Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krooobka

W wysokich szpilkach do slubu i na wesele

Polecane posty

Gość krooobka

Witam serdecznie Moim marzeniem jest zalozyc do slubu buty na wysokim obcasie ,kupilam wlasnie piekne buty z 10 cm obcasem tylko nie wiem czy to dobry pomysl ,czy potem na weselu nie beda mnie bolec nogi ,mysle ze nie .Czy ktoras z was miala wysokie buty na slubie i na weselu ,co wy o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka miała takie wysokie obcasy. Potem bolały ją nogi i żałowała, że w nich poszła. Poza tym, wyglądała trochę.. głupio :O i niestosownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
Czemu glupio wygladaja i niestosownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedawno bylam na wesleu wlasnie na takich wysokich obcasach, dokladnie na 9 cm i nogi zaczely mnie bolec dopiero po godzinie 2 nad ranem. Zalowalam tylko, ze tak z dwa tygodnie wczesniej nie przyzwyczajalam nog do takiej zmiany. Czasami obcasy wysokie sa niezbedne, zeby sylwetka sie dobrze prezentowala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yutuu
pierwszy raz na obcasach poszłam na studniówkę i to 10 cm, bawiłam się świetnie ,świetnie tańczy się na takich wysokich obcasach gorąco polecam na ślubie miałam niższe tylko dlatego że akurat te mi się podobały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo miała tak sukienkę, że te buty ją szpeciły :] Ale życze powodzenia na takich obcasach :D Ja osobiście w takich wysokich nie chodzę (albo bardzo rzadko) bo mnie potem nogi bolą :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
mam nadzieje ze mi tez dobze bedzie sie tanczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
Mi tez nie podoba sie ta guma ,i sa jakies strasznie "dlugie "moze na nodze wygladaja dobrze . Moze macie fotki swoich butow na wysokim obcasie w ktorych idziecie lub mialyscie do slubu to prosze wklejac ,ja swoje tez pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zdecydowanie bym odradzała.Będziesz z każdym tańczyć a to niezły kop dla stóp. Ślub mieliśmy o 18,po 19 już byliśy na sali a wesele się skończyło o 7 rano gdzie do domu trafiłam na bosakach bo tak miałam zdrarte i obolałe nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
a jakie wysokie mialas obcasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 centymetrów ale mimo wszytsko wyszło tak że na poprawiny ubrałam stare,schodzone buty (wstyd jak nie wiem co) bo nogi mi tak spuchły jak balony że nie było takiej mozłiwości by ubrac te z wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
8 cm to nie tak duzo ,moze nie chodisz na obcasach lub mialas nie rozchodzone buty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodze na obcasach i to różnej wielkości ale nie tyle godzin.W sumie to wychodzi cały wieczór,cała noc+ poprawiny a nawet najlepsza imprezka tyle nie trwa.Pójdziesz na dyskoteke bolą nóżki nie zatańczyz a na weselu-mhm troszke głupio odmówić wójkowi poraz 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam raz na 10 cm-owych obcasach, tańczy sie super, ale ok.2 godziny stopy mi spuchły i o 5 wracałam na boso a opuchlizna zeszła na drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem mozesz isc do kosciola w nich i na sali dopoki jets kamerzysta-np do polnocy po 00:00 zamienisz je na klapeczki-sandaleczki na mini obcasiku poczujesz ulge:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już zaślubiona
bzdura z tym zakładaniem klapeczek i innych tego typu... przecież długość sukni sie zmieni i dziewczyna się zabije na parkiecie....troche pomyslunku!!!!!!!!!!!!!!!! Autorko: spokojnie możesz miec wysoki obcas.... nic się nie martw. ja miałam 12 cm obcas i było super! A ja uwielbiam tańczyć więc nie zchodziłam z parkietu do białego rana! Powodzenia i wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli w wysoich obacasach bola Cie nogi to polecam zelowe wkladki - sama takie wkaladam do butow bardzo wysokich jesli wiem ze bede musiala w nich bdardzo dlugo chodzic a co do zmiany na inne to fakt suknia jest dopasowywana do wysokosci obcasa wiec jak zmienisz na nizsze tomoesz sie o suknie potykac i to jeszcze gorzej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na codzień biegam na płaskim, żle mi się chodzi na obcasach, zaraz mnie bola nogi, bo sa nieprzywyczajone. Ale na ślub wskoczyłam w szpilki, niezawysokie bo wiedziałam ze długi nie wytrwam na wyższych. Jednak przezornie zabrałam butki na zmianę i mniej wiecej o 1 w nocy skorzystałam z nich. Suknia nie ucierpiała a ja mogłam szalec na parkiecvie do 6. :) Pomysł z butami na mzinenie jest zły. Ja zniego skorzystałam :) Jeśli normalnie chodzisz na obcasach to nie bedziesz miala takich problemów jak ja i łatwiej bedzie Ci wytrwac w szpilkach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 cm
tyle miały moje buty do ślubu.... i chodziło się w nich świetnie.... tyle tylko, że ja uwielbiam obcasy.... i nogi mam do nich przyzwyczajone, bo chodzę tak na codzień.... i to raczej w płaskich butach boli mnie noga.... na obcasie.... cała figura inaczej się prezentuje.... trzeba trzymać równowagę pierś do przodu, pupa do tyłu.... tak, że jak tylko potraficie chodzić i macie warunki (wyzszy partner ;)) to zafundujcie sobie obcasik....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 cm
ps ja się kiedyś spodkałam z takim rozwiązaniem: pani młoda zmieniła po oczepinach szpilki z wąskim noskiem, na koturny.... nie miała więc problemu z długością sukni.... a stopę ułożoną miał bardziej poziomo, no i noski miał szerokie.... czy to ładne nie wiem.... z drugiej strony.... kto zwraca uwagę na buty pani młodej po oczepinach?.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
juz zaslubiona No Ty mialas bardzo wysokie buty ,chyba ze na grubej podeszwie bo to tez wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
juz zaslubiona No Ty mialas bardzo wysokie buty ,chyba ze na grubej podeszwie bo to tez wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
14 cm nie chodzi tutaj o buyt na koturnach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
14 cm zgadzam sie z tym ze po ocepinach juz nikt nie patrzy na buty pani mlodej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krooobka
Bardzo prosze przyslijcie mi na e-maila fotki waszych butow slubnych jakie mialyscie lub macie zamiar wlozyc ,zebym sie nie wyglupila w moich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka...stopa...
ja na swoim weselu mialam buciki na malej kaczuszcze, bardzo wygodne!!!... mimo to nogi mnie bolaly... cala impreze przeszalelismy nie radzilabym zakladac wysokich butow... postaje wyzyko ze poodczas tancow zahaczysz obcasem o sukienke, nadepnisz na kolo, mpzna stracic rownwage... mialam tak przy moich niskich bucikach :( nie radze zdejmowac butow w czasie imprezy, garantuje ze b. ciezko bedzie w nie wejsc ponownie, albo w inne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×