Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żarłoczna

uzależniona od słodyczy,czy ktoś tak ma?

Polecane posty

Gość żarłoczna

Nie potrafie sie pochamować przed jedzeniem słodyczy.Ratunku strasznie sie czuję,właśnie walcze ze sobą żeby znów nie pójść do sklepu po kolejne batoniki,cukierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemytomojaspecjalnosc
hihihiiii ja tez tak mam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
ale ja jestem przez to aż nerwowa zaraz nie wytrzymam i zaczne beczeć!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
mam tak ja nie jem to nie,a jak juz coś zacznę to mogę cały czas a kasy przy tym wydaje tyle że juz bym miła tyle fajnych ciuchów pokupowane a tu nic z tego.Jak się już skusze to jak alkoholik przez tydzien nawet więcej zyje na słodyczach,śniadanie na słodko-musli trochę obiadu zjem,a reszta to ciągłe podjadanie batoników i największe wzięcie mają produkty z toffi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczniesz beczeć potem nawet brzuch Cie rozboli i znajdziesz jeszcze inne objawy uzależnienia z którym postanowiłaś walczyć ale jak to przezyjesz potem bedzie lepiej, juz nic nie bedzie bolało ani denerwowało itd. wierz mi tez przez to przeszłam :) teraz batoniki moga leżec miesiącami obok mnie i wcale nie musze ich zjeść, nawet nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
no pewnie że mam.Mam 167cm i moja waga tej zimy sięgneła prawie 70 kg,udało mi sie zjechać do 65 ale jak tylko to odkryłam to juz od 1,5 tygodnia na słodyczach znów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
a moze wiecie gdzie sie zgłosić z takim problemem xaxaxa---mnie nic nie boli jak juz jestem pełna to godzinka przerwy i jak już w brzuchu troszkę opadnie to znów jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, boli jezeli nie bedziesz jeść nie z przejedzenia czy w ogóle z jedzenia słodyczy ;) ja miałam takie objawy, kiedy słodkiego nie zjadłam: stawałam sie nerwowa, drażliwa potem bołał mnie brzuch, robiło mi sie słabo itp :O ale nie dałam sie i przezyłam ;) teraz juz jest dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze poprostu wyjdz z domu,udaj sie na dluzszy spacer,albo na rower,nic do jedzenia oczywiscie nie bierz ze soba,zajmij sie czyms poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
Poszłabym na rower ale pada i to mnie tez powstrzymuje przed pojściem do sklepu,a mam bliziutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetness
a ile czekolady/innych słodyczy możecie naraz zjeść xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
hmm,nie zastanawiałm sie nad tym teraz zjadłam loda i tabliczke czekolady a jakbym miała jeszcze coś to bym zjadła a czemu o to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sweetness
tak sie zastanawiam czy mnie ktoś przebije :D ja to dopiero jestem uzależniona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam chrom
kup sobie chrom , znajdziesz go w aptece. Zmniejsza apetyt na slodycze, takze polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niegrzeczny talerzyk
---> xaxaxa, a jak dlugo zajelo Ci "wychodzenie z nalogu"? tzn. ile walczylas z tym brakiem slodyczy, zanim to sie jakos unormowalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
chrom,dajcie spokuj już tyle kasy wyzuciłam na jakieś wspomagacze i nic z tego,na mnie to nie działa sweetness---dzis jeszzce sie objadłam goframi z dżemem moja mama robiła i jeszcze dav karmelowe zjadłam i princ polo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
gdzie się podziałyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neibieskoookaa22
ja jem kisiel z owocami:P ja 3-mam za Ciebie kciuki nie daj sie nałogowi! p.s. a moze do psychologa byłony się warto przejsc? nie zoruzm mnie źle, bo to też lekarz, który moze ci pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
Włąśnie nad tym myśle,ale mieszkam w małym mieście i będą sie na mnie krzywo patrzeć a na prywatnego to mnie nie stać.Musze sobie poszukac jakieś forum gdzie sie wspierają obrzartuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa
ja też tak mam jak wy, ale nie mam nadwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez polecam chrom
to nie jest jak jakis wspomagacz odchudzajacy ale on naprawde obniza ochote na slodycze. Jadlas juz chrom??? A tak poza tym kup sobie duzo wody i ogranicz produkty maczne to wtedy zniknie tez ochota na slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa
ja chrom organiczny brałam - 100 tabletek wykończyłam i efektów brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nałogowa maniaczka czekolady
A po co sobie odmawiać słodyczy?? Ja całe życie wcinam nałogowo, nie mam problemów z zębami, a jak tylko zauważam, że przybieram na wadze to się ograniczam. Poza tym tyję tylko i wyłacznie z braku ruchu, jak się ruszam, ale wcinam słodycze to i tak nie tyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marchewkowa
jak to po co? ja od tego mam problem z grzybicami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bittka
Oczywiście,że należy ograniczać słodycze. Jeśli nie masz problemów z zębami to bardzo dobrze ale wcześniej czy później mogą się pojawić. Poza tym słodycze to puste kalorie, które zapełniają organizm i nie ma już miejsca i chęci na zdrowe jedzenie.Ja sama też jem dużo słodyczy, czsem wytrzymam bez tego jeden dzień, ale nosi mnie po domu.Jak nic nie mam chociaż kogel-mogel muszę zjeść.Staram się ratować owocami, to trochę pomaga - w miejsce batona jabłko lub banan.Mam to szczęście, że nie mam nadwagi ale jestem zła bo też dużo kasy wydaję na słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
zęby sie psują,więc na dentyste wydaję kasę i na słodycze a tak ile fajnych rzeczy mogłabym sobie za to kupić i mieć fajną sylwetkę a nie ciągle walczyć z kg Chrom brałam pomógł przez kilka dni bo jak zjadłam coś słodkiego to mnie mdliło ale już póżniej przestało działać,po jakimś czasie znó sprubowałam chromu i już wtedy nawet na kilka dni nie pomógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żarłoczna
No i znów sie objadłam Pianka na wage,Michałki,draże i calipso toffi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pola1990
a jak sie objawia uzaleznienie od słodyczy....??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meah
Musisz codziennie zjesc cos slodkiego, bo inaczej jestes nerwowa i rozdrazniona, a po zjedzeniu batonika czujesz ulge. Z czasem potrzebujesz coraz wiekszych ilosci slodyczy, aby poczuc te ulge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×