Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem juz sama

Czy to juz byl gwałt czy jeszcze nie ???????

Polecane posty

Gość nie wiem juz sama

przenioslam topik bo tam juz oczywiscie podszywacze :O przed chwilą czytalam jakis topik o tym ze facet zmusza kobiete do seksu i ktoras z forumowiczek stwierdzila ze jesli ty nie masz ochoty to to jest gwalt prosze powiedzcie mi co o tym myslicie..sama juz tego nie rozumiem.. bylam kiedys z facetem ktory mogl sie kochac kilka razy na dzien..na początku bylo fajnie, lubilam to jednak on po pewnym czasie bardzo sie zmienil..zacząl pic, zaczely sie klotnie, nawet szarpaniny.. mimo to nadal go kochając przebaczalam pewne sprawy tylko ze....jakos nie chcoalam sie z nim kochac..wtedy od mnie męczyl i męczyl..gadal, obrazal sie jak tego nie chcialam, klocil sie no i ja w koncu dla swiętego spokoju sie zgadzalam nie przeszkadzalo mu to ze dalej tempo patrzylam sie w telewizor, ze nie wzdychalam, nie poruszalam sie ..tylko czekalam az zrobi swoje jak mam to rozumiec, ze to byl gwalt? zaraz padną posty ze jestem dziwką itd. ale od razu mowie ze na takie nie mam zamiaru patrzec...z gory dziekuje za powazne odpowiedzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja ja ja ja ja
stosunek ktory odbyl sie wbrew Twojej woli to jest gwalt i nie ma znaczenia czy byl to facet z ktorym bylas czy nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
ostatnia zalosna wypowiedz nie byla moja...:O aha...zaznaczam ze cukina do szczescia mi nie jest potrzebna :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
no ale wlasnie o to chodzi...ze to nie do konca bez mojej woli ...bo przeciez uleglam, bo nie moglam juz go sluchac i sie klocic :O powiedzialam np. dobra :O i co? tez mozna to tak traktowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
widze ze nigdzie indziej jak tu nie spotkam bardziej przyjaznego towarzystwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysle ze to
nie byl gwal. Zgodzilas sie na to, powiedzialas, ze dobra, wiec dobra. Gdyby on cie zmusil i bil, wtedy to bylby gwalt. Wiem, ze wiele kobiet dla swietego spokoju zgadza sie na seks. I wlasnie tak, jak napisalam - ZGADZA sie na seks. Ty sie zgodzilas, wiec to nie jest gwalt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem juz sama
wiem juz i lepiej sie czuje :) xchoc to w zaden sposob nie zabija wstydu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz ponadto wszystkie zachowania, mysli kobiety zgwalconej!!!!ze jak chce to musisz- efekt prania mozgu przez tegp typa, efekt zmuszania bez uzycia sily fizycznej... seks wymuszony przemoca psychiczna to tez gwalt ps: wklejam to tu bo przenioslas temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko elementy wypowiedzi Twojej wskazujacej na to ze to byl gwalt: -nic nie czulam podczas takiego seksu -wiedzial ze jestem od niego emocjonalnie uzalezniona, umial to wykorzystac -czulam sie jak dziwka -uwazalam ze to sie mu nalezy Skutki gwaltu: -do dzis mysle ze sie zeszmacilam. -teraz seks to dla mnie jak kupowanie bulek w sklepie -nie mam dzis szacunku sama do siebie -seksu nie uprawiam dla przyjemnosci tylko bo powinnam -nie potrafie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nie wiem juz sama
moj byly kiedy po raz kolejny nie chcialam sie kochac z nim naprutym jak cysterna ze spirolem , wpadl na genialny pomysl ...do kondona wlal wode , zawiazał go na supeł i po kolejnej juz klotni wyjal go z zamrazarki i rzucil mi na lozko mowiac " masz... moze sie zabawisz z tym jak nie chcesz ze mna" Prawie go zabilam smiechem , po czym tego samego dnia spakowalam sie i wyprowadzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój chlopak ma gdzieś twoje uczucia,liczy się tylko to aby on był zaspokojony.Jest piepszonym egoistą i tyle.Porozmawiaj z nim poważnie,jeżeli się nie zmieni rzuć go,bo taki związek na dłuższą metę nie ma szans.Po co masz się dziewczyno męczyć?Dla niego?On widocznie nie jest tego wart!Pomyśl w końcu o sobie i o swoich potrzebach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×