Gość tacim Napisano Wrzesień 27, 2008 Fajnie przed zabiegiem steres co przed iw trakcie poz abiegu co z blizna hehe fajnie. To ja jeszcze dużo przed przede mną biopsja i scyntygrafia tarczycy. Zobaczymy co będzie raczki jakies :) hodowla 10 lat to na wypasie musza być hehe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość autobiografia Napisano Wrzesień 27, 2008 mala 31hel Skąd jesteś,że tak długo czeka się na prywatną wizytę u endo? Jeśli mogę doradzić,to zrób sobie do tego listopada biopsję tego guza+powiększonego węzła chłonnego,bo i tak endo każe Ci ją wykonać,a skoro idziesz prywatnie to też za nią zapłacisz. Ale z wynikiem biopsji odpadnie Ci kolejna wizyta u endo. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Wrzesień 27, 2008 Dokładnie tak jak piszesz miałem to samo zapłąciłem aby się dowiedzieć że mam zrobić badania no ale czasem tak bywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 27, 2008 taa ja też tak miałam z pierwszą wizytą potem jeszcze musiałam dorobić tsh, ft3 i ft4 tez polecam zrobić ... ja zapisywałam się na nowy termin u mojego endo i najwcześniejszy to właśnie 6 stycznia, bosko... chyba zadzwonię w połowie listopada i już zapiszę się na kwiecień, teraz podobno choroba tarczycy to najczęstsza z chorób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala31hel Napisano Wrzesień 28, 2008 Jaestem z Helu, tu nie ma prawie lekarzy , a już napewno żadnego specjalisty - tak to jest jak się mieszka na prowincji. Najbliżsi specjaliści to Trój miasto stąd tak odległe kolejki. W ponidziałek postaram załatwic sobie biopsję. Podzwonie taż do innych endokrynologów może trafi się jakaś wizyta wcześniej niż na koniec listopada. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 mała31hel a do kogo się zapisałaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala31hel Napisano Wrzesień 28, 2008 do jakiejś Dr Pokrzywnickiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 mała31hel no proszę jaki świat jest maly ja się właśnie u niej leczę i jestem zadowolona, to konkretna babka, nie jest to osoba typu \"oj biedactwo ty moje niu, niu,niu\" ale raczej prosto z mostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 mała31hel no proszę jaki świat jest maly ja się właśnie u niej leczę i jestem zadowolona, to konkretna babka, nie jest to osoba typu \"oj biedactwo ty moje niu, niu,niu\" ale raczej prosto z mostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala31hel Napisano Wrzesień 28, 2008 No to super, dobrze wiedzieć, że lekarka konkretna. Szkoda tylko, że kolejki dalekie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka11 Napisano Wrzesień 28, 2008 Mam prośbę...napiszcie mi tak krótko jak wygląda konsulacja u onkologa w Gliwicach....jadę we wtorek ze szkiełami i nie wiem, czy np. być na czczo, czy robią tam jakieś badania, ile to trwa, czy onkolog na miejscu ogląda te szkiełka, czy je zostawiam i w późniejszym terminie odbieram....dziękuję z góry i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Witam !!!!! Do Biedronka11 Wizyta w gabinecie onkologa nie trwa dlugo. Jezeli jestes pierwaszy raz musisz zarejestrowac sie u opan w rejestracji, one powiedza Ci w ktorym gabinecie bedziesz przyjmowana. Musisz ze soba wziac wszystkie dokumenty dotyczce Twojego lecznia /wyniki badan, wypis ze szpiatala/ ale najwazniejsze sa wlasnie szkielka, ktore zostawiasz do analizy juz pozniej nie wracaja do Ciebie tylko odeslane sa do labolatorium, w ktorym badane byly pierwszy raz. Na poczatek czeka Cie rozmowa z sekretarka lekarza to jej spowaidasz sie ze wszystkiego ona wszystko notuje i przedstawia to lekarzowi. Pozn iej jest wizyta u samego lekarza ktory juz jest prawie zapoznany z Twoim przypadkiem. Jezeli sa jakies watpliwosci zadaje dodatkowo kilka pytan oslucha serducho, obejrzy blizne i skieruje na badanie krwi, przeswietlenie pluc, USG tarczycy. Na czczo nie musisz byc bo robia tylko THS i ft3 i f4 . Po tym jestes wolna mozesz jechac do domu. Jezeli bedziesz okolo 8 rano masz szanse na to ze okolo 10 bedzie juz po wszystkim. Po uplywie 3 tygodni dzwonisz i wtedy mowia o dalszym leczeniu. Diagnostyka, jodowanie, operacja lub wizyta kontrolna za jakies pol roku. Opisalam przebieg mojej pierwszej wizyty w Gliwicach. Nie wiem czy w kazdym przypadku jest tak samo ale mysle ze podobnie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka11 Napisano Wrzesień 28, 2008 hala46..dziękuję bardzo za informację :))....myslałam, że juz będę wszystko widziała co dalej robić, a tu jeszcze 3 tygodnie czekania :((..pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Wrzesień 28, 2008 No moi drodzy gdzie we wrocku najlepiej robić biopsję??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tacim Napisano Wrzesień 28, 2008 Moi drodzy a gdzie we wrocku najlepiej zrobić biopsję ??? PILNE. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Biedronka11 U mnie tak dlugo to trwalo bo milam opis histopatologiczny bardzo nie jednoznaczny. Nie mam pojecia na czym polega takie badanie i czy opis moze byc taki trudny do rozszyfrowania. Byc moze w Twoim przypadku nie bedzie to tak dlugo trwalo. Moja droga do Gliwic trwala od wrzesnia do lutego wiec dodatkowe 3 tygodnie nie robilo dla mnie roznicy. Psychoza i tak siegala zenitu ale wszystko skonczylo sie dobrze juz jestem pod opieka najlepszych fachowcow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haLA46 0 Napisano Wrzesień 28, 2008 Biedronka11 U mnie tak dlugo to trwalo bo wynik histopatologiczny /opis/ byl nie jednoznaczny, trudny do odczytana. Nikt nie wiedzial co autor mial na mysli. a 3 tygodnie czekania w tym wszystkim nie bylo najgorsze bo moja droga do gliwic trwala od wrzesnia do lutego. Wtedy to psychoza siegala zenitu teraz mysle ze jest z gorki w koncu jestem w rekach najlepszych fachowcow. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ulla35 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 biedronka11 proszę Cię, odezwij się, jak już będziesz PO. Ja jadę tydzień po Tobie, ciekawam okrutnie jak to wyglada wszystko. Trzymam kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość biedronka11 Napisano Wrzesień 29, 2008 ulla..ok, jak tylko wrócę to dam znać. Ewa-jak znajdziesz ten numer to wyslij mi, bardzo Cię proszę :)) PZDR Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Monia G Napisano Wrzesień 29, 2008 dziewczyny mam pytanie. W piatek lekarz zrobił mamie USG tarczycy i okazało się że ma trzy guzki. Polecił zeby biopsje zrobił T. Kubicki w warszawie. A w razie konieczności usuniecia operacyjnego mamy zgłoscić sie do gliwic bo tam najlepsi specjaliści-tylko gdzie to jest. Jesli ktos zna dokładny adres lub telefon to bede wdzieczna. I jak tam sie dostać. Czy musi byc skierowanie czy prywatnie czy może tam jest poradnia endrykologiczna, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aga68 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 MONIAG adres Gliwic telefony, jak dojechać podany jest kilkanaście stron wczesniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marekponez/ agnieszka Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam, przezyłam usg i biopsje we wtorek. Hmm Z 2 guzków zrobił mji sie jeden 45mm lewy płat tarczycy sie powiekszył od ostatniego badania , prawy płat sie zmniejszył o 2 centymetry? to dobrze? guzek jest unaczyniony ale nie patologicznie , wezły chłonne ok. Czekam na biopsje, chirurg powiedział ,że może nie wyjsć jak sie okaże ,że jest za duzo krwi i trzeba bedzie powtórzyc. ale u niego biopsja to czysta przyjemnosc. na ewentualna operacje bede musiała poczekac 2 miesiace bo takie sa terminy, mówie o katedrze endokrynologii w krakowie . bola mnie uszy . ktoś miał takie objawy po jakimś lekarstwie czy po prostu przeziebiłam sobie uszy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Wrzesień 29, 2008 marekponez/ agnieszka Też mam guzka, bolało mnie gardło, wezły i ucho, ale tak specyficznie bo tylko po jednej stronie. Byłam u laryngologa, za pierwszym razem dostałam antybiotyk, za drugim razem... tabletki na uspokojenie (uznał widocznie, ze świruje). Po dwóch miesiącach samo przeszło, a ostatnio dowiedziałam sie, ze miałam stan zapalny tarczycy więc może to od tego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość marekponez/agnieszka Napisano Wrzesień 29, 2008 izabel, Własnie obawiam sie ,że moge miec stan zapalny bo tez mam takie wrazenie ,że mnie gardło boli a to na pewno nie ono. W czwartek yniki biopsji wiec musze jeszcze wytrzymać. Potem musze szybko sie zpisać na operacje i mam nadzieje,że z głowy;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Wrzesień 29, 2008 marekponez/agnieszka Jakie to wszystko proste - biopsja, wynik, operacja i z głowy :) Taak... Trzymaj sie i pisz jak bedziesz już coś wiedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala31hel Napisano Wrzesień 29, 2008 Jezabel U mnie podobnie jak u Ciebie, guzek, pobolewa mnie gardło, ucho i mam powiększone, bolesne węzły chłonne. Jestem właśnie po wizycie u laryngologa - wszystko w porządku, dentysta też wykluczuł stan zapalny. W piątek czeka mnie biopsja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaawm Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam!trzytygodnie temu miaŁam usuwaną tarczyce(miaŁam nadczynność).W Usg nic nie wykazało nie mam guzkow.czekam na wynik histopatologiczny.czy powinnam się obawiać???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaawm Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam!trzytygodnie temu miaŁam usuwaną tarczyce(miaŁam nadczynność).W Usg nic nie wykazało nie mam guzkow.czekam na wynik histopatologiczny.czy powinnam się obawiać???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniaawm Napisano Wrzesień 29, 2008 Witam!trzytygodnie temu miaŁam usuwaną tarczyce(miaŁam nadczynność).W Usg nic nie wykazało nie mam guzkow.czekam na wynik histopatologiczny.czy powinnam się obawiać???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Wrzesień 29, 2008 Przykre pytanie jak dla mnie. Czy ktoś z was miał biegunkę przy przyjmowaniu eutheryxu? Zwiększono mi dawkę z 25 na 50 i dwa dni później się zaczęło, nie wiem czy przejdzie samo czy odstawić lek. Ktoś mi coś poradzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach