JAK TO Z NIMI JEST????

mam pytanie szczegolnie do facetow ale kobietki znajace sie na rzeczy rowniez proszone o opinie. chodzi mi o zachowanie facetow po klotni, takich ktorym zalezy na dziewczynie, ktorzy kochaja. wielu z nich po awanturze nie odzywa sie, nie pisza, nie dzownia.czy to oznacza ze maja nas gdzies?czy potrzebuja nabrac dystansu do sprawy? mysla o nas czy calkowicie zapominaja? chcieli by zakonczyc klotnie ale meskie ego im na to nie pozwala? o czym wtedy mysla?

ejjjjj kobietki faceci wypowiedzcie sie!!!

jesli ktos nie ma nic ciekawego do powiedzenia to niech sie nie wypowiada:/

upupu

Trudno tutaj coś konkretnego tobie napisać, bo kazdy facet jest inny, tak jak każda kobieta :-D Najlepiej to nie kłócic się :-D, a rozmawiac, rozmawiac, rozmawiać ... mowie to tobie z praktyki :-D Duzo spraw można załatwić rozmawiając, bo agresja wywołuje agresję to wiadomo, krzyki, obrzucanie partnera przykrymi słowami ... to nie jest dobry sposób na rozwiązywanie problemów. Pewnie, że nie raz poniosa człowieka nerwy, ale staram się unikać takich sytuacji, bo jak masz jakies problemy w pracy to idziesz do szefa czy szefowej i robisz awanturę ?

Trudno tutaj coś konkretnego tobie napisać, bo kazdy facet jest inny, tak jak każda kobieta :-D Najlepiej to nie kłócic się :-D, a rozmawiac, rozmawiac, rozmawiać ... mowie to tobie z praktyki :-D Duzo spraw można załatwić rozmawiając, bo agresja wywołuje agresję to wiadomo, krzyki, obrzucanie partnera przykrymi słowami ... to nie jest dobry sposób na rozwiązywanie problemów. Pewnie, że nie raz poniosa człowieka nerwy, ale staram się unikać takich sytuacji, bo jak masz jakies problemy w pracy to idziesz do szefa czy szefowej i robisz awanturę ?

facet po kłótni nie odzywa się bo ma dość dziewczyny ktora zrzędzi i boi się że jak się pogodzą to zrzęda niestety zostanie :D