Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedzonkooooooooooooooo

10 miesięczne dziecko-JEDZONKO

Polecane posty

Gość Kochająca Mama
i brawo..bo nasze dzieci to ludzie..tacy sami jak my..nie zapominajmy o tym..jeśli dziecko je coś pierwszy raz to wiadomo..trzeba być ostrożnym..obserwować je..ale nie róbmy ze wszystkich dzieci na starcie alergików..odżywiajmy je zdrowo i z głową..a wszystko napewno będzie dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa0512
moja Julcia je rybkę od 8 miesiąca.Samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa0512
moja Julcia je rybkę od 8 miesiąca.Samo zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Moja Zuzia je praktycznie wszystko to co my. Na początku tzn. ok. 4 ms próbowałam jej dawac jedzonko ze słoiczów, ale niestety jej to nie smakowało i musiała zacząc gotowac sama, ale to nie znaczy, że te w słiczkach są gorsze. Mojej siostry córka na początku jadła tylko ze słoiczka, a samorobnego nie chciała (teraz już się zmieniło) Ja bym chciała się dowiedziec jakie konkretne posiłki dajecie np na śniadania i kolacje, jak pisałam wyżej na obiad je praiwe wszystko, ale na śniadanie to nie chce już kaszki, biszkopcików na mleku i nawet już chlebek, parówka i jajeczniczka jej się znudziły, także nie wiem co jej podawac. Jakieś rady?? Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość playboy051188
MOJA CÓRCIA JE DOSŁOWNIE WSZYSTKO , NAWET CHIPSY . A MA 9 MIESIĘCY SKOŃCZONE . OD 3 MIESIACA JEJ ŻYCIA ZACZĘŁAM WPROWADZAĆ POSIŁKI :) POZDRAWIAM .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivkowamamula
Jasne, każda mam ma wybór i to nie powód by się tu kłócić. Słoiczki są wygodne dla wielu mam. Co nie oznacza, że są idealnym posiłkiem dla dzieci. Wiele moich koleżanek po przeczytaniu kilku rewelacji na temat słoiczków przestawiło się na domowe gotowanie. Ja niedawno znalazłam pewną alternatywę do słoiczków, jedzenie w saszetkach smallganics. Wygodne i młodemu smakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Olusia
czy zupki gotujecie na kostkach rosolowych czy na samych wywarach warzywnych? i czy dodajecie soli do potraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Olusia
Moj maly je duzo : makaron, chleb z maslem, ziemniaki, marchewke i pietruszke uwielbia, ser zolty dla dzieci, parowki tez dla dzieci, jogurty-danonki, mieso to co my mamy na talerzu: kurczak, wolowina, podpieczone i gotowane, uwielbia rybe, daje mu tez ryz, jajecznice- jajek je bardzo malo. Ostatnio nie chce jesc kaszek, a robie mu dobre bo zawsze mieszam z truskawkowym danonkiem lub jakimis owocami-deserkiem ze sloiczkow ( moj maz tylko czeka czy maly mu cos zostawi i doslownie cieszy sie jak dziecko gdy ma cos do zjedzenia po nim :D ) lubi oskrobane jablko lub obranego banana w calosci i sam sobie dziumdzia. Daje mu tez herbatniki, chrupki kukurydziane, ciasteczka ryzowe dla dzieci. Gotuje mu tez zupki i zastanawia mnie czy wy tez nie dajecie kostek rosolowych, veget i soli do dan lub tylko ciutke czasem. Nasz maluch je to co my, a raczej my to co on... :) Musze dodac, ze przez jakis czas podawalam mu jedzenie ze sloiczkow, ale gdy mu cos nie smakowalo, to nie wmuszalam mu tego, tylko wymyslalam nastepna rzecz do jedzenia. Musze tez dodac, ze na noc i w nocy karmie go piersia, w dzien tez dostaje modyf.mleko. Ma 10 i pol miesiaca wazy 10 kg, ma 8 zebow, chodzi, ciagle sie smieje i wyglada na zdrowego. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzidziusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama..........
Mój Kamilek za 2 tygodnie kończy 10 miesięcy waży 9,800 i mierzy 82cm o 5 rano zjada 100ml mleka wiecej nie chce o 9 -10 150ml mleka nutramigen 2 niestety kaszek nie chce wogóle jeść a zmuszać go nie bede. 13-14 obiadzik który gotuje dla nas i mały zjada ze smakiem bo ze słoiczków nie chce zabardzo. o 18-owoce o 22 kolacja mleko 230ml maluch wstaje o 5 rano jak ma kolejny posiłek i pozniej chodzi spac co 2 godziny tak do 15 pożniej chodzi spać po kąpieli o 19 wiec przez 4 godziny jest wymęczony i zasypia bez problemu tyle co sie przebudza o 22 na ostatni posiłek. pozatym ma 5 zabków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój 10miesięczny synek waży 12kg. Je obiadki z Gerbera, bo jest jesień, a ja nie mam zaufanych rolników i hodowców.... Smakują mi, a ja mam więcej czasu dla siebie i nie muszę stać przy garach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda mama
Witajcie drogie mamy, Mój synek ma 10 i pół miesiąca, jest niesamowicie żywiołowy i do tego od wczoraj zaczyna już próby z samodzielnym chodzeniem :) -na pierwsze śniadanie dostaje kaszkę, choć nie zawsze chce mi ją jeść -na drugie śniadanie dostaje jogurt lub owoce - na obiad zupki i potrawy z produktów, które są schematowo odpowiednie do wieku dziecka, są to i obiadki zarówno te ze słoiczków i te które sama gotuje (na całe szczęście mój synek nie jest za mocno wybredny i potrafi docenić kuchnie mamusi:) nie używam ani soli ani cukru ani żadnych przypraw sztucznych, w formie veget czy kostek rosołowych. za to wzbogacam potrawę np: bazylią, pietruszką, koperkiem - podwieczorek to z reguły są owoce, w zależności od czasu albo te ze słoiczków albo tworzę deserek sama. np: tarta brzoskwinia z dodatkiem kaszki bananowej ryżowej na mleku modyfikowanym. - kolacja to już najczęściej mleko, które mu podaje jeszcze dwa razy w nocy W między czasie, ale nie zbyt często dostaje bułkę, chrupki kukurydziane (nie solone) lub ryżowe(również nie solone), biszkopty i daję mu spróbować to co sama jem - dziś to była jagodzianka :) Na koniec mogę dodać że uczulenia dostał na seler kupiony na rynku :/, natomiast jak karmiłam go jeszcze piersią to nie mogłam jeść sałaty i szpinaku (ewentualnie w bardzo małych ilościach) Krem z pomidorów z ryżem :) 4 marchewki - jeśli są małe troszkę cebuli kawałeczek piersi z kurczaka 4 pomidory kawałeczek białej części pietruszki bazylia, może też być pietruszka oliwa żółtko ugotowane na twardo kleik kukurydziany lub ryżowy ryż wszystkie składniki ze sobą zblendować i na koniec dodać ryż, mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam bo piszę z pamięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danielek2012
Witam;) Danielek skonczyl 9miesiecy i u nas wyglada to tak: Ok 8:00 180ml mleka 11:00 raz kaszka mleczno-ryzowa lub buleczka maslana z maselkiem i szyneczka 13:00 spacer i koniecznie butelka mleka nie zawsze wypija ale na jest na zas przekaska w postaci biszkoptow lub chrupki kukurydziane 15-16 obiad zupki rozne rosolek,ppmidorowa,dzis ogorkowa ktora polubil odrazu, barszcz czerwony na burakach nie na proszku winiary a z drugich dan to makaron ziemniaki ryz kluseczki lane miesko mielone piers z kurczaka udko brokulki kalafior marchewka buraczki 17-18 (mniej wiecej) owocek gruszka ze sloiczka lub mix owocowy rowniez ze sloiczka to jedyne rzeczy ktore kupuje gotoe za innymi owocami nie przepada No i mleczko ok 180ml 20-21 kaszka lub kanapeczka ale oczywiscie poprawiana mlekiem W nocy wypije raz 180ml a czasami potrafi dwie takie butle wypic.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danielek2012
Dodam ze Danielek ma juz piec zabkow wiec nam jest troche latwiej;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne te wasze dzieci co "wszystko" jedzą, przeczytajcie sobie jaki jest schemat żywieniowy dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym http://www.benc.pl/czytelnia/105/schemat-zywieniowy-dla-niemowlat-karmionych-sztucznie/. Tam nie ma mowy o sśmieciach typu parówki czy inne tego typu potrawy, którymi żywicie swoje pociechy. Jest im to nie potrzebne, wręcz szkodzi! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okaoka
zgadzam się z przedmowczynią,sama mam w domu 3letnie. i roczne dziecko,i dość zadziwiona jestem waszym pomysłem na dietę dzieci.a najlepsza jest mama, która aż pęka z dumy,że danonki daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Sebusia
Mój synuś ma 10 miesięcy, waży 11kg, i ma 8 ząbków. Nie podaję mu parówek. Uważam, że ma jeszcze czas. Gotuję mu sama. Jedzonko ze słoiczka jest "awaryjne" np. jak gdzieś jedziemy , choć przyznam , że czasem w domu również mu podaję bo porostu mały je lubi. Nasze karmienie wygląda tak: Rano 7:00 Mleko z kleikiem ryżowym 200ml ( po godzinie zabawy idzie spać) 10:00 jogurcik gerber (morelowy, truskawkowy lub waniliowy) 11:30 kaszka owocowa 200ml 15:00 obiadek 200ml 17:00 deserek 19:30 mleko z kleikiem ryżowym 220ml i idzie spać o 20:00 w nocy ok. 3:00 mleko 180ml między posiłkami mały podjada ciasteczka hipp, biszkopty, chrupki kukurydziane, czasem buła w rękę. Rozwija się zdrowo , jest r***liwy, chodzi przy meblach, czasem się puści i zrobi dwa kroczki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parówki nie to nie to też nie z choinki sie urwałyscie czy co??? Moja córcia skonczyła 10 mies. uwielbia zupki: rosołek pomidorową brokułową warzywną itp paróweczki mmm cielęce pyszotka jabłuszko bananek gruszka oczywiście. Chlebek z delikatną szyneczką omniom. Uwaga córka uwielbia danonki :D tak podaje dziecku Danonki i ...żyje:D ziemniaczki a nawet ugotowane i starte buraczki:) To wy bedziecie miały problem za pare mies jak wasze dzieci będą pluły jedzeniem bo ich nie nauczyłyscie nowych smaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikorka123sikorka123
Staram się dawać jak najmniej miksów ze słoiczka i sama robię, nie trzeba gotować warzywek, jeśli się robi np. w blenderze molekularnym (ja mam ronica i on tam podgrzewa do 40 stopni), ale ogólnie to radziłabym gotować, jeśli po prostu blendujecie, żeby nie zostawiać bakterii groźnych dla małego brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaPrzemka
Mój synek pij***ardzo dużo mleka z piersi, ile razy w ciągu doby, nie liczę. Poza tym podaję mu: rano- kaszka pełnoziarnista bezmleczna wymieszana z niewielką ilością mojego mleka i zmiksowanymi owocami, zwykle są to borówki, jagody, nektarynka, brzoskwinia, śliwki, gruszka lub maliny; przed południem- porcja zupki, gotuję w różnych kombinacjach: buraki, brokuły, kalafior, cukinię, patisona, szpinak, pomidora i paprykę bez skórki, marchewkę, pietruszkę, seler naciowy i korzeniowy, ziemniaka, kaszę gryczaną, jęczmienną, rybę, indyka, schab, jajko, do tego olej rzepakowy zimnotłoczony, oliwa z oliwek i masło, z przypraw majeranek, lubczyk, bazylia; po południu- druga porcja tej samej zupki; wieczorem- 100 ml mojego mleka wymieszanego z 4-5 łyżkami kaszki bezmlecznej bezcukrowej Hipp Bio, Nestle Radosny Brzuszek lub Bobovita Porcja Zbóż. Oczywiście przed snem i w nocy mleko z piersi. Poza tym dostaje czasami do rączki skórkę od chleba lub kawałeczki chleba i bułki, chrupki kukurydziane, maliny lub inne miękkie owoce, serek Almette, trochę tego zjada a trochę rozgniata w rączkach i rozmazuje po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 736839639
Polecam kaszki Bobovita. Dla 10 miesięcznego dziecka polecam zwłaszcza Bobovitę mleczno ryżową z chrupkami ryżowymi. Kiedy zwykłe kaszki się już opatrzyły ta, dzięki chrupkom zrobiła u mojego malucha furorę. Ma b.dobry skład, bez cukru, z mlekiem modyfikowanym. Wersja owocowa z jabłkami, gruszką i bananami jest smaczna, lekko owocowa, ale nie zbytnio intensywna. Łatwo się przyrzadza i jest korzystna cenowa. Nie znajduję żadnych minusów, mój maluch też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×