Zdrowa wg lekarza

Niedawno pisałam tu, że podejrzewam u siebie zapalenie krtani... Lekarz rodzinny nic u mnie nie stwierdził, a ja nadal kaszle-duszący suchy kaszel. Nad ranem budzi mnie ból gardła... a na dodatek od 2 dni boli mnie po prawej stronie.. tak równolegle do serca... Przy oddechu boli bardziej. Co to może być? :o

:P

Otylka, skąd jesteś? Najlepiej napisz do mnie na redakcja@pecherz.pl, podam Ci telefon do rewelacyjnego laryngologa (z Wrocławia, jeśli to za daleko, to przynajmniej porozmawiasz). Na marginesie: masz jakieś problemy ze strony układu pokarmowego? Np. zgaga, niestrawność itp.?

zmień lekarza!

a czy problemy ze strony układu pokarmowego mają też znaczenie?Bo mam podobne objawy co autorka topiku a do tego czesto boli mnie watroba i zoładek:-o

Pojutrze idę do innego rodzinnego. Mam nadzieję, że zostanę potraktowana poważnie. Rodzinny u którego byłam patrzył na mnie tak jakbym udawała :o

Zgagi nie mam, niestrawności też nie. Czasem mnie mdli, ale nie wiem czy to ma coś wspólnego. Podejrzewam, że zapalenie mogło się rozszerzyć na oskrzela i dlatego mnie boli... Nie wiem. Gorączki nie mam

konowłąy:-oRzadko zdaża sie jakis oddany i z powołania:-(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3219298

heh...

do \"do nomina\" --> owszem, jeśli masz kaszel, chrypkę, uczucie guli w gardle (lub inne uczucie podrażnienia), a do tego problemy ze zgagą, cofanie się treści pokarmowej itp. - to kłopoty laryngologiczne mogą być efektem refluksu i wtedy rzeczywiście infekcje czy inne stany zapalne gardła nie mają potwierdzenia. Tymczasem refluks bardzo źle robi krtani, mówiąc eufemistycznie, by nie straszyć :), więc, żeby zobaczyć, czy tam się nic nie dzieje, należy obejrzeć całą krtań, a nie tylko \"wejście\", do tego zaś służy videostroboskopia.

nie zawsze zawraca się treść pokarmowa, znam osoby które nie miały najmniejszych objawów od strony żołądka, nawet najmniejszej zgagi, za to męczył je uporczywy kaszel - typowy przejaw choroby refluksowej zołądka..........

Nie piszę, że musi :). Podałam kilka objawów, ale, wiadomo, różni ludzie różnie reagują. Chodziło mi tylko o to, że wymieniane przez forumowiczki dolegliwości nie muszą wynikać z infekcji gardła, a wtedy w istocie lekarze bardzo często traktują pacjenta jak hipochondryka...

o wiedzy lekarzy na ten temat to się nie wypowiadam. Jedna z moich znajomychchorą na reflux leczsyli na astmę, którj nigdy nie miała, a drugą uzanli za hipochondryczkę, bo miała kaszel, a nia zdjęciach RTG w płucach nic nie wyszło. Bez komentarza.....