złe samopoczucie w ciąży

Jestem w 2 msc ciąży (właśnie się zaczął). Jeszcze pod koniec pierwszego czułam się całkiem dobrze (chciało mi się tylko często spać). - Od trzech dni jestem nie do życia. Jakby ktoś ze mnie powietrze upuścił, nie mam siły na nic, nawet oddychać mi sę nie chce. - Ciągle mi dokucza upał (chociaż nie wiem, czy przez ostatnie dni rzeczywiście było tak gorąco, czy to tylko moje odczucia). - Szybko się męczę (może dlatego, że przestałam ćwiczyć, bo nie wiem czy mi wolno). - Generalnie czuję się jakbym miała za chwilę zemdleć. Czy to normalne? W tym tygodniu zrobię badania jakie zlecił mi lekarz, ale to tylko mocz, morfologia i coś tam, więc chyba nic szczególnego na nich nie wyjdzie. Może powinnam iść wcześniej do lekarza (wizytę mam za tydzień dopiero). Czy gderam tylko niepotrzebnie?

Nie martw się, te objawy sa zupełnie normalne. Ja zaczełam 4 m-c ciąży, w drugim i trzecim miesiącu mialam dokładnie takie same objawy o których Ty piszesz. Do tego dochodziły jeszcze wymioty i poranne "rwania" do wymiotów. Oprócz tego ustac na nogach nie moglam. Byl taki tydzien ze tylko lezałam bo podniesc sie nie mogłam. Ciąża to szok dla organizmu, organizm na początku broni się przed czyms nowym, nieznanym, tymbardziej ze jest to pierwsza ciąża, te objawy wkrotce minął, wiec się nie martw. Tylko u mnie niestety wymioty wcale nie mineły:) na szczescie są juz rzadsze i częściej lepiej się czuję niz gorzej. Tak więc głowa do góry, wkrotce bedziesz mogła normalnie cieszyc się ciążą bo wszystkie dolegliwości najprawdopodobniej minął.

To dobrze. Ja jak do tej pory nie wymiotowałam (ciekawe czy już nie będę). Mam tylko lekkie mdłości zaraz jak wstanę. Ja robię tak : szykuję sobie coś, co lubię jeść nawet jak mam rozstrojony żołądek i jem to rano, jak tylko otworzę oczy, nie podnosząć nawet głowy z poduszki. Leżę jeszcze chwilę i wszystko jest ok. Nigdy nie wstaję z pustym żołądkiem.

Dziewczyny, tak od około 5 mca powinnyscie dostać \"kopa\" i poczuc się naprawdę dobrze. Pamietam,ze jak bylam w 5 mcu to czułam się rewelacyjnie. ten stan utrzymal sie prawie do końca 7 mca. teraz zaczęłam już 9 mc i marzę o tym,żeby czas szybciej leciał, bo doszły różne dolegliwości związane z tym,ze dzidzia jest już duża. Ale zobaczycie, bedzie lepiej :)

dziewczyny ja jestem w 4 tyg ciazy i naraznie nie mam zadnych dolegliowsci.Rano bardzo wczesnie sie budze a po poludniu chce mi sie spac,czesto tez chodze suisiu.Boje sie ze za kilka tyg dolegliowsci ciazowe dopiero moga sie zaczac.Az sie boje porannych mdlosci...pozdarwiam