Boze co sie stalo z tym moim facetem....

Hej, normalnie nie moge juz... czemu faceci przestaja dbac o siebie?jak widze mojego faceta- dodam 30 lat, na co dzien to normalnie nie moge...przycodzi po pracy, caly brudny, pracuje w budowlance, zje to co akurat jest , polozy sie przed tv albo siedzi na internecie, ani w glowie mu wziasc chociaz prysznic...zdejmuje brudne ciuchy robocze i siedzi w gacaich i tak do nocy az naprawde spac mu sie chce i idzie spac. czasami jak sie w nocy obudze to nie moge, smierdzi jak nie wiem co...wszedzie sa jego skarpetki bleeee zeby myje sporadycznie , tylko jak wychodzimy do znajomyc, czyzby dla mnie mu sie juz nie oplacalo?nie wspomne o tym ze do dentysty nie moge go sila zaciagnac.Jak ma w domu obraz powiesic to mu za ciezko, wiecznie nie ma czasu albo wkretarki itd no i tak wszystko co w domu robi to balagan, z ktorym nie moge sobie poradzic, bo nawet jak posprzatam to za pol godziny to samo- zrobi sobie kanapke, wszystko zostawi na wierzchu w kuchni, zdejmie skarety zostawi po lozkiem, wypije piwo zostawi uszki czy butelki na stole, bo za ciezko to wyniesc. jak mu zwracam uwage to mowi ze sie czepiam i do tego narzeka ze nie mam ochoty na sex, jezuuuuuuu a jak ja mam miec ochote na sex? co o tym myslicie?

Hihi, i po jaką cholerę trzymasz się go tak kurczowo ? :D Brrrrrrrrrrrr Po Twoim opisie mam odruch wymiotny :D Rzeczywiście, gdzie tu miejsce na sex z takim brudasem ?

Jestesmy razem 13 lat od jakis 2 mieszkamy razem i wtedy tak naprawde to zaczelam zauwazac.... jak nie mieszkalismy razem zawsze przychodzil do mnie pachnacy i wyszykowany a teraz ? szok.... mam sie wyprowadzic czy co?czy on tego nie widzi? a jeszcze bardziej mnie trafia cos jak gdzies wychodzimy, bo wtedy naprawde potrafi sie do porzadku dorowadzic i wygladac jak czlowiek........cholera ale nie dla mnie.........

Spadaj podszywaczuuuuuuuu...............

jak mu zwrocilam uwage wlasnie to mnie petem przypalil :( normalnie mi fajnke zapetowal na czole :( sily juz nie mam do tego lapserdaka

facetem i obecnie nie ma dziewczyny ale w zyciu bym sie tak nie zapuscil nie mowiac juz kiedy mialbym kobiete przy sobie ,fryzjer , ogolony , dobra woda , fajna koszula to podstawa . ja bym mu bardziej stanowczo zwrocil uwage

Porozmawiaj z nim,najwidoczniej przestało mu tak bardzo zalezec na Tobie,mieszkacie razem chłop w koncu jest soba ...botak naprawde to przychodzac do Ciebie udawał ,musiał posiecic drogocenny czas na mycie itp...a teraz ma wszystko jak na talerzu to po co ma sie starac....współczuje serdecznie......ja osobiscie porzygałabym sie gdubym miała połozyc sie koło takiego syfiarza (bez urazy)....bierz nogi za pas....akbo zdecydowanie porzmawiaj o tej całej sytuacji.......co za burak....sory Mój sasiad młody gosciu ...jak dzisiaj przeszedł koło mnie to myśłam ze padne....spod pach wydobywał sie odór z piekła rodem....nie mam słów....zaczyna sie okres cieplejszy proponuja dla tych co musze korzystac z publicznych srodków lokomocji aby zabezpieczyli sie maskami....wystrczy jak 80 % ludzi podniesie do góry rece by sie przytrzymac ....

moj chlopak jest bednarzem i robi beczki w ktorych potem chowamy nasze dzieci

czy swinia je węgiel ?

stanowczo? stanowczo to ja mu codziennie to mowie!!!!!!serio to juz mam o nim takie zdanie ze szok!!! w sumie mam teraz mozliwosc wyjazdu na rok do szkocji do racy i chyba wyfrune, zobaczymy jak sobie poradzi, moze w koncu zadba o siebie , bo nikt innny tego nie zrobi za niego.....z drugiej strony az sie boje jak wroce jak dom bedzie wygladal....nie mowiac o nim

co moze nie bylo by takie zle..........juz sama nie wiem co otym myslec i czy chce z nim byc czy nie , no jak nic sie nie zmieni to nie nie nie, bez przesady ......to co on robi to przesada!!!