Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdasz

zdradzona...

Polecane posty

Gość magdasz

wczoraj odkryłam, że facet, z którym jestem 5 lat mnie cały czas zdradzał nie moge z nim zerwac, bo wzielam miesiac temu kredyt dla niego na samochod za tydzien jestem druhna na slubie najlepszej klezanki, poradzcie mi jakich srodkow moge zazyć, żeby w czasie mszy w kociele jak ksiadz bedzie mowil o milosci i wiernosci nie wybuchnac histerycznym szlochem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weriska
nie wiem co mam mowic, ale wiem jedno jak sie kocha to sie nie zdradza ale wiem tez jedno jak sie kocha to sie wybacza.. moze sproboj, ja bym wybaczyla ale widzisz sama nie zdradzam,moj tez nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedulko TY
facety....jestescie po slubie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
nie jesteśmy po śłubie, planujemy go, ale nic z tego nie będzie najgorszy jest ten kredyt, do konca roku nie moge od niego odejsc, bo sama tez mam zobowiazania finansowe i nie moge splacac jeszcze jednego kredytu ja nigdy go nie zdradzilam, byl moim pierwszym i jedynym facetem z tego co wyczytalam z jego telefonu to chodzil na dziwki i zaliczal tez inne panny, ktore po prostu byly chetne i latwe i caly czas twierdzi,ze kocha i tylko ja sie licze o moj Boże, jaka ja byłam naiwna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
nie ma mowy o wybaczeniu, rózne mogą byc zdrady,ale akurat takich sie nie wybacza, on sam szukal okazji po prosatu, mysle,ze przez te 5 lat, ktore jestesmy razem zdradzil mnie kilkadziesiat razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pusta blondynka
a co ma slub njlepszej kolezanki do tego ze nie mozesz go zostawic.????a kredyt mozna spalcac nawet jak sie nie jest razem.moim zdaniem szukasz wymowek zeby go nie zostawiac.a to jest jedyne wyjscie w tej sytuacji.nic dodac nic ujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
widzisz, chodzi o to, że ja nie jestem pewna czy jeśli się rozstaniemy to on będzie ten kredyt spłacał, akredyt wzięłam, dla banku nie wazne ze dla niego i nie moge sobie teraz pozwolić na to,zeby go splacac, bo sama splacam swoj wczesniejszy nie mam tez znajomych od ktorych moglabym te pieniadze pozyczyc a co do slubu kumpeli to chodzi mi o to,ze po prostu nie wytrzymam i sie rozbecze przy tej okazji myslac o swojej sytuacji i bedzie to na oczach wszystkich gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weriska to juz dwie rzeczy...
...wiesz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777rerere
magdasz - to że mówił że Cię kocha, nie znaczy że kłamał. Mężczyzni potrafią idealnie oddzielić miłość od seksu. Sypiał z innymi pannami, ale nie darzył ich uczuciem. Czy wiesz że podobno tylko 3 % ludzi nie zdradza?! 3 % !!!!!!!!!! Osobiście też nie mogłabym być z kimś takim, ja tylko Cię próbuję pocieszyć mówiąc że faceci traktują to inaczej, kobieta tego nie zrozumie bo ma inne myslenie. Ja jestem zdania że jeśli ktoś już musi zdradzać, to niech przynajmniej robi to tak żeby partner się nigdy o tym nie dowiedział. On zrobił błąd bo Ty to znalazłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postanowi.łam
A mój mąż zdrdził mnie po 26 latch małżeństwa z 18 letnią dziewczyną i twierdzi że się kochają i planuja wspólne życie. Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam dokladnie wszystkie wypowiedzi i moge tylko dodac, ze to \" szczescie\" mnie tez dosieglo. Znalam faceta przez dwa lata i niby wszystko bylo ok, a okazalo sie, ze on puszczal sie na prawo i na lewo. Ja mu zawsze wierzylam, dopiero teraz puknelam sie w leb, jaka ja bylam naiwna. Dziewczyny ja mysle, ze jezeli facet naprawde kocha i jezeli tylko 3 % nie zdradza, to moge zrozumiec i wybaczyc jedna zdrade, jako pomylke. Ale zdradzanie bez przerwy swiadczy albo o braku milosci albo o jakis odchyleniach psychicznych :-). Wiadomo, ze dla mezczyzny seks jest przewaznie sportem.Kobieta angazuje sie uczuciowo, bo takie juz jestesmy. Ale gdzie jest lojalnosc wobec najblizszej osoby??? Naprawde nie moge tego pojac.!!!! Ja z facetem moim odrazu skonczylam, chociaz jest mi ciezko i czuje duzy ucisk w okolicy serca , ale wiem, ze sobie poradze, bo nie mam zamiaru cierpiec. Wierze, ze poznam kogos kto na mnie zasluguje, ale napewno teraz bede juz dmuchac na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodziutka..........
to jest straszne co tu przeczytalam!!!!naprawde tylko 3 % facetow nie zdradza??jestem w szoku,ja nie wybaczylabym nigdy zadnej zdrady.jestem dosc krotko w związku i moj facet wie o tym doskonale ze jakby mnie zdradzil to bym nie chciala go znac.ale wiem ze on mi tego nie zrobi.byl kiedys z dziewczyna kilka lat i ona go przekręcała na lewo i prawo.on teraz wie jakie to uczucie i jak sie wtedy czul i jestem pewna ze mi tego nie zrobi.nieraz tylko mowi ze sie boi ze to ja moge go zdradzic a tego by nie przezyl ale ma do mnie zaufanie!!związek po zdradzie to pomyla!!!nie ma sensu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEDZNA PROWOKACJA
NASTEPNA Kredyt z banku wzięłas na samochód to samochod musi byc zarejestrowany na ciebie a nie na faceta :-D Jestes po prostu głupia smarkula i gubisz sie w swoich klamstwach. Weź się do nauki bo juz koniec roku szkolnego idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROWOKACJA ..........
haha odkrląs w telefonie, że ciebie zdradzał przez 5 lat, ale ty jestes głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
kredyt jest konsumcyjny, bank mnie nie pytał na co potrzebuje kasy, samochód jest na jego ojca - bo ma dużó zniżek na oc to nie jest żadna prowakacja, mam 27 lat i zawalił mi się świat, w telefonie były sms-y od innych panien, od kolegi z namiarem na agencje - one były jednoznaczne, to nie moja wyobraźnia gdyby to było jakieś jednorazowe zdarzenie itd. to można to wybaczyć, ale jak on to robił notorycznie to nie mogę czuję teraz obrzydzenie do własnego ciała i nie mogę po prostu uwierzyć, że on tak mógł, że może zapewniać, że kocha, że jestem jedyna itd, a jednocześnie bzykać inne przy każdej okaazji, okazji, których sam szukał zmarnował mi 5 lat życia a mimo to nadal go kocham i nie wiem jak będę żyła bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Premium
Generalnie masz dwa wyjścia. Możesz odejść i jeśli on ma odrobinę honoru to spłaci kredyt sam, a jeśli nie, to czy warto być z kimś takim. Lepiej chyba jeść suchy chleb i czarną kawą popijać. Drugie wyjście jest równie bolesne, czyli zostać. W tym wypadku wiesz sama jak czuje się człowiek zdradzony, a zdrada to przekroczenie pewnej granicy i nic później nie jest takie jak przed. Szczególnie gdy się kocha . Nie chcę usprawiedliwiać nikogo, ale może należałoby zastanowić się nad przyczyną. Latwo przecież nazwać dziwką żonę która zdradziła, lecz nieraz to tylko efekt poniżania, traktowania jak rzecz, czasem nawet bicia. Łatwo też nazwać dziwkarzem faceta, który zdradza. Gdy jednak później dowiadujemy się jaka jest przyczyna czesto zmieniamy zdanie. A oto dowód. Mąż zdradzał żonę często. A jaki był powód? W ich małżeństwie były wspaniałe dnie i dla niego koszmarne noce. Żona unikała seksu jak ognia. Kochali się raz na dwa, trzy tygodnie, czasem jeszcze rzadziej. Po pewnym czasie już nawet nie próbował, wiedząc i tak nic się nie zmieni. Poszukał seksu gdzie indziej , seksu bez zobowiązań i uczucia. Można powiedzieć, mógł się rozstać, ale on ją kochał i nadal bardzo pragnął. Ale są też tacy, którzy zdradzają, bo mają chorą psychikę. Niektórzy nazywają to seksocholizmem, a tego bez kuracji nic nie zmieni. Wiem jednak,że zdrada z jakiegokolwiek powodu nigdy nie będzie zbliżała a zawsze bedzie oddalać ludzi sobie bliskich. Wiesz jaki jest Wasz związek i sama musisz znaleźć przyczynę i rozwiązanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość capo_20
Szacunek do samego /samej siebie jest najważniejszy i to się liczy POPROSTU NA CIEBIE NIE ZASŁUGUJE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
do premium jeśli chodzi o jego zdrady, to ja nie mam sobie nic do zarzucenia kochaliśy się często od samego początku, nigdy mu nie odmówiłam, i nie zmuszałam się do sexu z nim w każdej dziedzinie zycia mógł na mnie liczyć sam dobrze o tym wie, powiem obiektywnie - nie znajdzie lepszej dziewczyny ode mnie nie wiem, może rzeczywiście jest seksoholikiem, dla mnie to już nie ważne, nie zamierzem wysyłać go na terapię wiem, że przede mną miał sporo panień i to był sex bez zobowiązań, ale myślałam, że skoro dojrzał do bycia ze mną na poważnie to się wyszalał - naiwne to było myślenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Najlepsze jest to
" nie znajdzie lepszej dziewczyny ode mnie" - czyzby ? NEDZNA PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A powiedzialas mu
o swoim odkryciu? I co on na to? Jak sie tlumaczyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdasz skoro widzisz \"jaki jest koń \" nic nie mów że wiesz o zdradach. Bądź uważna i rozważna. Masz jakiś dowód że za kredyt ten został zakupiony samochód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowi. łam. Masz sprawę jasną. Uczciwie postawioną. Podzielcie się majątkiem wspólnym. Czy macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakata
zwykły kurwiarz ci się trafił...hi hi Daj spokój, mówi, że kocha to kocha... Zrób mu awanturę, niech się ukorzy....daj mu karę i żyjcie długo i szczęśliwie;). W końcu jest z tobą a nie z innymi, bo tak chce... Nikogo nie zamordował, daj mu nauczkę i wybacz... A jak jesteś wyj ątkowo mściwa to mu utnij jaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEDZNA PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
do roanny nie mamy dzieci, nie jesteśmy nawet po śłubie - całe szczęście nie mamy majątku wspólnego, nie ma majątku wspólnego ja nie sądzę, żeby on się upierał, że samochód kupił tylko za swoje pieniądze, może nawet będzie chciał to spłacać, ale nigdy nic nie wiadomo a na pewno nie zgodzi się na to, żeby samochód sprzedać i odpowiednio podzielić się kasą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdasz
do jajakata nie potrafię przejść nad tym do porządku dziennego i tak po prostu wybaczyć, przecież to na pewno będzie sie zdarzać, bo widocznie taki jest, że lubi bzykać inne, mimo, że podobno mnie kocha jak sobie wyobrażam, że on jest w innej to mi się słabo robi po prostu...ohyda nie ma powodu, zeby być całe życie z kimiś takim, nie mamy dzieci, tlyko ten nieszczęsny kredyt nas łączy... i 5 wspaniałych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×