Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mesalina3

zezowate szczescie.....

Polecane posty

Gość mesalina3

mam 50 lat wygladam na mniej i tak samo sie czuje .za maz wyszlam z milosci..?ktora okazala sie zwyklym zauroczeniem i checia poznawania przez nas nowo odkrydej fascynacji sexu..malzenstwo poprawne bez uczucia wygaslo i trwalo sila rozpedu pojawily sie dzieci ...az pewnego razu spotkalam swoja druga polowe milosc!!!!!!!!!!!!!!!!spotkalam sie jeden jedyny raz!!!!! snulismy plany na przyszlosc.....w drodze powrotnej zginal w wypadku...dla mnie swiat przestal istniec malzenstwo trwalo....po 8 latach od tego wydarzenia maz przyznal sie ze od 15 lat ma przyjaciolke odszedl ....i dobrze przynajmniej jemu sie ulozylo.....a ja???????????zostalam sama..............i co teraz???nie wiem nie stac mnie psychicznie na to by szukac i nie wiem co robic////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no trudno nie ma co roztrzasac
musisz zyc normalnie, masz przeciez dzieci, nie jestes sama. Na sile nie szukaj, zdaj sie raczej na przypadek, nigdy nie wiadomo,co niesie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×