Odzyskanie dziewczyny??????

Witam wszystkich. rok i 8 miesiecy temu poznałem dziewczyne mojego życia. Nie bede pisał jak tam było, cały czas byliśmy ze sobą prawie codziennie. Tylko zawsze ktoś sie wtracał w nasz zwiazek. Takie głupie incydenty ( pisali do mojej dziewczyny głupie esy, do mnie- jakies dziewczyny ze niby cos tam było ) do mojej dziewczyny tez pisały " pamietasz te wspulne wieczory itp." ze niby ja zdradzałem i zdradzam ja a to mój numer! ale jakos dawalismy sobie z tym rade! lecz niedawno 2 dni temu pewna dziewczyna bardzo wemnie zakochana zaczeła z nia pisac, ze niby zemną pisze i moja Marlena zaczynala coraz bardziej sie jej wypytywac co i jak a tamta Dziw....a! pisała jej ze "nikt sie o tym nie dowie ze niby bylo cos miedzy nami itp." Moja Marlena powiedziała mi o tym ale byla wsciekła bo w to uwiezyła. Powiedziala ze to prawda i to juz koniec. Wiem na pewno że bardzo mnie kocha i to nad zycie tak jak ja ją, na drugi dzien rozmawialismy i wydawalo sie ze bedzie dobrze. powiedziałem jaj ze i tak mnie zostawi i ze ja strace. a ona powiedzial ze mnie nie zostawi i ze kocha mnie nad zycie. ale nastepnego dnia przyszlem do niej a ona powiedziała ze nie chce mnie widziec i ze to juz koniec ne jestesmy juz razem i niebedziemy.Tamta dziewczyna napisała jej ze już nie bedzie sobie robic z niej jaj i ze jest głupia ze wiezy we wszystko to co sie jej powie. A moja Marlen powiedziała ze juz to koniec i ze musialo cos tam byc miedzy nami. ze mielismy jakis ulkad i dlatego tak to wyszło! Powiedziala tez ze ona ma juz dosyc i ze nie chce sie dowiadywac caly czas czegos. Zostawiała mnie, nie jestesmy razem od wczoraj. Jestem niewinny i nic nie zrobilem kocham ja i nie mógl bym jej skrzywdzić! Co mam zrobic zebysmy znów byli razem Tak bardzo ja kocham i onakocha mnie! to jest pewne ale to wszystko to meczarnia z tymi esami, wydaje mi sie ze ona mi nie wiezy! Co zrobić!!!!!!

Bardzo mi Na tym zalezy! aby byc z nia dalej. Zapomnialem zejeszcze niedawno mówiła ze na mnie nie zasluguje a potem prosiła zebym sie z nia zareczył i ozenił !!!!!

i przyszleś do niej i co jej powiedziałeś, morze ona niewiedziała, rze to takie rzarty som?

Jak to ja tez nie wiedziałem ze jakas Dziw....a pisze z moja Marlena dopiero ona mi powiedziała co pisze ta dziw.....a! powiedzialem jej że to nie prawda i nawet nie wiem oco chodzi powiedzialem tez ze ona chce zepsuc nasz zwiazek tak jak to było wczesniej z innymi takimi incydentami (i powiedzialem jej ze wtedy tez mialem racje ze nic nie zrobilem i nie mam zamiaru) przekonala sie o tym i pózniej mnie przepraszała bo wszystko wyszło!!! nie wiem co mam zrobic!!