Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu nie wiem

przodopochylenie, tyłozgięcie macicy

Polecane posty

Gość po prostu nie wiem

Mam andziję że ktoś mi tu p-omoże. Czy przodopochylenie trzonu macicy to to samo co tyłozgięcie macicy. Wczoraj byłam u gina i już zupełnie zgupiałam co ja w końcu mam. Najpierw mówił mi że mam przodopochylenie trzonu macicy i małą macicę a potem jak prosiłam żeby mi to wyjaśnił to zaczął rysować różne przypadki i w końcu powiedział że mam tyłozgięcie macicy. Czy ktoś wie może co i jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia84
ja tez mam podobno tyłozgiecie ale co za tym idzie to nie mam pojecia podobno to ze jak bede w ciazy to strasznie bedzie mnie bolał krzyz bo dziecko bedzi napierało na krzyz a innych rzeczy to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia84
ja tez mam podobno tyłozgiecie ale co za tym idzie to nie mam pojecia podobno to ze jak bede w ciazy to strasznie bedzie mnie bolał krzyz bo dziecko bedzi napierało na krzyz a innych rzeczy to nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
ja własnie planuję ciąże i dlatego nachodzą mnie teraz rózne wątpliwosci które chcę wyjaśnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piszę się
ja mam tyłozgiecie i pzez to bolesne miesiaczki i mogę miec problem w ciąży prawdopodobnie pierwszy trymestr spedze w szpitalu albo beda mi cos tam zszywac ale ja podobno mam dosyc powazne to tylozgiecie Ty mozesz miec przodozgiecie bo takie cos tez jest ale w sumie ten Twoj gin tak pomieszal ze chyba sam nie wie co masz :P idź do innego gina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie piszę się
aha a różnica jest dosyć duża : tyłozgięcie - szyjka macicy wygięta do tyłu przodozgięcie - szyjka macicy wygięta do przodu więc tego i tego mieć nie możesz no chyba że masz 2 macice :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Ja miałam tyłozgięcie macicy i jak byłam w ciąży to gin kazał mi przez pierwsze miesiące spać na brzuchu i wszystko wróciło do normy tzn. macica była w przodozgięciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga10000
Zgięcie a pochylenie to dwie różne rzeczy. Nie chce mi się pisać epistoły, ale poszukaj sobie w internecie. W każdym bądź razie można mieć tyłozgięcie i przodopochylenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
Do Aga 10000 No właśnie też mi się tak wydawało. Na pewno mam tyłozgiecie bo to z nim ustaliłam. Też mi mówił że na początku będę musiała lezec na brzuchu. Aga jeśli mogłabyś coś wiecej napisać o tym tyłozgięciu i przodopochyleniu to będę wdzieczna. Nie mogę nic ciekawego znaleźć w necie. Poza tym w pracy nie mam za bardzo możliwości grzebać po necie. Będę wdzięczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka*35
dziewczyny, byłam wczoraj u profesora Kamińskiego w LIM centrum, na USG - zaraz powiem dlaczego, ale co do waszego tu pytania: mam napisane w diagnozie: przodopochylenie i tyłozgięcie ! A więc to jest możliwe. Znaczy się poskręcana tam jestem w chiński paragraf, kurczę. A znalazłam się u niego z naglącym pytaniem: czy ja przypadkiem nie poroniłam?! staram się od ponad roku o dziecko, i ciągle nic, a tu nagle w 13 dniu cyklu, coś się ze mnie wychlupnęło, krwawienie jak diabeł, ale takie jednorazowe - chlup. Pełna czarnych myśli poszłam do niego, a okazało się że (pierwszy raz w życiu) miałam krwawienie owulacyjne. Piorun wie dlaczego. No ale przodopochylenie i tyłozgięcie jednocześnie - jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
o kurczę czyli mozliwe. Ale ja nawet dokładne nie wiem co mam. Jak sie zapytałam co oznacza przodozgięcie trzony macicy to wziął kartke i zaczał rysować rózne przypadki i wkońcu pokazał jak jest u mnie mówił o tyłozgięciu, więc jak zapytałam co ja mam to stwierdził że tyłozgięcie. Tylko nie wiem po co na początku mówił mi o przodopochyleniu. Ehhh można zgłupieć, no ale w końcu ginekolog stwierdził że mam sobie tym głowy nie zaprzątać, najwyżej pierwsze miesiace ciąży będe musiała spędzic na brzuchu. ZObaczymy w praktyce, na razie się nie przejmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikussssia
A ja mam też tylozgiecie macicy i dodatkowo jakas nadzerke,ktorej podobno przed porodem sie nie usuwa.Ale mnie dziewczyny nastraszylyscie. Naprawde mozna miec problemy z ciazą przy tylozgieciu macicy?Ja palnuje ciaze na przyszly rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikussssia
po prostu nie wiem nie przejmujesz sie tym,a niby planujesz ciążę???To w koncu jak,przejmujesz sie czy nie?Ja tam sie przejelam.Podobno z tylozgieciem macicy trudniej jest tez zajsc w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
Na razie nie ma sensu się tym przejmować, bo może nie będe miała problemu z zajściem w ciażę. Niektóre dziewczyny z tyłozgięciem wypowiadają sie że u nich nie było problemu. Zobaczę w praktyce czy będzie jakiś problem, najwyzej wtedy będę się martwić. Zresztą ginekolog mówił zeby na razie o tym nie myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikussssia
Oby,bo troche sie tym zestresowalam.Nie chcialabym miec problemow z zajsciem w ciaze.Czekam na opinie dziewczyn ktore rowniez maja tylozgiecie macicy i ktore juz rodzily.Powiedzcie czy byly problemy z zajsciem w ciaze lub jej utrzymaniem?A jak przebiegal porod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
ja też nie chcę mieć problemów z zajsciem w ciąże, tym bardziej że planuję ją w najbliższym czasie. Ale nie chce się tym na razie martwić, też czekam na wypowiedzi dziewczzyn z podobnym problemem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wanka
Ja miałam tyłozgięcie macicy i żadnych problemów z zajściem w ciążę. Pierwsze dziecko w pierwszym cyklu starań, a drugie w drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasikussssia
Dzieki.Troche mnie pocieszylas. Niedlugo ide na wizyte do ginekologa. Dotychaczas chodzilam w przychodni ale teraz pojde prywatnie do jednego z najlepszych w miescie.Chce zeby rozwial moje obawy ,zanim zajde w ciaze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu nie wiem
czy ktoś ma jeszcze jakieś doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tyłozgiecie i jestem w 9 tc. Oprócz tego, że miałam na samym początku krwiaka przez co przeleżałam w szpitalu 3 tygodnie żadnych nieprzyjemnych objawów nie mam (choć ten krwiak z tyłozgięcem nie miał nic wspólnego) Znajoma również ma tyłozgięcie i teraz jest w 34 tc nie ma żadnych bóli krzyżowych, jedynie co to szyjka jej się obsuneła (choć nie z powodu tyłozgięcia) Nie ma żadnych niechcianych dolegliwości, wręcz czuje się fantastycznie. Zobaczymy co powie po porodzie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anusia27
Ja tez miałam tyłozgięcie macicy i gdy byłam w ciązy nie odczuwałam zadnych dolegliwosci w zwiazku z tym, zupełnie nie bolał mnie krzyż, zero dolegliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatus
hej ja tez mam tylozgiecie i byla u lekarza i nie ma to wplywu na ciaze w przyszlosci. Moja iostra tez ma tylozgiecie a jej synek juz 9 miesiecy, nie maial zadnych klopotow z ciaza jej donoszeniem a tym bardziej zajsciem wystarczyl im miesiac :). Ale faktycznie czytalam o tym ze czasami to tylozgiecie jest bardzo duze , jesli lekarz nie powiedzial ci nic o tym ze to powaze to glowa do gory . Nie mamy wplywu na budowe naszego ciala widac czasami tak musi byz a my musimy z tym zyc. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny z forum !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyneczka
ja nie mialam tylozgiecia a po ciazy dowiedzialam sie ze mam.cztery miesiace po porodzie.musialam miec te tylozgiecie juz przed zajsciem w ciaze.w czasie ciazy mialam tez nadzerke i normalnie bez komplikacji urodzilam zdrowa dziewczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyneczka
tylozgiecie niema zbytniego znaczenia na zajscie w ciaze ja zaszlam bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkljgh
mam to samo i lekarka powiedziala mi tylko tyle ,ze większość lekarzy straszy jakimis powikłaniami a naprawde wszystko jest w porządku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudyneczka
pewnie ze to nic groznego jak nie boli i mozna miec dzieci to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka81
Mam prośbę czy wiecie może co to jest podwinięta macica? Czy to nie jest przypadkiem potoczne określenie tyłozgięcia ,czy to może jescze coś innego? Martwi mnie to bo lekarz mi powiedział, że mam podwinięta macicę, a nie wiem co to jest i czy mogę mieć problemy z zajściem w ciąże. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tylozgiecie
mnostwo kobiet to ma ,wiec nie panikujcie.Donosilam i urodzilam normalnie dwojke dzieci.Jedynym problemem byly bardzo bolesne miesiaczki ,minelo po drugiej ciązy:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość undo
niedawno się dowiedziałam, że mam tyłozgięcie lekarz powiedział,że ok.20 procent kobiet tak ma, że do niedawna się uważało,że wiąże się to z jakimiś powikłaniami i nieprawidłowościami, ale teraz stwierdza się coraz cześciej ze to normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jola87
Tyłozgięcie macicy nie jest chorobą. Takie położenie tego organu może jednak wywoływać pewne dolegliwości, jak na przykład nieco bardziej bolesne miesiączki. Rodzaj i nasilenie dolegliwości zależą od stopnia i rodzaju tyłozgięcia. Nie wiadomo, dlaczego macica ustawia się w takim położeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×