Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuleczkkka

przepisy dla maluszka

Polecane posty

Gość kuleczkkka

Witam Chciałabym sie dowiedziec jakie dania gotujecie swoim maluszką,chodzi mi o pierwsze zupki, deserki Najbardziej o jednoskładnikowe bo dopiero będe wprowadzać do diety mojego maleństwa Z góry dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety kupuję gotowe słoiczki moja córcia jest alergikiem i na razie wolę jej to dawać, je jabłko, marchewkę, zupkę jarzynową, dynia z ziemniakami, i jutro jej dam marchewka z jabłkiem i to na razie tyle co będzie jadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
witam Ja narazie zaczynam od jabłuszka kupnego bo teraz takie jabłuszka są bezwartościowe,no i soczki tez jabłkowe. Tylkozastanawiam sie co dalej...może marcheweczke...narazie jednoskładnikowe znalazłam przepis na marchewke i wyczytałam że dodaje sie łyżeczke masła...Jak o jest?? czy sama gotwana może na poczatek wystarczy... Moja malutka też ma podejrzenia o alergie bo ciemieniuszka ma dosc długo dlatego juz sama nie wiem co i jak podawać. Pani doktor mówiłaz eb wprowadzac własniejednoskładnikowe...tylko co dalej po jabłuszki?? jakie obiadki?? chciałabym jej sama gotowac jakies obiadki bo wychodzą odobno o wiele taniej niz kupne. A jaka firme polecacie gerber hipp czu bobovita??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupuję przeważnie bobovita ale naprzykład dynia z ziemniakiem jest tylko hippa, ja podaję jej takie dania, patrzę tylko by tam nie było selera bo seler jest niestety alergenem, ja podałam najpierw marchewkę, później dynia z ziemniakiem a dopiero jabłko, i już drugi tydzień je dane dania i nie ma żadnej wysypki, jeden szkopuł to żołądeczek musi się przyzwyczać bo troszkę zatwarde kupki robi i to ją męczy ale myślę, że się przyzwyczai i będzie ok, na razie wstrzymuję się od owoców cytrusowych mimo, że wczoraj widziałam brzoskiwnie, morele po 4 miesiącu, tak samo jak widziałam brokuły ale też się wstrzymuję z tym na razie, aha i patrzę na skład bo naprzykład zupa jarzyna gerbera zawiera mleko a to mogłoby juz jej zaszkodzić. gotować będę jej później gdzieś za 2-3 miesiące jak się przyzwyczai i będzie już ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też podawałam od początku gotowe - jak to określiła lekarka jest w nich dokładnie to co może jeść dziecko w danym przedziale wiekowym. Jak synek był starszy pokusiłam się o ugotowanie mu zupki jarzynowej i ... wogóle nie chciał jej jeść. Pluł jak daleko widział ;) od tamtej pory moje ambicje kulinarne poszły w odstawkę. Kupuję głownie z Bobovity - najbardziej mi odpowiadają i smakują synkowi. Teraz już coraz żadziej je ze słoiczka, a coraz częściej je \"doroślejsze\" pokarmy, które bardzo mu smakują :D A tutaj stronka, która może się przydać. Wystarczy wpisać wiek dziecka i propozycje jedzenia gotowe :) http://www.twojadieta.pl/dz.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
a jakie kaszki kupujesz?? Ja od tygodnia podaje jej brzoskwinową i troszke ta ciemienuszka znikła,jadła tez wczesniej z malinami i truskawkami Zastanawiam sie tylko czy można podawac takie rózne te kaszki czy narazie tylko jedną i stopniowo wprowadzać...?? to w takim razie nastepna bedzie marchewczka,i dalej chyba spróbuje tej dyni z ziemniakami albo brokuły jako obiadek może Ehhh juz sama nie wiem... zobaczymy jak mała będzie reagować dzięki za odpowiedzi Pytam poniewąz martwi mnie ta ciemieniuszka na główce i musze byc ostrozna w podawaniu jej innych nowych dań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
cos ta stronka nie che sie otwierać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
teraz działa:) dzieki wielkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuleczko - a jak prówowałaś pozbyć się ciemieniuchy? Mój syn też miał lekką, ale nie chciała zejść. W końcu zrobiłam starym sposobem tylko po lekkiej modyfikacji: bardzo obficie nasmarować oliwką główkę przed snem (można ubrać cienką czapeczkę) i zostawić na 12-24 godziny, a potem wyczesać grzebykiem dziecięcym. O dziwo zeszła i już więcej się nie pojawiała :) Wcześniej smarowałam, ale zostawiałam na krócej i nie było żadnego efektu. Co do kaszek to mój syn miał bardzo wrażliwy brzuszek (okorpne kolki) m. in. na białko i podawałam mu kaszki ryżowe różnoowocowe, ale zamiast mlekiem rozrabiałam je wodą i tak czasem robię do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczkkka
jeżeli chodzi o zwalczanie ciemieniuszki to własnie smaruje oliwką nakładam czapusie i wyczesuje miękką szczoteczką, a poza tym nakładam na noc czapusie ponieważ drapie sie w nocy i często sie raniła przy drapaniu. Może spróbuje szarego mydełka? Z tą ciemieniuszka to jest tak że raz juz sie ładnie łuszczy i schodzi,a tu nagle znowu nowa seria,, naprawde juz sama nie wiem co robic i jak ja zwalczać Pani doktor mówi żebym była cierpliwa...ale ile mozna...:( Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grudniowa mamo jaką kaszkę i na jakim soczku robisz, bo moja mała ma zaparcia a dostaje tylko marchewkę, jabłko, zupa jarzynowa, dynia z ziemniakiem. dzięki za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o przepisy dla maluszka, to proponuję kupić książkę, która przedstawia cały najnowszy schemat żywienia dzieci do drugiego roku życia oraz ciekawe przepisy. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Polecam bardzo gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×