Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i smutna_______

on woli byc z nia......przegralam kogos,kogo chcialam miec....

Polecane posty

Gość dryyy
Ze mna bedzie to samo, jesli okaze sie ze nam sie nie uda. Mozesz liczyc na to ze czas zagoi rany, choc wiem ze sie tylko tak mowi, rany w sercu wyjatkowo dlugo sie goja... Chcialabym Cie jakos pocieszyc, ale wiem ze bedac w podobnej sytuacji malo rzeczy dziala i pozwala przywrocic nadzieje ze kiedys sie to zycie jakos ulozy. Jestem mlodsza od Ciebie o rok i w sprawach uczuciowych u mnie klapa na calej linii, odkad pamietam :( . Zawsze zakochiwali sie we mnie "nie Ci" , a ja chcialam byc "nie z tymi" ... Jest ciezko i to boli, ale trzeba zyc, chociaz sprobowac i strac sie nie poddawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość objaw ciazy___
dryyy--takiej kolezanki jak ty tu potrzebuje. tak mi zle tu,bez rodziny i teraz to mnie dobilo.ja juz nie moge tak zyc,ale wiem ze musze bo mam dla kogo. ile "twoj" ma juz kogos?lepie juz teraz dac sobie spokoj,inaczej bedzie taj jak u mnie..nie daj boze bo to okropne uczucie:( spid slodko bede tu jutro i mam nadziej ze ty tez.bedziemy sie wspieraly razem buziaczki do polski sle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dryyy
Hmm wiesz on podobno teraz juz jest sam, tamta go rzucila... choc tez tego nie wiem na 100%... Dac sobie spokoj ?! Wiesz jakie to trudne, tymbardziej ze my chcial nie chcial i tak codziennie sie widujemy. I najlepsze ze tak tesknie za nim i chce juz go zobaczyc, a potem i tak bede sie zadreczac i cierpiec... Pewnie, bede jutro tutaj, mam nadzieje ze jakos sie "zderzymy" . Pozdrawiam Cie cieplo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutna_____
3maj sie cieplutko,bedzie dobrze.musimy sie wyplatac z toksycznego uczucia..lepiej dla nas...czas leczy rany...racja ,trzeba wierzac w szczescie buzka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutna____
hi dryyy---mam nadzieje ze u ciebie ok. u mnie jakos leci,za oknem okropna pogoda,nic mi sie nie chce ale czuje sie jakos inaczej dzis,jakby lepiej.mam wrazenie ze jakis dzial mego zycia zostal zamkniety,ze to co zle odeszlo. teraz musze sama sobie poradzic z tym jak jest,ale jestem dobrej mysli. myslalam jeszcze wczoraj nad tym i to wszystko nie ma sensu. dlaczego mam cierpiec przez kogos,kto nie jest tego wart? on pogrywal nie tylko ze mna ale tez ze swoja dziewczyna,bo jej o mnie powiedzila,ona sie martwila,a potem on mnie tak olal.przeciez to zwykly gnojek.nie ma sensu sie nic przejmowac.jak czlowiek tak na trzezwo pomysli to to nawet jest smieszne.przeciez on nie jest wart,zadurzylam sie w nim,ale on nie zrobil nic abym mogla obdarzyc go uczuciem,on na to nie zasluzyl,bo to dran. wiem ze bedzie jeszcze dobrze,musi byc. co u ciebie?widzialas GO?mam nadzieje ze u ciebie to minie,to nie ma sensu ....zycie jest podle..ale my zasluzylysmy na milosc,ta jedyna i prawdziwa,o ktora nie trzeba walczyc...buzka milego dzionka i mam nadzieje do pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dryyy
Wiesz ja juz nie mam takiego cisnienia na to, to tak sobie trwa, on jest wyjatkowy, taki czlowiek z ktorym sie po prostu chce byc, to meczy i oslabia ale jednoczesnie daje sile. Nie wiem czy kiedykolwiek z nim bede choc przez chwile... Nie jest latwo sobie odpuscic, te emocje siedza gdzies gleboko i moze byloby lepiej gdybysmy sie w ogole nie widywali - ale to aktualnie niemozliwe. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dryyy
Jak zyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak przelotem przez temat. moja uwaga: sam tytuł świadczy o tobie źle. nie można kogoś mieć, można jedynie z kimś być. pomyśl o tym, nawet jeśli moja uwaga wydaje ci sie złośliwa, to nie jest, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
. Zawsze zakochiwali sie we mnie "nie Ci" , a ja chcialam byc "nie z tymi" ... ja tez tak mialam, co ty myslsiz ze ty jedyna? taka ofiare z siebie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie bylo czasem tak
ze w domu was nie zauważano? Wy powinnyscie się zmienic - jesli dajecie sie poniewierac, bo poniewierano was w domu to macie odpowiedz skąd się to wszytsko wzięło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniecha____
co masz na mysli?co to ma wspolnego z poniewieraniem? pogielo cie? ona kocha kogos z kim chce byc z etgo co zrozumialam,a jesli on ma inna to juz nalezy sie z tym pogodzic no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×