zmiana stringów na

Chochliczek--> nie boisz się, że Twoje dziecko źle zrozumie tą sytuację, że będzie w przedszkolu czy szkole paradować nago, bo wyda się to jej/jemu normalne? Nie zrozum mnie źle, to nie krytyka, ale czysta ciekawość:)

o właśnie:)

dziekuję za uzasadnienie:) zrozumiałam to tak, że sobie chodzicie ciągle nago:) ale skoro to są tylko sytuacje a nie codzienność to rzeczywiście nie ma powodów do obaw;)

ale sie usmailem czytajac wypowiedz dziewczyny ktora na saune chodzi w kostiumie.... hahahahhahahahahahahaha

:)

pisac tu

ze sie ciesze ze moj ojciec nie chodzil przy mnie z siusiakiem na wieszchu gdy bylam mala.

a może z sisusiakiem na wieszaku chciałeś napisać?

wierzchu-niestety przez net mam wtorny analfabetyzm:o

to do słownika i trenowac trenowac trenować:) jakbyś pierwotna była to jeszcze rozumeim, ale wtórna...:P

Czemu się cieszysz ? Myślisz, że to trauma jest ? Może dzięki temu, ni epodglądała byś gołych facetów, albo dzięki temu nie doznałabyś cięzkiego szoku na widok penisa rozpoczynając życie sexualne, jak wiekszość licealistek zgromadzonych na kafe

Dwie sprawy przy tym temacie: 1. To co napisała Chochliczek w pierwszym akapicie. Ja też mam tak w domu: z rodzicami mniej, z bratem i siostrą częściej, bo wychodzimy do szkoły o tej samej godzinie i łazienka jest czasami dzielona :-) 2. Już tu był poruszany ten temat, ale przez tego zboka. Chodzi o wstydliwość przy badaniach. Może i to była prowokacja, ale z drugiej strony ludzie się odzywali i taki porblem wstydliwości też jest. :-( to tyle moich dygresji:-) może obok teamtu, ale tak tylo zahaczam;-)

A właśnie: jak wygląda sprawa wstydu tam gdzie są same dziewczyny, np w żeńskich gimnazjach i liceach? Tam czesto dziewczyny mieszkają w akademikach.

że bardziej wstydzi sie dziewczyna ogolona, bo jej wszystko wiać; niż dzierwczyna osłwosiona, bo jej trochę włosy zasłaniają

u mnie w szkole tez sa prysznice w szatniach od wfu.. nie chodze juz na wf,ale rok temu zauwazylam,ze nikt z owyh wynalazków nie korzystał. wszystkie tylko przemywałyśmy sie. 10minutowa przerwa to zdecydowanie za mało, zeby umyc 20dziewczyn w 2 prysznicach;) a problem wstydu? jest.. i to baaardzoz zauwazalny. niektore kolezanki wychodzily do toalety,zeby sie przebrac... dla mnie uzasadniona sytuacja nagosc, jest czyms normalnym. kiedy bylam z przyjaciółka na wakacjach nie bylo z tym zadnego problemu. bedac gdzies z rodzicami jest podobnie. i tez zauwazylam, ze to głównie Polacy maja z tym problem...

a ja skończyłąm zawodówkę, jeszcze w poprzednim systemie szkolnictwa.miałam praktyki w cukierni. i mieliśmy prysznic. chłopcy wchodzili osobno. zawsze sie śmiałyśmy, ze sie wstytdza swoim penisków. Dziewczyny wchodziły po 2. jedna trzymała drzwi(a właściwie zamek w dzwiach), zeby chłopak nie otworzył, a druga sie kąpała. potem zmiana. dużo sie nauczyłam, dzięki temu od mojej kolezanki z miasta. jak dbać o siebie, jak się golić w miejscach int., pierwsze stringi, i oczywiście pierwsze tampony - to ona, moja przytjaciółka mnie uświadomiła i zachęciła. w sumie to było dobre, że był taki prysznic, bo dzięki temu skorzystałam z kupmeli doświadczenia.;-);-);-);-)

Koedukacyjny - ale tylko dla dziewczyn. Bo chłopaki wchodzili pojedyńczo ;-)

Chochliczku odnośnie Twojej wypowiedzi któa tyczyła się mnie "Zauwazyłam, ze przez weekend to samo ginazjum tu buszuje ... ", to niestety pudło - bo ja już z tych, co raczej odejmują sobie lata przy pytaniu o wiek, niż dodają ;) Z opowiadań mamy wiem, że i w okresie mojego dzieciństwa rodzice bez większego skrępowania pokazywali się przy mnie nago. Ale przestali - widocznie wtedy gdy zaczęłam zadawać niewygodne pytania... (pewnie byłam bardzo młoda bo nie pamietam tego). U mnie w domu temat seksu nie był nigdy poruszany. Na 13 urodziny dostałam książkę o uświadamianiu i rodzice uznali problem za rozwiązany. Myślenie na temat seksu wynosimy z domu tak naprawdę i ja dopiero teraz uswiadaiam sobie jak głęboko jest to we mnie zakorzenione, ile jest we mnie barier psychicznych.

Ykola, ciekawe musisz byc ciekawą osobą. może nieodgadnioną do końca...

a poza tym Chochliczku, nie uważam, że chłop[aki sa na bakier z edukacją. po porstu jak jednemu stanie to sie wstydzi innych, więc pewnie wolą wchodzić osobno. tak przynajmniej myslę...

co ty wypisujesz tutaj....hajuska... wlasnie chlopaki sie nie wstydza.

ta... akurat, chłopaki się nie wstydzą ;-) to czemu jak jest dwóch kolegów to sikają plecami do siebie jak sikają dwie dziewczyny to nie wstydzą się obok koleżanki zdjąć spodnie i majtki ot porsty przykład

ale Wy macie kuzwa problemy to ja jebe :D

to teraz o sikaniu mowimy???? hajuśka!!

Chochliczku, co do twoich słów, że tylko chłopkai sobie pokazują (jak sobie porównują). Mnie raz wryło na licealnej wycieczce. Normalnie kupmela przyszła spod prysznica do pokuju w szlafroku, normalnie. a potem zdjęła szlafork stojac przede mną i druga dziewczyną z pokoju nago, unisoła nogę i dokończyła golenie; tak samo pod pachami. Potem wiadomo czynności wykańczające i dopiero się ubrała - i to tez przy nas. Zero wstydu! Dlatego uważam, że nie tylko chłopaki sobie pokazują.

dodam jeszcze, że to zdarzenie spowodowało, że oinaczej zaczęłam patrzeć na sprawy wstydu. Potem na następnych wycieczkach już się tak nie wstydziłam zmienić rpzy koleżance majtki, co nie znaczy, że sobie goliłam dwudniowy meszek, jak koleżanka :-)

Zkad ty masz takie wiadomosci ze chlopaki sie nie wstydza z tego co tu wyczytalem to wlasnie my sie wstydzimy Nigdy sie nie rozbieralem do naga przy facecie jak to robia dziewczyny Mieszkalem w akademiku i do kabiny prysznicowaj wchodzilismy w majtach a tam sie je zdejmowalo by po zakonczeniu kapieli i wytarciu sie nalozyc.Nawet podczas sikania ustawiamy sie tak by partner nie widzial penisa i to nie dlatego zeby porownywac a dlatego ze jest to dla mnie obrzydliwe Zupelnie inaczej jest gdy jestem z dziewczyna

w zupełności. mam 22 lata i nie życzę sobie ani oglądac cudzych ani by mi oglądano jak sikam.

dla mnie po porstu sa pewne granice. w czasie okresy nigdy nie ściągnę majtek oczywiście. ale jak go nie mam i jestem wykąpana, to dla mnie nie taki wielki wsytd ściągnąc majteczki, jeśli to konieczne. ale tylko jeśli to konieczne (patrz: sikanie, kąpanie), bo bez powodu to ekshibicjonizm jest, czyli fee

lubię chodzić na saunę, bo można facetów oblądać:-)