mój chłopak przychodzi do mnie znienacka

lubilam chodzic w dresie,nieuczesana i bez makijazu,ale on jest straszny!nie zapowie sie nigdy- a co ja mu powiem-ze jest niemile widziany i ma dzwonic na godzine przed zebym sie umyla? a dzis to w ogole wyszło okropne,wpadl jak bylam w krotkiej spodniczce z wloskami na nogach 3 mm i smierdzacymi skarpetkami,no akurat sprzatalam i sie w ogole nie spowiedziewalam,a moj tata naawet mnie nie uprzedzil,ze on idzie,zebym chciaz uczesac sie zdazyla czy umyc zeby! Czy Wam tez przeszkadzaja takie wizyty niespodziewane?

ty sie ciesz ze ktos cie odwiedza

nie...zaczynam dzien od prysznica, i mycia zebow....takie zboczenie... wstyd mi, ale to silniejsze ode mnie...:P

Lubisz chodzic po domu nieumyta i w smierdzacych skarpetkach? Wybacz, higiena nie ma zwiazku z posiadaniem partnera/partnerki:O

nie to,ze lubie tak chodzic ,po prostu tak wyszlo,czasem sie nie myje z samego rana tylko pozniej bo na przyklad ogladam tv w pizamie...no po prostu nie chodze jak w zegarku

mojemu bylemu tez sie zdarzało tak przychodzic.. najwiekszy problem mialam z okularami - on nie mial pojecia, ze je nosze ;) ale fakt - smierdzace skarpetki?? bleee :o :P

ja sie przyznam że też czasem chodze po domu śmierdząca i nieuczesana. Na szczęście mój facet sie zapowiada. A dla Ciebie są trzy wyjścia: bądź zawsze piękna i świeża, powiedz facetowi żeby wcześniej dzwonił albo zostaw to tak jak jest i potraktuj jako test jego miłości- jak nie ucieknie po paru takich niezapowiedzianych wizytach to dzielny jest i kochający :-)

Po prostu zadbaj o siebie.

ja powiedziałam mojemu chłopakowi że po prostu nie mam zwyczaju otwieraC drzwi gdy nie spodziewam się wizyty (i taka jest prawda, nikt nie ma szansy się do mnie dopukaC jeśli na niego nie czekam) co do skarpetek, wystarczy przejśC się w czystych do np adidasów które mają rok, czy przebiec się po kurzu na dworzu, i skarpetki już są śmierdzące, a jest sens zmienia je jesli się nie myje akurat lub sprząta? zęby myję od dwóch do sześciu razy na dobę a i tak uważam że nie zawsze mam świeży oddech nogi musiałabym depilowaC tak ze trzy razy dziennie żeby były gładkie... więc rozumiem Marysię i nie ściemniam jej że jestem hiperhigieniczna, jak niektórzy tutaj myślę, Marysiu, że powinnaś swojemu chłopakowi powiedzieC, że powinien wcześniej Cię uprzedziC, zanim wpadnie (tylko delikatnie, tłumacząc że przecież może Cię nie byC, że możesz się kąpaC, że możesz byC potargana a wolałabyś się uczesaC itd)

Dokladnie, jestem tego zdania co poprzedniczka. Facet powinien sie zapowiedziec... Ja sie czuje skrepowana, gdy mnie taka widzi... nie lubie jak mnie taka oglada... Chce byc dla niego zawsze wypiekniona, swieza i czysta... Wiadomo, ze kazdy udaje zawsze i wszedzie czyscioszka... jednak niestety w zyciu tak nie ma... Wstaje z rana... mam wolny weekend... czasem biore prysznic dopiero po poludniu... mi to wtedy nie przeszkadza... ale facetowi mogloby wiec dla jego dobra powinien uprzedzic!

z nimi mieszkac??:o

zalezy ile masz lat jak 16 ;) to faktycznie mogą przeszkadzac, poniej nie robo to tkiego wrazenia no chyba ze to pierwsza randka ;)

moja sytuacje :-0 Otoz mojego poznalam przez internet...szalona bestia ale wysledzil mnie, wyczail, dzwonil i mowil, ze wlasnie widzi mnie jak stoje gdzies tam i wogole bylo to fajne do momentu jak przyjechal pod moj blok niespodziewanie (dodam, ze nie spotkalismy sie wtedy jeszcze osobiscie), zadzwonil i rozmawialismy po czym on mowi zebym wyszla do okna...czujecie moje przerazenie...ja nieumyte wlosy, stary dres, nieumalowana i wogole masakra na kolkach :-0 nie wpuscilam go za cholere jasna a on mowil, ze przeciez nie wyglad jest najwazniejsze bla bla no i tak prawie 3 godziny przegadalismy ja w oknie a on w aucie pod moim blokiem :D dzis sie z tego smiejemy :) na swoj sposob bylo to romantyczne :)

ah dodam jeszcze, ze mamy po prawie 30 lat :) ale oboje ostro kopnieci w mozgownice :D no i on do dzisiaj lubi wpadac niezapowiedzianie a ja akurat nazre sie czosnku i mnie wacha taka :-0

mój też tak kiedyś miał ale kilka razy udałam że mnie nie ma w domu i sie nauczył dzwonić przed każdą wizytą :D

Co Wy zrobicie, jak wyjdziecie za mąż. :D Co dzień rano będzie Was oglądał... :P