mascara wodoodporna czy nie?

mam zamiar kupic nowy tusz do rzes, uzywalam rimmela wodoodpornego ale mam koszmarne wspomnienia ze zmywaniem jej i ogolnie kruszeniem sie tego tuszu. zastanawiam sie jaki kupic normalny czy wodoodporny tak na codzien, na uczelnie co radzicie?

Nie kupuj wodoodpornego bo potem bardzo ciezko jest go zmyc!!!

no tak ale jesli kupie normalny to jak tylko przetre lekko oko bede miala rozmazane :/

No własnie, dużo osób odradza wodoodporne, ale chyba po to się je kupuje. żeby się nie rozmywaly, a tusze ktore nie maja napisu waterproof i sa odporne na wodę, są strasznie drogie. Wiec?

ja nie kupuję wodoodpornego tuszu!

z mojego doswiadczenia tusze wodoodporne i tak sa mniej trwale, mam wrazenie ze bardziej sie krusza, a zmywanie... błe

ja uzywam Astora lycra extend i przy normalnym uzytkowaniu nigdy mi sie nie rozmazał a nie jest wodoodporny , raczej na pływanie pod woda się nie nadaje , ale jak troche deszcz popada na twarz nic sie nigdy mi nie stało i nie rozmazał

Pol roku temu kupilam tusz wodoodporny Rimmel ( taki niebieski ze zwezona koncówaka opakowania). Bylo go strasznie ciezko zmyc i trzyml sie dlugo. Teraz kupilam sobie tez z Rimmela i tez wodoodporny, ale ciut inny. Wg mnie rozni sie tylko od tamtego opakowaniem i szczoteczka. Mimo ze cholernie ciezko zmyc nie zaluje. Czy deszcz, czy snieg i nawet jak dotykam oczu on sie nie rozmazuje! I tak powinno byc! Zdarza mie sie czasem plakac! wiec tusz polecam wszystkim paniom!

też mam wodoodporny z Rimela - taki podwójny, nie narzekam :)

wodoodporny jest Ujowy bo zmyc go to tragedia.. ale sie dobrze trzyma i nie kruszy o!

Wrr... ja też kupiłam sobie ostatnio wodoodporny tusz - pierwszy raz.. i strasznie żałuję :/ nie mogę go zmyć.. mleczkiem, tonikiem trę i trę i tylko sobie podrażniam oczy :/ nigdy więcej.. Zawsze używałam tuszy zwyczajnych.. no ale teraz sobie pomyślałam, że pluchy się zaczną i może na basen pochodzę.. ale teraz żałuję przeokropnie, bo tylko wydałam niepotrzebnie kasę :// A wcześniej miałam tusze z Avonu, Rimmela, Lumene i Margaret Astro i naprawdę były wszystkie fajne.. .nie rozmazywały się wcale, anwet jak oczy pocierałam..

na wodoodporny tusz tyko oliwa z oliwek