Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iniak

Dlaczego faceci nie dzwonią?

Polecane posty

Gość detyujkoo
kuzwa bo im sie nie chce,maja was gdzies.Szukaja innej lafiryndy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelaida
ja jestem szczesliwa moj Piotrus jest cudowny.Kocham go szalenczo jest tym wlasciwym mezczyzna na ktorego czekałam całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli facet nie dzwoni to oznacza,ze go nudzisz nie mysli o tobie powaznie.a jesli raz na jakis czas to sie toba bawi i w miedzy czasie szuka innej lepszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poiyuy
Mam dla was rade,pomodlcie sie do jakiegos swietego o uzdrowienie zwiazku,moze wam pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie maja kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturka21
mam taką sytuację: znaliśmy się tylko ze studiów, zwykły kolega. Po jakimś czasie był fajnym przyjacielem, który we wszystkich złych sytuacjach mi pomagał. Czułam, że mogę na niego liczyć w każdej chwili, że mogę się wypłakać czy razem pośmiać. Pewnego dnia z nienacka, w żartach dał mi buziaka. Na drugi dzień ja zrobiłam to samo, też w żartach. Wieczorem tego samego już dnia byliśmy u kumpla ze znajomymi na domówce, trochę się upiliśmy i zaczeliśmy całować... Wszyscy poszli już do akademika a my razem dużo później wyszliśmy od kumpla. Po drodze świetnie nam się rozmawiało, przytulało, całowało. Na następny dzień znowu się z nim spotkałam, tym razem na trzeźwo i znowu się całowaliśmy. Było przepięknie. I kolejny dzień, a raczej wieczór wspaniała randka. Od tego czasu pisaliśmy codziennie smsy i rozmawialiśmy. Umówiłam się, ze do niego przyjadę. Po dwóch tygodniach od tych pięknych spotkać przyjechałam do niego, spędziliśmy cudowny wieczór i wtedy już przespaliśmy się. Od tego czasu jeszcze ze dwa tygodnie dzwonił i pisał, dalej było cudownie. I nagle kontakt się urwał. O co chodzi? Nie kumam facetów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A do mnie nie dzwoni , tylko pisze smsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naturka widocznie pociagalas go,ale nie bylo to na tyle silne,by chcial sie bardziej angazowac. to smutne. przykro mi. jak sie jeszcze odezwie po jakims czasie to wiedz ze robi to by sie z toba przespac,a nie bo nagle sobie uswiadomil ze cie kocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedni maja szczescie znalezc miłosc na całe zycie,a inni musza sie natrudzic aby ta miłosc odnalesc i utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie jest zycie,niestety.Ja nie moge zadnego faceta utrzymac,wszystkie zwiazki sie sypia,takie moje przeznaczenie i pech,ze musze byc sama.To nie wynika z charakteru bo nawet najwieksze zołzy maja facetow poprostu tak musi byc,taki nasz los nasze fatum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 latach stwierdzil ze do niego nie pasuje, byl to dla mnie straszny cios nie spodziewałam sie tego... Nie mogłam sie pozbierac... nie miałam do kogo sie przytulic... nie potrafiłam normalnie funkcjonowac!!! Lzy pomagały tylko na chwile... Nie wytrzymywałam tego dluzej... samotnosc mnie dobijała... Jestem osoba bardzo wrazliwa i nie dawałam rady psychicznie Miałam ochote sie zabic i wiecej nie cierpiec!!! Zamówiłam wtedy urok miłosny u polecanego tutaj perun72@interia.pl – był to strzał w dziesiątkę. Ukochany wrócił i znowu jesteśmy ze sobą ogromnie szczęśliwi. Obiecuje że już nigdy mnie nie zostawi. Mam nadzieję że tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×