Wosk do wlosów niszczy mi lakier na paznokciach.

Wczoraj wieczorem pomalowałam sobie paznokcie bezbarwną odzywką. na to połozyłam emalię utrwalającą lakier. Dziś rano układałam włosy za pomoca wosku Wella. I co? Moje paznokcie są kompletnie matowe. Dzieje sie tak za kazdym razem, ze wszystkimi lakierami. Co mogę na to poradzic? Zmienić wosk? BO przcież nie bede układała fryzury w rekawiczkach.

Ekstra. Czyli codziennie po ulożeniu fryzurki, przed szkoła bede sobie malowała paznokcie.:)

to weź się tak nie tapetuj i po bólu:p

Słuchajcie, przeciez musi byc jakies wyjscie. Wam sie to nie dzieje, dziewczyny? Może używacie innych lakierów? Ja uzywam głownie z Oriflame, ale utrwalacz mam z Sensique. Może powinnam zmienic te lakiery?

dzisiaj się przyjrze czy i ja tam mam ;]

ja nie uzywam wosku tylko pianki i nic mi sie nie dziele z lakierkiem :)

A tak marzyłam o ładnie pomalowanych paznokciach. Od kilku tygodni dbam o nie i odzywiam.:(

No Dziewczyny, naprawde nie wiecie co można na to poradzic?

ja mam french+utwardzacz z inglota i po wosku nie zauważyłam zmatowienia (a mam joannę)

->niebieskooka A jaki masz dokladnie ten utwardzacz? I ile kosztuje? Czy jest to utwardzacz, który stosuje sie specjlnie na lakier czy taki "kilka w jednym", że mozna pod lakier, na lakier albo jako lakier?

to co jest w tym wosku, że niszczy lakier? Jakis rozpuszczalnik organiczny? I ty tym włosy smarujesz?! :o

No wlasnie nie wiem co w nim jest. Ale to wosk wella, calkiem dobry mi sie wydaje. Nie zauwazyłam, żeby mi wloski zniszczył.

mam diamentowy utwardzacz z inglota (1w1:P);)