guz tarczycy

Hej Dziewczyny:) U mnie spoko,choc jeszcze glowa boli,ale mysle,ze to od tego karku bo caly czas jestem spieta.Katar mam,ale to mi akurat tak bardzo nie dokucza. Eweliza Oj,biedna jestes:(Mam nadzieje,ze juz lepiej dzisiaj.Moze sie przeziebilas? Sylwia Caly czas mysle o tym Twoim problemie z kregoslupem.Wiesz co,nie wiem czy macie tez voltaren w czopkach?Bo przypominam sobie,ze kiedys jak dostalam takiego silnego bolu,a tez sie z nim meczylam pare tygodni to pomogl mi wlasnie voltaren w czopkach.To ma przeciwbolowe i przeciwzapalne dzialanie.Potem juz niestety za drugim razem jak mnie to dopadlo to juz nic nie pomagalo,meczylam sie te 8 miesiecy.Ale warto sprobowac. W ogole to Cie przepraszam,ze nie wpadlam na to wczesniej.Dopiero jak Eweliza napisala o zastrzykach...Na jakim swiecie ja zyje? Nastazja Odezwij sie jak znajdziesz czas i napisz co nieco o pobycie w gorach:) Trzymajcie sie,pozdrawiam:)

eweliza pewnie i daja jakies zastrzyki ale wiesz co ja dzwonie do tej pieprznientej lekarz i ona nie odbiera tel (chcialam sie zapytac gdzie mnie dalej wysyla) nawet pare dni temu nagralam sie dla niej na sekretarke i nic !! 0 odzewu z jej strony. zaczynam sie sie wkurzac i mysle ze znowu sie tam wybiore ale do innego lekarza. o takich zastrzykach tez slyszalam ale ja narazie stoje w miejscu bo nie wiem gdzie mnie dalej wysla madzia dzieki dostalas te czopki na recepte ? czy poprostu kupilas w aptece bez recepty ?

Sylwia Z tego co pamietam to te czopki sa na recepte,ale kazdy lekarz Ci recepte na to wypisze.Moze powinnas sprobowac?Mi za pierwszym razem wystarczyly dwa czopki,tylko to byly te silniejsze.Rano obudzilam sie jak nowo narodzona.Musisz cos pokombinowac bo ilez mozna sie meczyc? pozdrawiam

madzia :) wiem wlasnie ze musze cos z tym zrobic :) tylko bez lekarza nie rusze sie a jak narazie lekarz nie oddzwania do mnie. a co tam u Ciebie slychac ? gdzie sa wszyscy ?

Hej:) Sylwia A do zwyklego rodzinnego po recepte nie da sie?Czy to wlasnie ten rodzinny nie odbiera?Ja bym sie chyba wkurzyla na maxa!!! A jesz jakies leki przeciwbolowe? Mnie nie pomagalo nic z lekow,jedynie wlasnie ten voltaren za pierwszym razem.Szkoda,ze gdzies blizej nie mieszkasz to wyslalabym Ci poczta bo jeszcze mam:( U mnie lepiej,choc kark jeszcze trzyma z jednej strony,ale nie przeszkadza tak strasznie,oby tylko glowa nie bolala. A wlasnie,gdzie reszta sie podziewa??

madzia to wlasnie ta ogolna lekarz nie odbiera ona miala mnie wyslac gdzies dalej i zapadla sie pod ziemie. jak sie naprawde wkur... to pojde tam i tak ja opierdziele ze szok !! jak mozna tak olac pacjenta na dodatek - zostawilam jej wiadomosc na sekretarce i wiem ze na 100% to odsluchala

Sylwia Współczuję Ci bardzo na kręgosłup bardzo pomaga akupunktura. Znajdź kogoś kto potrafi to robić i po 10 zabiegach napewno Ci przejdzie nie będziesz musiała brać żadnych leków - spróbuj a zobaczysz , ze pomoze Pozdrawiam

Witam eweliza biorę cały czas hormon , miałam badane ths miesiąc po operacji i mialam 0,53 mówia że dobry a czuję się tak od soboty nie wiem czym jest to spowodowane :(rzuciłam na luz nie ma co się denerwować , z moim charakterem jest ciężko tz. d razu wkurzam się i dołuje się , walcze z tym i dzis jest juz trochę lepiej Sylwia jak tam twój kręgosłup jest ciut lepiej czy ciągle bez zmian , jak sobie pomyślę że tak długo cię boli to żali mi ciebie że musisz znosić ten codzienny bol

hej Sylwia haha teraz się uśmiałam. Fajną masz dr rodzinną, kurcze zna się na wszystkim ( guz kręgosłupa ). A tak serio, myślę, że nie odezwie się do Ciebie. Być może ktoś zwrócił jej uwagę za zachowanie i jest obrażona i ma to gdzieś, że Cię boli i do niej wydzwaniasz. Myślę, że powinnaś iść tam osobiście i wyjaśnić sprawę. Przyznam, że szacunek dla ciebie mam, bo tyle czasu Cię boli a Ty cierpliwie czekasz. Ja to pewnie bym dawno już rabanu narobiła hihi ;-) Madzia A ty jak dzisiaj??? Boli Cię nadal czy już lepiej?? Mi na szczęście już skończył się okres i ból brzucha minął ;-) mamakas hej fajnie, że jeszcze z nami jesteś, tylko czemu tak rzadko się odzywasz???

elwira Jeśli tsh masz dobre to może woda zatrzymała Ci się i dlatego czujesz się opuchnięta i waga idzie do góry!! Możesz pić przez kilka dni zieloną herbatę i zobaczysz czy lepiej, czy opuchlizna schodzi. Jeśli nie to ja na Twoim miejscu bym zrobiła sobie tsh i zobaczyła co się dzieje :-) Masz rację, że nie warto się denerwować - stres jeszcze bardziej wszystko potęguje :-)

eweliza Mąż mój też tak mówi że zatrzymała sie woda i dlatego tak się czuję , dzięki za radę kupię sobie zieloną herbatę być może zadziała sprawdzę czy bedzię coś lepiej , a jak nie to pójdę do lekarza do wtorku mam zwolnienie lekarskie to porozmawiam z moja panią doktor co się dziejea tak w ogóle nie wiem czy mam wziąść dalsze zwolnienie czy mam już wrócić do pracy wszyscy do okoła mówią że mam chorować jak najdłużej, a sama nie wiem co zrobić może doradzicie mi?

elwira Zdecydowanie uważam, iż powinnas chorować jak najdłużej się da. Masz pracę która wymaga dźwigania, a pamiętaj, że nidawno miałaś operację. Ja bym się na Twoim miejscu bała, że blizna się rozciągnie albo coś od dźwigania :-) Zresztą Zus też nie zbiednieje bardziej jak posiedzisz trochę na wolnym ;-)

eweliza :) ja mam nardzo dobra lekarz rodzinna :) to dzieki niej wykryto u mnie raka tarczycy (chodzilam do 5 lekarzy z zapaleniem ucha i to wlasnie ona wyslala mnie na usg zeby zobaczyc jak rozlegle jest zapalenie i zauwarzyla tez lekkie spuchniecie w miejscu gdzie byla tarczyca (to byly guzy) i wlasnie wtedy moja engo do ktorej zostalam wyslana znalazla u mnie guzy) teraz poszlam do jakiejs idiotki bo mojej lekarz niestety nie bylo- no ale kto to wiedzial ze trafie na jakols dziwaczke mamakas fajnie ze sie odezwalas :) dzieki za rade narazie czekam na odzew ze strony lekarza :)

Sylwia ja myślałam, że własnie ta walnięta dr to twoja rodzinna ;-) Ale naszczęście NIE. A tak wogóle to jak sprawa dzisiaj u Ciebie wygląda. Jak kręgosłup???? Od lekarza masz jakieś wieści ????? Co dalej planujesz?????

eweliza dalej cwicze i czekam az lekarz sie odezwie- wiesz az mi sie nie chce juz tam dzwonic. ale w poniedzialek zadzwonie i umowie sie do swojej lekarz bo ile mozna czekac !! zloze tez skarge na tamta lekarz !!!!!!!!!!!! a co do kregoslupa to wiesz co nie chce zapeszac ale wydaje mi sie ze te cwiczenia od madzi zaczynaja pomagac !!!! :) :) :) :) wstalam sobie dzisiaj i zawsze jak chcialam nalozyc skarpetki to mialam ogromny bol jak sie schylalam !! dzisiaj bol byl ale bardzo maly :) chcialam sie upewnic ze mi sie nie przysnilo i zgielam sie jeszcze raz i jest duzooooo lepiej :) do tylu jak zwiazuje sobie wlosy nie moge wyginac sie wogole bol jest dalej ogromny (no ale mysle ze nie wszystko naraz przejdzie) no ale bol jest mniejszy przy zginaniu sie do przodu to juz jakas poprawa moze z czasem wszystko minie :) :) :) Madziu bardzo dziekuje za te cwiczenia !!!!!!! oby pomogly do konca :)

Po świętach wyczułam sobie w lewej dolnej czesci szyi guza, dosc sporego, cos ponad 4 cm, jest otorbiony jak sie pozniej dowiedzialam. Poszłam do lekarza rodzinnego, stwierdził, że tę niespodziankę zrobiła mi tarczyca, wysłano mnie na badanie krwi, na drugi dzień miałam wyniki, wszystkie były w normie, hormonalne również. Później zrobiłam USG, następnie wysłano mnie do endokrynologa, powiedział, że muszę guza koniecznie usunąć wraz z całym lewym płatem tarczycy i 60% drugiego, do konca zycia miałam brać tabletki... byłam załamana. Lekarz wysłał mnie na biopsje, żeby się upewnić czy to to o czym myśli. Okazało się, że to zwykłe odbicie, musiałam kiedyś mocno uderzyć się w szyję, uraz mechaniczny, zapisał mi tabletki i powiedział, że chce mnie widzieć w maju. Dziewczyny nie bójcie się, czasem nie taki diabeł straszny... Wszyscy boją się przede wszystkim biopsji, sama też byłam przerażona, mieliście pobieranie krwi? Mnie osobiście pobieranie krwi boli, a biopsja, z uwagi na to, że robiona jest dwa razy mniejszą igłą nie jest niczym bolesnym, ściągneli mi całą strzykawkę płynu, poczułam ulgę. Na USG prywatnie nie czekałam wcale, badania krwi były na drugi dzień, endokrynolog w Grudziądzu przyjmuje co środę - dr. Sigurski, za wizytę bierze 80zł, na biopsję w szpitalu na Węgrowie czekałam coś koło 2 tygodni, na wyniki prywatnie 1 dzień. Jeśli chodzi o ceny badań zrobionych prywatnie: Krew-45zł w Gdańsku USG-70zł w Gdańsku Endokrynolog- 80 zł Biopsja- 250 zł Endokrynolog- 80 zł Wszystkim wam, życzę zdrowia i wiary!

Jessi92 Guz ponad 4 cm po uderzeniu ? jak to mozliwe ? mowisz ze musialas sie kiedys mocno uderzyc - masz guza 4 cm i nie pamietasz tego uderzenia ? sorry ze bede teraz nie mila ale nie wierze w to co napisalas jak mozna nie pamietac takiego uderzenia w szyje ? napisalas ze uderzylas sie kiedys dawno temu i co do tej pory ten guz tam byl i nie zniknal ? guzy po uderzeniu sie znikaja nie wiem jak mocno trzeba sie uderzyc zeby miec ponad 4 cm guza to chyba jest nie mozliwe (chyba ze ma sie jakis wypadek) a ty jeszcze na dodatek tego nie pamietasz. dziwne to wszystko co napisalas a co do biopsji i reszty badan-opisujesz jak to wyglada i czy boli hmm.. nie musisz tego opisywac my juz dawno jestesmy po tym wszystkim i wiemy jak to jest ! wiemy tez ile czeka sie na wszystko i ile kosztuje :) przeczytaj nasze wypowiedzi- dowiesz sie ze wszystkie tutaj jestesmy juz zdrowe i przeszlysmy duzo wiecej niz ty :) biopsja jest robiona dwa razy ? ja mialam 5 razy. piszesz ze nie jest to niczym bolesnym ? zalezy od czlowieka- mnie akurat to bolalo pytasz czy mialysmy pobieranie krwi ? tyle co ja mialam pobranej krwi to ty przez cale zycie nie mialas :) nie wiem czemu wstawilas tutaj swoja wypowiedz - nie ma ona nic wspolnego z nasza byla choroba! sorry ze tak troche chamsko odpisalam ale nie lubie jak ktos nie przeczyta niczego na forum i daje jakies rady nie wiedzac nawet ze my juz dawno to przeszlysmy :)

No tak, lepiej na forum o tarczycy pisać o tym, że zakładając skarpetki odczuwa się ból kręgosłupa. :D Endokrynolog powiedział, że to mechaniczne uszkodzenie, zrobił się guz a następnie otorbił. Zapisali mi jodid na wszelki wypadek, chcą to obserwować, w razie jakby nie było żadnych zmian zapiszą coś innego. Napisałam to, żeby nikt nie przechodził tego co ja. Naczytałam się o rakach tarczycy, praktycznie trafiałam na same takie przypadki na forach, a podobno guzy złośliwe to tylko 4 procent wszystkich guzków, jak wysłali mnie na biopsje to byłam przekonana, że to już rak. Z uwagi na to, że byłam niedoinformowana, że taka jest zwyczajnie procedura... Tak czy inaczej pozdrawiam Cię i więcej życzliwości życzę :)

aha i jeszcze coś, napisałam że biopsja jest robiona dwa razy mniejszą( na myśli miałam cieńszą) igłą niż ta od pobierania krwi a nie że miałam dwa razy robioną biopsję. Jeśli o naukę czytania ze zrozumieniem chodzi myślę, że tę wiedzę przyswaja się gdzieś w wieku 7 lat :) Na przyszłość- nie buntuj się tak, to do niczego nei prowadzi, kochana :)

Jessi92 jestes tu nowa wiec nie wiesz ze dziewczyny tutaj sa moimi przyjacolkami i moge do nich pisac o czym mi sie podoba. i jakbys nie zauwazyla wszystkie piszemy sobie o wszyskim nie masz pojecia co przeszlysmy- piszesz ze biopsje ma sie dwa razy- to ze ty mialas ja dwa razy nie znaczy ze wszyscy tak maja. i ze ciebie nie bolalo to nie znaczy ze innych tez nie bedzie mialas tylko biopsje wiec nie masz zielonego pojecia co przeslysmy. a jak ci sie nie podoba ze piszemy tu o wszystkim !! po cholere tu dalej zagladasz ?! ''Napisałam to, żeby nikt nie przechodził tego co ja'' ty przeszlas tylko biopsje - powiem ci ze biopsja to zwykle badanie i duzo ludzi ja ma wystraszylas sie ze to rak ? ale to nie byl rak i nie ma co do tego wracac

to samo do ciebie pisania ze zrozumieniem tez ucza w wieku 7 lat :) mialas biopsje a piszesz jakbys nie wiem co przeszla

pisz sobie co chcesz nie bede juz tego komentowala :) nie chce zawracac sobie glowy glupowami biopsja to zwykle badanie i nie ma co zachowywac sie jakbys nie wiem co przeszla ! a co do mojej pisowni i czytania- jakbys poczytala troche forum wiedzialabys ze od dziecka mieszkam w usa i uwarzam ze moj polski jest bardzo dobry :) a moze chcesz sprobowac popisac po angielsku ? wtedy zobaczymy kto co umie :)

Miałam na myśli to ile strachu się najadłam czytając na forach o chorobach tarczycy, nagle wszystkie przypadłości pasowały do mojej. Nie mówię, że wiele przeszłam w sensie fizycznym a raczej chodzi mi o sferę psychiczną. Pozdrawiam Cię gorąco i wyłączam się.

ok. wiec po co opisujesz biopsje i piszesz czy boli czy nie i wystawiasz cennik co ile kosztuje ? strachu nikomu tym nie oszczedzisz. kazdy czlowiek jak ma podejrzenie raka bedzie przerazony i piszac jaka igla robi sie biopsje niz nie pomoze pozdrawiam :)

WItajcie, jestem tutaj nowa. W poniedziałek idę na operacje całkowitego usunięcia tarczycy. Chcę się dowiedzieć jak czułyście się po tej operacji, jak długo dochodziłyście do siebie, ile leżałyście w szpitalu, co było dla was najgorsze. Co ze sobą zabrałyście, czego żałujecie, że nei zabrałyście ze sobą i o co chodzi z jodowaniem? czy każdego to czeka? Będę wdzięczna za każdą najmniejszą wiadomość, bardzo się denerwuję, próbowałąm znaleźć w tym wątku coś co zaspokoiło by moją ciekawość lecz jest tego dużo 235 stron to ładna liczba :) Pozdrawiam

Anna 43 :) spokojnie wszystko bedzie dobrze :) leczenie raka tarczycy nie jest wcale takie straszne :) czy biopska wykazala jakiego masz raka (jesli wogole go masz) ? jesli tak to napisz jaki rodzaj raka wykryto u Ciebie- to bede wiedziala jakie leczenie bedziesz miala (dwa pierwsze rodzaje leczy sie inaczej niz dwa kolejne) a wiec tak- ja po operacji czulam sie swietnie :) nie mialam zadnych dolegliwosci ani bolu :) odrazu doszlam do siebie :) moja operacja trwala 7,5 godziny (tylko temu ze mam bardzo duzo zyl w szyji i musieli uwarzac u innych trwa ona duzo krocej) skonczyla sie po 20 a do domu poszlam na drugi dzien z rana :) nic mnie nie bolalo czulam sie tak jak przed operacja :) poszlam sobie nawet polazic po parku a potem pojechalam do rodzinki :) nie bralam nawet tabletek przeciwbolowych. wiem ze sie boisz ja najbardziej balam sie usypiania (nie moglam sobie wyobrazic jak bede zasypiala) ale to naprawde nie jest straszne :) teraz na temat jodu :) jesli ma sie dwa pierwsze rodzaje raka (czyli raka brodawkowatego i pecherzykowatego) to po operacji (2-3 miesiace) dostaje sie jod - kazdy go dostaje. jest to mala tabletka (jod) ktora sie lyka popija woda i po sprawie :) po paru dniach idzie sie na badanie (skan calego ciala) i sprawdza sie gdzie powedrowala ta tabletka. jesli ktos ma przerzut ta tablekta wlasnie tam powedruje i dzieki temu lekarze beda wiedzieli gdzie znajduje sie przerzut (na monitorze komputera) jesli nie ma sie przerzutu tabletka nie powedruje nigdzie :) moze byc tez tak ze po operacji tarczycy jakies komorki tarczycy jeszcze pozostana (tak bylo w moim przypadku) i jod ktory otrzymasz tez tam pojdzie i zniszczy te komorki tarczycy :) jesli okaze sie ze ma sie przerzut i jod go wykryje dostaje sie wtedy drugi -''duzy jod'' ktorzy zniszczy wszystkie przerzuty :) powiem Ci ze lekarze prawie zawsze i tak podaja duzy jod tak dla pewnosci :) (ja mialam tylko raz) i to jest koniec leczenia :) dodam ze po jodzie jest sie napromieniowanym i nie bedziesz mogla zblizac sie do ludzi przez jakies 2 tyg (dostaniesz dokladne instrukcje po jodzie) jesli ma sie dwa kolejne rodzaje raka (troche gorsze) leczenie wyglada troche inaczej bo leczy sie pacjeta naswietleniami (ale prawie wszyscy maja dwa pierwsze rodzaje czyli raka brodawkowatego i pecherzykowatego) co do tego co masz zabrac do szpitala to niestety ale ja Ci w tym nie pomoge :/ jestem pewna ze inne dziewczyny na tym forum Ci pomoga nie martw sie rak tarczycy jest jak nie rak :) wszystko bedzie dobrze :) leczy sie go bardzo szybko i skutecznie :) i co najwazniejsze nie gubi sie wlosow podczas leczenia (czego ja sie bardzo balam) po tym raku zyje sie normalnie i tak dlugo jak zyja zdrowi ludzie :) moja lekarz zapewnia mnie ze dorzyje starosci :)

jesli czegos nie zrozumialas pytaj :) wyjasnie wszystko dokladniej :) pozdrawiam :) glowa do gory bedzie dobrze :)

dziewczyny a Wy gdzie sie dzisiaj podziewacie ? :)

Hej,hej:) Ale sie nerwowo zrobilo?Niepotrzebnie!Po prostu sie kobitki nie zrozumialyscie.Nie ma co sie denerwowac bo szkoda na to czasu.Wystarczy,ze zycie nerwowe:( Anna Niestety ja ci nie pomoge,ale na pomoc dziewczyn mozesz liczyc.Na pewno napisza.Powodzenia zycze. Sylwia Ciesze sie,ze ciut lepiej jest.Wlasnie dzien po dniu poprawa jest,mam nadzieje,ze tak bedzie w Twoim przypadku.Trzymam kciuki:) Eweliza U mnie ok i jest lepiej z kazdym dniem,tylko glowa boli.Nie mam pojecia dlaczego?Ale nie martwie sie tym. Pozdrawiam wszystkich:)

madzica30 :) tez mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej :) wspolczuje bolu glowy mnie jakies 2 lata temu taki bol glowy zlapal ze mialam go przez 4 tyg !!!!! poszlam wkoncu do lekarza i okazalo sie ze to migrena :/ dostalam leki przeciwbolowe na recepte i po paru dniach mi przeszlo. czasami tak bywa ze ma sie migrene ktora sie dlugo trzyma :/ a jak tam u Was pogoda slyszalam ze w polsce straszna zima :/ w bialymstoku skad pochodze jest -30s no ale u nas to od ruskich ciagnie hihi :) u mnie dzisiaj jest 14 stopni ciepla :)