wygląd zewnetzny

chcialabym wstac rano przemys twarz woda i wyjsc z domu i przez caly dzien nie martwic sie czy mi sie cos nie rozmazalo... nie mam pojecia czym zlikwidowac zaczerwienia,marzy mi sie brzoskwioniowy kolorek cery... moja skora jest bardzo wrazliwa na zmiAHNE TEMP slonce mroz i nie ktore kremy ale nie mam naczynek ...czy jets ktos o takim problemie?pomozcie,to mi rujnuje mlodosc

a ja jestem blada jak jakis wamp nie znosze swojej cery a jesczze teraz nie moge wychodzic na slonce bo likwiduje potradzikowe prezebarwienia kwasami. takze mozecie soboie wyobrazic do tego uzywam kremu na przebarwienia rozjasniajacego... no to jestem cool... bardzo wyrozniam sie na ulicy

chyba wolalabym bys blada ...

a mozę taki krem z LPR o zielonym kolorku? wtedy zamaskowałby troszeczkę rumieńce... a tak poza tym to moze kremik do buzi i na dekold i szyję lekko brązujacy?:) Garnier, Soraya, Sopot itp.

to liga polskich rodzin produkuje kremy??no no..

samoopalaczy ,podkładów , pudrów,kremów koloryzujacych a nie straszcie ludzi potwornymi twarzami w plamach-mówię to jako kobieta!!!

LRP:P

p.s. chyba za dużo oglądam tv:o:D

Do piszacej jako kobieta---->>w takim razie jestes niezwykle pomocna kobieta,nie hcodzi mi zeby zrobic z siebie pudernice bo mam doipero15 lat ,chce to wyleczyc bo zaczerwienin nie mam wielkiem ale jak jets goraco to jestem czerwona..

Do piszacej jako kobieta---->>w takim razie jestes niezwykle pomocna kobieta,nie hcodzi mi zeby zrobic z siebie pudernice bo mam doipero15 lat ,chce to wyleczyc bo zaczerwienin nie mam wielkiem ale jak jets goraco to jestem czerwona..

wiem, ze to nie do mnie, ale...;) nie da isę tego wyleczyc, można tylko pielęgnowac(ja taką mam cerę) stosowac kremy na rozszerzone naczynka (wybór duży, np. Bielenda, drIrena Eris, La Roche Posay- wymieniałam coraz droższe) podobniez nie wolno się opalac, wysokie filtry latem i takie tam:P więc dlatego pisałam o kremie brązującym, żeby móc wyjsc bez makijażu i sie nie wstydzic zaczerwienienia

tylko ze zadne kremy brazujace nie brazuja moich zaczerwienien obecnie mam garniera. a naczynek nie mam bo bylam u dermatologa,nie wiem dlaczego tak mam /....:(( i jak sobie z tym radzic

nie masz rozszerzonych nacyznek??? czy popękanych naczynek??? bo moze dermatologowi chodizło o to drugie:) opalona buzia łądniej wygląda(też po kremach brązujących) a dlatego, że ijednolica isę koloryt skóry, jest ciemniejsza też poza policzkami... moim zdaniem tak lepiejwygląda i rumieńce mniej sie rzucają w oczy:P