glupią być

Poznalam kiedys fajnego faceta, mieszka 2 km ode mnie. Ma zone, dzieci, czasem miniemy sie na ulicy, pogadamy. Proponowal przyjazn- ja w nia nie wierze tzn. w damsko, meską. Powiedzialam, ze mozemy zostac znajomymi. Z czasem jednak on zaczal czuc do mnie cos wiecej. Wiem, ze chyba jego zonie ktos nagadal glupot jak nas widzieli, ze rozmawiamy. Wczoraj wyslalam mu sms-a z bardzo waznym pytaniem czy bedzie w pracy-potzrebuje cos. Nie odpisal mi, zawsze odpisywal po minucie. Nie wiem czemu, ale przez pol godziny jeszcze mialam "wypieki" na twarzy- jakby mnie ktos obgadywal. Potem spadl mi telefon. Bardzo zaluje, ze napisalam mimo iz to naprawde bylo i jest dla mnie dosc wazne, bo terminy gonią. Myslicie, ze ona mogla zrobic jakas scene zazdrosci? dodam, ze nic nie mam na sumieniu, w odroznieniu od niego. Co myslec, co robic

Moze ma pustą karte w telefonie? Moze nie miała czasu odpisac po minucie.. ja czasem dopisuje po kilku godzinach:)

ma na abonament, wyslalam wczoraj, moze boi sie billingow? czy mezowie boją się zon?

:(

wymyslasz sobie problemy. bz przesady, że już facet nie może rozmawiać z kobietą, bo wielka afera ma z tego wyniknąć. jakaś infantylna emocjonalnie jesteś.

no wlasnie on tez tez tak zawsze mowi, ze jak ona wtedy robila jakas afere to pytal: czy ma sie jej pytac czy moze spojrzec na jakas kobiete. ale ja sie czuje jakos dziwnie, i chetnie bym jej powiedziala, ze to raczej on nalega na spotkanie nie ja. kurde po co ja to wysylalam :(

czy nikt nigdy nie byl w takiej sytuacji? :( roznica miedzy nami to 10 lat

na pewno zrobiła mu wielką awanturę! - na co bez wątpienia wskazuje półgodzinne pieczenie policzków :D

kurde tego sie wlasnie obawiam... :( czemu czlowiek jest taki glupi :(

nie lam sie

niezawsze ale co mozna pisac w sms? niekazdy dobrze sie czuje w romowach na telefon, sms itp woli przekazywac informace ta droga. on ma zone, mam nadzieje, ze przed zdrada rzekl slowko o tobie , jej

jaką zdradą>? o czymty piszesz?

mam coraz wiekszego dola :(

bo widać że c... cię swędzi na żonatego