteryjne, albo wyjątkowo głupie. Gdzie ty żyjesz?? Nigdy nie słyszałaś o kobietach, które wychodzą za mąż po 40-tce? O kobietach, które rodzą po 40-tce?? Które zakochują się po 40-tce? Które nawet rozpoczynają życie płciowe po 40-tce? Chyba mieszkasz na prowincji, albo czujesz się na 100 lat!!!! Wiecej optymizmu kobieto!!! Albo domagasz się komplementów np. och, to jeszcze młodość, wszystko przed tobą etc.

Do ciętego języczka, no i rozszyfowałaś mnie kobieto, tylko po co tak głośno? Miło by było poczytać : "och tak uwilbiam dojrzałe kobiety, są takie mądre, doświadczone, wiedzą czego chcą" itd, itd... widzialaś tu z jeden taki wpis?

Twoje pytanie sugeruje że miłość i pewnie inne pozytywne strony życia dotyczą tylko ludzi młodych (zależy kto jaką granicę przyjmuje wiekową), świadczy to o nieznajomości życia albo jak wcześniej wspominałam to kokieteria i prośba o komplementy. To tak jak młodym ludziom wydaje się że staruszkowie od lat młodości nie współżyją np. nasi rodzice czy dziadkowie, a to kompletna bzdura bo oni wiodą normale życie pewnie adekwatne do swojej kondycji i temperamentu.

:-)) :-)) :-)) zgadzam się !!!!!!!!!!

A co kobieta po 40 jest trędowata, przepraszam??

Oczywiście.

Nie pierwszej świeżości.

na miłośc i związek nie masz żadnych szans, na dymanko zależy od tego ile gośc wypije.