Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zegarek scienny

do facetow... RAZI WAS MAKIJAZ U KOBIET??????????

Polecane posty

Gość gustowny makijaż
istnieje coś takiego jak staranny, dopasowany do urody makijaż którym można zdziałać cuda. Dobrze wykonany- jest prawie niewidoczny, za to wyraźnie poprawia wygląd kobiety. Panowie niestety nie są mocni w szczegółach, dostrzegają raczej efekt całościowy i jeśli dziewczyna się wymaluje jak na odpust to faktycznie razi ale na dobrze zrobionym makijażu większość facetów się nie pozna i basta. W swojej naiwności myślą, że dziewczyna już z łóżka wstaje taka śliczna i pachnąca. Poza tym, jak już wielokrotnie zauważono, mężczyźni zwracają uwagę na "odstawione" babki. Jak widzą dekolt albo spódnczkę to aż im ślina kapie (warunek - trzeba kusić mądrze a wulgarnie) . Nigdy nie widziałam faceta który obejrzłaby się za kobietą która w ogóle nie podkreśla swoich wdzięków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje skarby zauważa, jak się umaluję, z tym, że nie maluję się codziennie, czasem nawet do biura przychodzę jedynie z tuszem na rzęsach. Ale czasem lubię się trochę \"odstawić\", jednak nie przesadzam z makijażem. Mocniejszy makijaż oka, typu czarna kredka luib eyeliner, tusz plus jakiś jasny, opalizujący cień przyciąga wzrok i choć nie zawsze mi się chce, bo taki makijaż wymaga jednak wprawy i odrobiny czasu, to mojemu skarbowi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liiliia
najlepszy jest makijaz naturalny:-) dobrany do typu urody i okazji. Niektore wypowiedzi sa przerazajace. Dobrze wyregulowane brwi sa o sokroc lepsze od naturalnych "krzakOw". Widze,ze faceci maja slabe pojecie na te tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sklonnosc
piekna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Breta
A ja się nie maluję wcale. Mój mąż nie lubił, kiedy się malowałam. Ostatnio na wesele jednak zrobiłam sobie makijaż i co usłyszałam? Powinnaś częściej to robić, bo jak patrzę na Ciebie, to mi staje...... Hmmmmm.... więc chyba niektórym facetom gusta się zmieniają :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny stan
Mój mąz tez lubi jak się maluję. A swoją droga to każdemu podoba sie coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /łączenie tematów/
MAKIJAZ - za czy przeciw? 23:01 homogenic mój temat kieruje głównie do panów. co sądzicie na temat makijażu. wolicie zeby dziewczyna którą poznajecie była pomalowana czy nie? jaką funkcję waszym zdaniem pełni makijaż - estetyczną czy poprawiającą rysy twarzy? czy jak poznajecie dziewczynę zastanawiacie się jak ona wygląda naturalnie, bez makijażu? a jeśli Was niemile zaskakuje jej twarz bez podkładu, pudru, tuszu do rzęs itp? co wtedy naprawdę myślicie? proszę o szczere wypowiedzi ...just show my mind and disappear...it's Your waiting for me... ... ... ... ... ... ... 23:02 i po co ten cool ? 23:03 homogenic a tak...na koniec wypowiedzi...on jest tak na marginesie.... pS: ...just show my mind and disappear...it's Your waiting for me... ... ... ... ... ... ... 23:08 jestem deską przegrałam życie Naturalną rzeczą jest, że najlepiej i najładniej wygląda osoba pomalowana naturalnie, tak że tego makijażu w ogóle nie widać, albo tylko troszkę. I wtedy jak się ktos umyje, to niewiele się zmienia. I'll leave you when the summertime, Leave you when the summer comes a-rollin' Leave you when the summer comes along. * * * * * * * * * * * * * * Squeeze me baby, till the juice runs down my leg. The way you squeeze my lemon, I'm gonna fall right out of bed 23:09 pączusiek Też mnie to bardzo interesuje . 23:56 homogenic no właśnie nie do końca... mamy już do czynienia z kosmetykami takiej generacji że po zmyciu nawet 'naturalnego' makijażu potrafi się wiele zmienić. poza tym "prawie nie to samo" robi ogromną różnicę - "prawie" robi ta różnicę. ...just show my mind and disappear...it's Your waiting for me... ... ... ... ... ... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnxxx
Kazdy lubi cos innego, ja ogolnie nie lubie sie malowac nawet delikatnie, bo czuje sie zaraz brudna i nienaturalna, ale jednak czasami to robie. Facetowi jest chyba bez roznicy bo jak chcialam sie malowac to spytal po co. wiec jestem pozytywnej mysli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omg! W takim wieku i nie ma brwi!!!??? tragedia! W dodatku beznadziejnie je domalowała! wrrrr to dopiero kaszalot!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubie mocno podkreślone oko...w koncu po to są stworzone wszelkie kosmetyki, zeby się malowac, lekka kreseczka na oku i juz człowiek wyglada bardziej wyraziscie...a kobiety które sie nie maluja-ich wybor, ale to nie powod do krytykowania kobiet malujacych sie. W ogole to wyznaje zasade, ze kiedy mam sie malowac, jak nie wtedy, kiedy jestem mloda- im kobieta starsza, tym makijaz powinien byc coraz lzejszy, bo mocny makijaz u starszej kobitki wyglada nie bardzo...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate21
Mi szkoda czasu na malowanie się. Śmieszą mnie dziewczyny, które muszą wstać godzinę wcześniej, żeby zrobić make up. A za 20 lat się w lustrze nie poznają. Ja od wielkiego wyjścia używam jedynie maskary i balsamu do ust i jest siii. Naturalność przede wszystkim. Po co maski? Który facet lubi całować się z tapetą? Pozdro dla wszystkich naturalnych piękności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ty jakaspojebana jestes
makijaz to podstawa . No chyba ze w polu robisz to wiadomo. nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makijaz jest jak najbardziej ok,ale fakt co za dużo to nie zdrowo. Ta laska powyżej zdecydowanie przesadziła z tą grubą kreską na górnej powiece pociągniętą jak dobrze widze eyelinerem:o ja osobiście nie wiem co dziewczyny widzą w eyelinerach. Przede wszystkim trzeba umieć się nim dobrze pomalować,a większość tego nie umie niestety...poza tym oko wygląda nienaturalnie. Mi tam na codzień wystarczy kredka do oczu, wytuszowane rzęsy,błyszczyk i styka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, wy się malujecie dla facetów czy dla siebie? Co mnie obchodzi co jacyś mężczyźni o mnie sądzą i o moim makijażu? Najważniejsze, że ja się sobie podobam i dobrze się czuję. Zawsze jestem pomalowana jak gdzieś wychodzę, raz mocniej, raz delikatniej. Nie wyobrażam sobie ubrać się jakoś fajnie i nie pomalować się, przecież wtedy wygląda sie tak jakoś "niekompletnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chinka zgadzam sie z tobą;) niech sobie gadają co chcą. A poza tym i tak wszystkim nie dogodzisz:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znajduje sobie zawsze
takiego faceta, z którym jest mi dobrze zawsze, a jemu ze mną, nieważne jak się pomaluję czy jak wyglądam. Maluję się, bo odgradza mnie to w pewien sposób od innych ludzi. Bez makijażu nie wychodzę z domu. Chyba, że nie będę przebywać blisko innych ludzi, jestem na wakacjach itp. Nie lubię jak ktoś obcy patrzy sie na mnie z bliska w autobusie i wiem, że jestem nieumalowana. Ale jak wracam do domu, to zmywam makijaż. I nieważne czy są u mnie goście, listonosz, mój chłopak. Zresztą z chłopakiem mogę iść umalowana starannie na imprezę, mogę iść zaspana jak borsuk bez makijażu do lekarza. Nie maluję się tak, żeby mnie bez tuszu i pudru nie poznał. Z nim się zawsze czuje dobrze, z innymi ludźmi niekoniecznie a makijaż dodaje mi pewności siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmazany lub przesadny tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdser
nie lubie makijazu u kobiet . Chyba ze delikatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet twierdzi że woli mnie zdecydowanie bez... I często jak się maluję to się pyta po co bo mówi że najładniej i tak jest bez makijażu. Z tym że ja się maluje delikatnie, nawet na imprezy i myślę że nie ma jakiejś dużej różnicy z makijażem i bez. A jednak mam jakieś drobne przebarwienia na twarzy które niekoniecznie musi widzieć cały świat, lubię podkreślić delikatnie kształt oczu - tak się lepiej czuję po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roszszka
Kiedys koles z którym sie spotykałam spojrzał na mnie (z baaardzo bliska, bo siedzialam mu na kolanach) i spytał czy ja sie czasami maluje czy zawsze jestem naturalna.....prawie mi szczeka opadła bo wtedy byłam jeszcze młoda i malowałam sie dosyc mocno, czarny cien,kreski,rzesy wytuszowane, purdy we fluidzie i sypkie itd:D Moim zdaniem czesc facetow nie zwraca na to uwagi, dopiero kiedy dziewczyna ma np jakis niebieski na powiekach albo czarny rozmazany dookola to to moze razic...a tak napreawde to inne laski zwracaja wieksza uwage na nasz makijaz a nie kolesie, oni widza tylko efekty,np oko wydaje sie wieksze, kosci policzkowe sa bardziej widoczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech... kurka...
faceci to zawsze gadaja a po co masz sie malowc? tak jest dobrze. a jak zrobie makijaz, to od razu wszyscy (faceci) zauwazaja jak ja to dzis pieknie wygladam... jednak chyba klamczuszki z nich male, albo sami nie wiedza o czym mowia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech... kurka...
nie udolny to znaczy jaki? grube krechy i mocno wymalowane usta? hehe tak mi to jakos pierwsze na mysl przyszlo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×