NA RESZTĘ ŻYCIA WYBRALIBYŚCIE

kogoś mądrego, ciekawego/mało atrakcyjnego, czy bóstwo, wg waszego jakiegos tam wyobrażenia/ale dosłownie głupie to takie.

Patrz sercem, tylko sercem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

kogos z ogromnym poczuciem humoru, takiegoszalonegowariata po prostu.kogos lekkoromantycznego, odpowiedzialnego,milego, uprzejmego itd...niekonieznie przystojnego....!!!

najpierw charakter, usposobienie no i czyny :) wygląd na końcu :P co mi po przystojnym facecie jeśli by mnie bił?

serdecznego, sympatycznego, rycerskiego, uczciwego, rzeczowego, męskiego, hojnego, spokojnego, stałego (w wyrazie), rodzinnego :)

Nie twierdzę, żeby wygląd nie miał znaczenia, ale chodzi mi bardziej o to, żeby musiał się mi podobać. Jeśli ktoś jest mało atrakcyjny, nie podoba mi się to nawet nie zwracam na niego uwagi, musi zadziałać chemia. Poza tym chcę, żeby moje dziecko miało przystojnego tatusia.

mnie moj facet zajebiscie sie podoba i baaardzo mnie podnieca mimo że piękny nie jest. ma w sobie to coś po prostu, emanuje to z niego i o to chodzi. o innych walorach nie wspominam bo jest ich za duzo o wymieniania :P

Na reszte zycia...hm mam nadzieje,ze na reszte udalo mi sie juz znalezc. Przede wszystkim kogos, kto bedzie dla Ciebie dobry, ktos komu bedziesz mogla ufac i w kim znajdziesz oparcie ...Atrakcyjnosc ma chyba drugorzedne znaczenie........BOsta czasem traca boskosc przy blizszym poznaniu :-)

mojego Piotrusia

Poza tym czas odciska pietno i na najprzystojniejszych....chyba wolalabym spedzic starosc z facetem , ktorym moge pozartowac, ktorego intelekt cenie niz z podstarzalym przystojniakiem, ktory nie ma nic ciekawego do powiedzenia i podbiera mi w tajemnicy kremy przeciwzmarszczkowe...hehe

Dlatego też moim narzeczonym jest pan Edek,emeryt.76 letni przystojniam w słomkowym kapeluszu.To nic,że sika w majtki i wyjada resztki z papierowych talerzy w snack barach.Ale za to umie karmic moje rybki i wspaniale zaspokaja mojego chomika,bawiąc sie maleńkim peniskiem.

HAJS HAJS HAJS musi mieć