Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zwyczajna laska

brodawka na nodze-jak sie tego pozbyc?!

Polecane posty

Gość no to ja nie wiem
a jak sobie radzicie z brodawkami płaskimi, co najlepsze, ja sie nie moge pozbyć tego cholerstwa mam na nosie... są prawie nie widoczne ale zaczynają sie rozsiewac, mi lekarz przepisał płyn przeciwtrądzikowy i nie powiem zeby cos pomagał :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AdRiAn L
Czesc! A ja mam na ustach ale nie wiem czy to do konca brodawka bo wcale nie jest szorstka. Zamrazalem ale nic z tego, znowu odrosla :/ co mam zrobic?? ktos wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eja
Witaj! Jeśli to co Ci się zrobiło na nodze, to kurzajka to mi pomogły leki homeopatyczne, w których działanie nigdy nie wierzyłam. Ale miałam niestety 25 kurzajek na dłoniach i jedną na śródstopiu, która była gogantyczna i bolała gdy chodziłam. Nie pomogła krioterapia, nie pomogły smarowidła... Ostatnia deska ratunku był ten lek DAGOMED 31 i zaczęłam brać. Po 1,5 miesiąca kurzajki zaczęły same znikać i teraz nie ma po nich śladu. Za to zaraziłam nimi córkę, z którą byłam w ciązy mając te paskudztwa. teraz jej podaje ten lek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiTola
Cześć wszystkim ;) Ja mam brodawki przypaznokciowe... od roku... miałam chyba z 8 razy już zamrarzane... Moja pani dermatolog powiedziała ze da mi skierowanie na LASEROWE usunięcie tych brodawek... CHCIAŁAM SIĘ SPYTAĆ JAK ONI TO ROBIĄ I CZY TO AZ TAK BOLI... ??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuuuuuuuuusia
tez mialam brodawke na stopie i na kciuku ( od razu przy paznikciu) napocztaku stosowalam brodatic ale nic mi nie pomogl. Chcialam isc na laser ale postanowil ze wyprobuje jeszcze jeden srodek- duofilm. Pozbylam sie ich calkowicie i to jeszcze przy nieregularnym stosowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiTola
Mi duofilm wogóle nie pomógł.. smarowałam to na żywe ciało... STRASZNIE BOLAŁO... palce okropnie mnie swędziały :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gz
Witam.Słuchajcie mam juz dość długiii czas brodawke na ustach(dolna warga) miałam już kilka razy mrozone i nic to niedało:(.stosowałam również róznych maści itp....brodawka nadal sie utrzymuje prosze powiedzcie jak sie tego cholerstwa pozbyć z tak delikatnego miejsca? Gdzie się z tym udać znacie może dobrego dermatologa w krakowie..Dziękuje za pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gz
Witam.Słuchajcie mam juz dość długiii czas brodawke na ustach(dolna warga) miałam już kilka razy mrozone i nic to niedało:(.stosowałam również róznych maści itp....brodawka nadal sie utrzymuje prosze powiedzcie jak sie tego cholerstwa pozbyć z tak delikatnego miejsca? Gdzie się z tym udać znacie może dobrego dermatologa w krakowie..Dziękuje za pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gz
Witam.Słuchajcie mam juz dość długiii czas brodawke na ustach(dolna warga) miałam już kilka razy mrozone i nic to niedało:(.stosowałam również róznych maści itp....brodawka nadal sie utrzymuje prosze powiedzcie jak sie tego cholerstwa pozbyć z tak delikatnego miejsca? Gdzie się z tym udać znacie może dobrego dermatologa w krakowie..Dziękuje za pomoc pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania tomczak
Mam 13 lat. Niedawno byłam u dermatologa, ponieważ miałam u boku stopy coś w rodzaju odcisku. Najpierw poszłam z tym do pobliskiego chirurga i powiedział, że \"To jest swojego rodzaju odcisk\" i dał skierowanie do dermatologa. Pani dermatolog powiedziała, że to jest stara brodawka i trzeba ją wyciąć używając do znieczulenia azotu. Narazie dała mi jakiś płyn (w postaci lakieru do paznokci), który zasycha i zamienia się w skorupę. Kazałapo kąpaniu wymoczyć nogę i nanieść preparat. Preparat nosi nazwę \"Verrumal\". Zabieg mam za dwa tyg. czyli 26 maja. Bardzo się boję tego zabiegu. Szczególnie, że rana po zabiegu ma się goić 2 tyg. A 2 tyg. po zabiegu mam wycieczkę w góry. Czy dla tego \"świństwa\" muszę rezygnować z wycieczki, czy tylko z basenu, który będzie na wycieczce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verrumal do niczego
Po "Verrumalu" zostało mi przebarwienie skóry wielkości brodawki, którą ten lek miał usunąć. Brodawka odrosła po pół roku, przebarwienie zostało. Mam teraz brązową brodawkę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchajcie mi na palcu u reki zrobil sie guzek dosc spory, gladki i boli. lekarz rodzinny mi powiedzial ze to brodawka i polecil brodacid . smaruje juz drugi dzien i tylko skora mi z tego guzka zlazi warstwami jak ta powloczke zdjeme po bdodacidzie. czy to napewno brodawka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woda utleniona
Do Ani Lepiej rób sobie dłuższe okłady na tą brodawkę z wody utlenionej. Codziennie 2-3 godziny przez okres dwóch tygodni. Lepiej pomoże niż te chemiczne Verrumale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze powiedzcie czy to faktycznie brodawka.. moze wystepowac jako gladki guzek?? moze powinnam z tym isc do dermatologa albo moze nawet onkologa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacyjka nie panikuj
przyklej sobie plastrem watkę namoczoną w wodzie utlenionej i trzymaj kilka godzin na tej brodawce. Rób tak przynajmniej 2-3 tygodnie. Zobaczysz, że pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki, ale jednak myslisz ze to moze byc ta brodawka co?? Ja sie w necie naczytalam , ze te brodawki maja matki a potem sie rozprzestrzeniaja i maja jakies czarne kropki. strasznie mnie to obrzydzilo i sie ludzilam ze to mozenie brodawka :) No nic dzieki w kazdym razie za rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryniac
Czesc. Chciałabym się podzielić sposobem na brodawki, który właśnie wypróbowałam na sobie ze świetnym skutkiem :). Od jakiegoś czasu miałam brodawkę na palcu ręki. Wypróbowałam rózne środki chemiczne, ale nic nie pomogło. W końcu na jakimś forum przeczytałam o domowym sposobie na brodawki. Skórkę z cytryny ( część żółtą i białą) zalać octem (jedni podawali, że na conajmniej 2 godziny, inni że na całą noc). Moja moczyła się kilka godzin. Taki kawałeczek cytryny przykładałam na brodawkę i mocowałam ją plastrem na całą noc. Zrobiłam 5 razy takie okłady. Po pierwszym czułam pulsowanie i mrowienie, ale nie było to jakieś straszne. Trzeba uważać, żeby kawałek skórki nie był zbyt duży i stykał się tylko z brodawką, bo poparzy skórę wokół niej. Juz po pierwszym okładzie brodawka zaczęła czarnieć, potem się zmniejszać i wysuszać. Od rozpoczęcia tej kuracji minęło 10 dni! Dziś już całkiem odpadła, a miała jakieś 8mm średnicy. Jeszcze tylko zostało niewielkie wgłębienie, ale pewnie szybko się wyrówna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryniac
Acha! Nie wiem czy to ma znaczenie, ale skórkę należy przyłożyć do brodawki żółtą stroną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatalCiia
też mam z tym problem. mam go natomiast na palcu u prawej nogi. niedługo idę na wypalanie nie wiem czy mi pomoże i nie wiem czy bd mnie bolec w czasie zabiegu. wiem że po bd bolało. poczekamy zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dejwid
Wszyscy stosują jakieś wymyślne metody a najlepszym środkiem na brodawki jest własny mocz. Wystarczy kilka kropli na wacik, dotykamy w zakażone miejsce i czekamy aż wyschnie-ja czekałem 10-15 minut, dwa razy dziennie wystarczy. Po 2 dniach brodawka zaczyna schnąć i się kruszyć, a po tygodniu nie ma już po niej śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kewka
Razem z 10 - letnią córeczką postanowiłyśmy, że podzielimy się uwagami na temat naszej walki z brodawkami na stopie: 1 szt na podeszwie stopy i 1 szt na spodzie dużego palca). Złapała je na basenie - zajęcia szkolne. Przed walką z brodawkami przeczytałyśmy uwagi z forum tych walczących i tych zwycięskich z tym okropieństwem. Myślę, że możemy się zaliczać do tych drugich... Zastosowałam ACERIN w połączeniu z plastrami na odciski. Smarawrowałam ACERINEM, potem czekałam, aż trochę przyschnie i zaklejałam plastrami, które mają za zadanie usuwać odciski - czyli głębiej penetrują skórę i zmiękczają ją. Plastry mają jeszcze dodatkowe działanie - higieniczne - zabezpieczają przez przenoszeniem, zarażeniem innych osób. Za każdym razem zdzierałam starą, zmiękczoną warstwę - w potokach łez mojej córci. I tak coraz głębiej i głębiej smarowałam. ACERIN wżerał się - moja Niunia płakała coraz bardziej. Aż w końcu nic nie było tylko ranka. Czas leczenia ok. 2 tygodnie. Potem wszystko ładnie się goi. W czasie gojenia zabezpieczałam rankę zwykłymi plastrami o działaniu antybakteryjnym. POWODZENIA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota301
Też mam brodawkę na podeszwie stopy. Z początku myślałam, że to odcisk (taki z rdzeniam), smarowałam maścią na odciski, naklejałam plastry i nic. "Odcisk" był coraz twardszy i zaczął mnie boleć podczas chodzenia, więc w końcu poszłam do dermatologa. Ten od razu stwierdził, że to nie odcisk, a brodawka. Powiedział, że najszybciej mogę to usunąć przez wyłyżeczkowanie (chciał mi dać skierowanie do szpitala na zabieg), ale powieział, że to bolesne i długo się goi, dlatego na początek zapisał mi płyn o nazwie VERRUMAL (ok.30zł za 13 ml). Stosuje się go do bezbolesnego usuwania brodawek na dłoniach, stopach. Stosuję go od półtora tygodnia dwa razy dziennie. Śmierdzi jak lakier do paznokci, po zaschnięciu wygląda jak zaschnięty lakier bezbarwny. Nie wiem, czy pomoże. Na razie mogę powiedzieć tyle, że brodawka zbielała (naskórek rozmiękł pod wpływem Verrumalu i da się go warstwami usunąć), nieco się zmniejszyła i dużo mniej boli - mogę normalnie chodzić. Rdzeń oddzielił się od reszty tkanki wkoło i udało mi się go częściowo usunąć (została mała dziurka w stopie). Stosowanie Verrumalu nie boli, pod warunkiem, że stosuje się go tylko na brodawkę i nie ma kontaktu z rankami. Leczenie trwa minimum 6 tygodni, trzeba być bardzo systematycznym i cierpliwym. Dla mniej cierpliwych są bardziej inwazyjne metody - wymrażanie, wypalanie, łyżeczkowanie, etc. Lekarz powiedział mi tyle - brodawki te powoduje wirus brodawczaka. Wirusa może zwalczyć tylko zdrowy organizm o sprawnym systemie odpornościowym. Nie zwalczy go z dnia na dzień, zniknięcie (usunięcie) brodawek nie świadczy o tym, że wirus został zniszczony. On dalej jest w organizmie, może zaatakować ponownie (to objawia się właśniezmianami skórnymi) w przypadku spadku odporności. Tak więc choroba, stres, itp. mogą sprawić, że brodawki wrócą. Lekarz podkreślił, że usunięcie (chirurgiczne czy farmakologiczne) nie jest gwarancją wyleczenia. Wirus wciąż jest, usuwa się tylko efekty jego działalności. Dlatego bardzo ważne jest ZWIĘKSZANIE OGÓLNEJ ODPORNOŚCI. Trzeba jeść dużo różnych warzyw, owoców - najlepiej kilka rodzajów dziennie, często zmieniać "owocowo-warzywne menu". Nie warto łykać witamin w tabletkach, bo te w produktach świeżych są łatwiej przyswajalne, no i tańsze. Trzeba dbać o zdrowie, higienę. Szczególnie podczas smarowania, dotykania brodawek trzeba dbać o higienę. Mikrouszkodzenia skóry są wrotami dla wirusa, dlatego brodawki łatwo się rozsiewają. Na czas leczenia zarażony powinien używać oddzielnych ręczników, nie pożyczać butów, nie chodzić boso po domu, unikać kontaktu z innymi osobami (podawanie ręki, gdy mamy brodawki na niej, odpada). Najpewniej mieszkańcy i tak są już nosicielami wirusa - szczególnie, jeśli brodawki zdiagnozowano dopiero po jakimś czasie od ich pojawienia się. Wirus może dać o sobie znać, gdy spadnie ich odporność. Powodzenia w leczeniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota301
Aha, dodam jeszcze - nieleczone brodawki mogą się rozsiewać, ale najprawdopodobniej kiedyś same znikną, gdy organizm się wzmocni i uda mu się zwalczyć wirusa. Brodawki na stopach są o tyle niefajne, że bywają bolesne - dlatego trzeba je leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota301
Nie mogę zebrać myśli i napisać wszystkiego za jednym zamachem :D Wszystkie brodawki nalezy leczyć, oczywiście. Zdrowy organizm potrzebuje na zwalczenie wirusa nawet 2-3 lata - po co chodzić z brodawami i zarażać innych przez tak długi okres? Dobrze je zalepić plastrem, aby wirus się nie szerzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.P
Ja tez mam brodawke na nodze!!nie bli mnie ale jest taka duża ze ją widac z daleka. Wie ktoś moze ile kosztuje usuwanie brodawki laserem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokenflowers
Hej Pisze do wszystkich, ktorzy stracili nadzieje na pozbycie sie tego cholerstwa ze stop. Mi pierwszy raz wyszly brodawki na stopach 4 lata temu, gdzy bylam na tyle glupia, zeby brac prysznic w silownii na boso! Po jakims czasie oczywiscie na stopach pojaily mi sie brodawki. Tylko kilka, nie potraktowalam tego powaznie, bo myslalam, ze samo zniknie. Nie zniknelo. Niespodzianka? w momencie, gdy zaczelo mi sie rozprzestrzeniac i mialam prawie cale stopy w brodawkach( nie zartuje okolo 8 na lewej stopie, okolo 15 na prawej, z czego oprocz stop pokryly mi tez palce u stop. Oczywiscie bolalo mnie to gdy tylko nadepnelam na kamien, a o obcasach za bardzo nie bylo mowy). Pierwsze co uzylam to Brodacid. NIe pomoglo. Pojechalam do dermatologa na wypalnie( bol!) nie pomoglo...Nie chcialam sie decydowac na laser, bo slyszalam historie o wypalaniu polowy stopy, gdyz brodawki maja korzenie i nalezy je do samego konca wypalic! slyszalam historie o ludziach ktorzy poszli na laser i do dzis chodza o kulach itp....stwierdzilam ze wole miec brodawki na stopach niz chodzic o kulach....pewnego razu choc nie do konca w to wierzylam, ale stwierdzilam ze nic nie mam do stracenia wybralam sie do chinskiego doktora. Ich leczenie opiera sie glownie na ziolach, nie chcialo mi sie wierzyc za bardzo, ze mi to pomoze, ale chwytalam sie tego jak tonacy brzytwy. Pani doktor powiedzial, ze mi pomoze, ale moze to potrwac kilka tygodni, gdyz brodawki sa duze i jest ich duzo. Dostalam ziola, ktore trzeba sparzyc i zrobic sobie kapiel stop w wywarze po czym obciac skore wokol brodawek, posmarowac specjalnym kremem i wcierac proszek. Zajmowalo mi to kolo godziny dziennie i robilam to przez 3 miesiace. Dzis na stopach nie mam ani jednej brodawki. Metoda wiec skuteczna, podejrzewam ze jej dlugosc zalezy od tego ile brodawek i jakiej wielkosci. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dakota301
Ja juz pozbylam sie mojej brodawki na stopie. Smarowalam Verrumalem dwa razy dziennie, w miare regularnie. Dodatkowo "pomagalam" brodawce - za kazdym razem jak usunelam lakier, zrywalam rozmiekla skore. Czasem bolalo, czasem nie, ale bylo widac, ze brodawka sie pomniejsza. W koncu dotarlam do rdzenia, ale dalej usuwalam martwa tkanke, bylo troszka krwi, sporo bolu. Jak pojawiala sie krew i bolalo, to smarowalam Verrumalem. Bol spory, ale tylko chwilke, poki plyn nie zaschnal. I tak to trwalo prawie 4 tygodnie, az w koncu brodawka byla miekka, dosc cienka, etc. Jak usuwalam Verrumal, to z miejsca, gdzie byl rdzen, cieklo osocze. Wiec dalam brodawce spokoj, odstawilam Verrumal. Po kilku dniach skora pod spodem sie zregenerowala i udalo mi sie oderwac ostatnia warstwe martwego naskorka. Teraz nie ma brodawki, zadnych zmian czy nawrotow. Pozostala tylko nieduza blizna. Moze moj sposob nie jest zbyt apetyczny, ale na mnie podzial! Troche kombinowania, troche bolu i po krzyku, teraz mam spokoj. Aha, dodatkowo zadbalam troche o odpornosc - wiecej warzyw, owocow. Moze to tez pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaga414
Potwierdzam, słowa Kryniac! Najskuteczniejszy i najtańszy sposób na kurzje to skórka cytryny namoczona w occie, przyłożona kilkakrotnie do brodawki za pomocą plastra i bandaża. Ja przesadziłam i na palcu dłoni miałam sporą dziurę zamiast kurzajki ale sie zagoiło. Na palcu stopy zniknęły na dobrze po 2 miesiącach od stosowania ale za to po 3 latach siedzenia tam. Polecam wszystkim zdesperowanym - SKÓRKA CYTRYNY NAMOCZONA W OCCIE! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zozolek 12
mi to wyskoczyło na nodze i strasznie swedzi !!!!!!!! Tylko ze nic mi na tonie pomaga !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×