Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratttunku

uczulenie na słonce!

Polecane posty

Mnie na szczęście nie łapie alergia na słońce, ale od przegrzania lubi wystąpić opryszczka. Tak samo jak od przeziębienia zimą. Dlatego się ubezpieczam i biorę immulinę. Staram się pamiętać codziennie, bo nie chcę żeby mi coś wyskoczyło. A ten suplement jest bardzo skurteczny i bezpieczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unikajcie słońca! kapelusz, wysokie filtry, bluza pod szyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to faktycznie uczulenie, to warto sobie kupić jakiś krem albo spray do ciała do ochrony przed słońcem. Wybierz się do dermatologa i zapytaj najlepiej co i jak. Możesz też w aptekach popytać. Ja ostatnio na e-lek.pl widziałam kremik do skóry uczulonej na słońce eucerin sun się nazywa. Możesz sobie go zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Horstwolf
Bardzo dobre tabletki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alus4444
jakby ktos chcial kupic Claritine 10mg tabletki to moge sprzedac ;) zjadlam jedna tabletke ale okazalo sie ze cos innego mi dolega za 2 dyszki moge sprzedac ;) zdrowka zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szynszyl98876445
Ja biorę Claritine 10 mg, dodatkowo maści Clobaza, Beloderm. Warto też zrobić pealing w miejscach, gdzie mogą wystąpić objawy, wtedy się nie nasilają. Ciekawie u Was wygląda to uczulenie, u mnie też jest tak zdefiniowane, a pojawiają się takie 'wwierty' w skórę, że nie mam warstwy naskórka w pewnych punktach i robię się tam czerwoniutka, szczypie to to i boli.;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczulonana
niestety rowniez jestem uczulona na slonce od 3 lat.Ostatniego lata to byla masakra.Mimo ze sie wcale nie opalalam,wystarczylo jedynie zwyczajne wyjscie po zakupy by wysypalo mi cialo- w miejscach gdzie bylo odsloniete,nawet stopy w klapkach mialam pokryte taka kaszka i czerwonymi guleczkami strasznie swedzacymi :( Dermatolog powiedzial ze kazdy ma swoja odpornosc na slonce,a moja wlasnie sie wyczerpala.Mam uzywac filtrow,pic wapno i...unikac slonca :D -i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa84
Ja uczulenie na słońce / solarium mam od jakiegoś 15 r..ż., czyli już prawie 15 lat. Kiedyś bardziej na solarium, z którego praktycznie nie korzystałam, bo co poszłam, nawet na króciuteńko, to zaraz mnie swędziało i dostawałam okropnej kaszki, która później była już taka ropna. Od paru lat już nawet słońce tak na mnie działa, a 2 lata temu na wakacjach za granicą wylądowałam nawet w szpitalu, choć prawie w ogóle nie zdążyłam nawet słońca złapać - dostałam zastrzyk, tabletki, maści i zakaz wychodzenia na słońce ( super:( W tym roku też już dostałam wysypkę, na rękach, po pierwszym mocniejszym majowym słońcu i to nic, że łykałam beta karoten od jakiegoś miesiąca ( niby już 2-3 tyg wystarczą, żeby zaczął działac). Ponieważ w tym roku w planach również wakacje w Chorwacji to zawzięłam się i powiedziałam, że nie odpuszczę. Poszłam do swojej lekarki, pokazałam ręce ( sama w domu ratowałam się najpierw Cetalergin i Lirra Gem + hydrocortyzonum ten najsłabszy bez recepty - wszystko na nic, zero efektu) i poprosiłam, żeby dala mi cos takiego, co będę mogła brać do końca wakacji, bo muszę jakoś przetrwać to lato. I słuchajcie dostałam Fexofast 180 ( to to samo chyba co Telfast itp.) + cutivate. Maść zastosowałam może ze 3 razy, bo to steryd, nie chciałam za długo, za to tabletki biorę i będę brac nadal. Zresztą tak jak pani dr powiedziała, alergicy na pyłki też biorą leki stale. Sprawdziłam skuteczność tych tabletek, bo już 2 razy w odsępie tygodniowym poszłam na 5 min na solarium i słuchajcie zero jakiejkolwiek wysypki, swędzenia. Może i miałam tez spokojniejsze sumienie, bo w zanadrzu mam również tą masc, ale kiedyś to było nie do pomyślenia, zebym nie dostala bąbli, ran.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczyny, mam ten sam problem od kiedy zyję ;) Trochę wolniej to dopada jak przed opalaniem na słońcu pokorzystam z solarium, wtedy skóra sie przyzwyczaja. Filtry również wydłużaja czas przebywania na słońcu bez wysypki, dodatkowo tabletki antyalergiczne. Poza tym jak juz mam wysypke, odrazu smaruje pianką SANOFIL. Jeżeli użyjecie tej pianki bezposrednio po pojawieniu sie wysypki do 2 h po to gwarantuję, żę nastepnego dnia a nawet jeszcze tego samego wysypki nie bedzie, ale przez kolejne dni trzeba delikatnie ze słoncem . Mam nadzieję, że pomogłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 2 dni stosuje kwas borowy (wyczytalam gdzies na necie) i o dziwo wysypka i pecherze zmniejszaja sie Nie robie tego punktowo tylko smaruje sie po calym ciele Bylam tak obsypana, ze nawet lekarka stwierdzila ze czegos takiego to jeszcze nie widziala Nikt z was nie pisal ze mial to we wlosach a ja mam cala skore glowy tez pokryta krostami :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że sianko to ty masz w głowie, spamerko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulkka
u mnie do tego stopnia słońce źle działalo ze nei wychodzilam na dwor bez filtra 50... nawet w domu takie cos zamontowalam http://www.akant.com.pl/screeny/index.php żeby nie miec ze sloncem w domu stycznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc5522
Jak się wyleczyłem. Uczulenie na słońce miałem od długiego czasu, około 15-tu lat. Brałem różne maści, leki, nic mi nie pomogło. Dopiero jak trafiłem na dermatologa która skierowała mnie na naświetlanie lampami, uczulenie odpuściło. Długo nie mogłem dojść co było przyczyną uczulenia, które pojawiło się z dnia na dzien. Pojechałem nad morze i po lezeniu plackiem na plaży zaczęło mnie swedziec. Najbardziej klatka piersiowa, do tego stopnia, że nie mogłem wytrzymać. Po wezwaniu karetki i kilku zastrzykach została mi zniszczona koszulka od drapanie się.... Później przez lata unikanie slonca, kąpielisk, chodzenie w długim rękawie i spodniach w upały.... Przyczyną uczulenia okazało się że było leczenie tradzika antybiotykami. Przyjmowanie tych lekow dlugi okres i eksponowanie się na słońcu. Leczenie uczulenia przeszedłem we Wrocławiu w szpitalu na ul.Kamienskiego. Przy naświetlaniu nie trzeba leżeć w szpitalu. Przychodzi się o ile pamietam około 10 razy i wchodzi się do kabiny przypominającej te w solariach. Każde kolejne naświetlanie jest wydluzane i ostatnie trwa kilka minut. Nie można zadnego naświetlania opuścić, ale to szczegóły. W tym wszystkim zabawne było to , gdy czekałem w kolejce na naświetlanie z innymi chorymi. Rozmawiali o swoich problemach zwiazanych z luszczyca. Wymieniali doswiadczenia, co moga jesc, czego unikac, co jaki czas zabierani są na oddzial szpitalny. Smutne i ciężkie historie - do chwili gdy jedna pani zapytała mnie jak ja sobie radzę. Gdy powiedziałem że nie mam problemu z łuszczycą tylko mam uczulenie na słońce, padło tylko "ja pier..." i skończyło się narzekanie :) Trzymam kciuki za Wasze leczenie, ja od 2 lat żyje normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha

dokładnie najlepsze wapno. Pić codziennie można d tego zażyć tabletki aleric odczulające bo to nic innego jak wysypka idiopatyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×