guz tarczycy

Oj biedny piesek :( współczuję.. U mnie dzisiaj pogoda była beznadziejna.. zimno, duży wiatr i trochę czasami deszcz popadywał.. Nie było słoneczka.. Sylwia trzymam kciuki za kontrolę :) Będzie dobrze :)

Hej wszystkim:) Probuje napisac cos do Was,ale caly czas mnie ze strony wywala.Moj synek dzis okupowal laptopa i duzo sie pozmienialo,nie nadazam poprawiac;)Ale skoro teraz pisze po zresetowaniu to znaczy,ze jest ok:) Co nowego u Was? U mnie na razie spoko,choc czekam na reakcje ze strony watroby(oby jej nie bylo),caly czas na srodkach przeciwbolowych.Juz mnie szlag trafia!!!Chyba lepiej miec jakies dziury w zebach i ich nie leczyc,na to wychodzi:( O dziecku chyba na razie nie ma co marzyc,jestem tak nafaszerowana lekami,ze szok!!! Jeden,dwa dni spoko a potem powtrorka z rozrywki:( Sylwia Ciesze sie,ze z chlopakiem i jego okiem jest ok,pewnie wszystko sie zagoi:)Co do pieska-Wspolczuje!!!Sama ma psa i wiem jak to jest:(Piszesz,ze Benny jest po przejsciach,moj chyba tez:(Frodo to bezdomny(jakis czas)piesek,wyrzucony z samochodu.Komus sie znudzil albo ten ktos byl debilem! Tez duzo przeszedl,nowy dom,czekanie na paszport i wyniki potrzebne do wydania paszportu(bylismy juz wtedy w Norwegii a Frodo u moich rodzicow).No ale jest juz od prawie 6 lat z nami w Norwegii i jest naprawde fajnym psem:)Teraz wlasnie spi w namiocie-w salonie oczywiscie-w namiocie skora barania i zabawki od malego,ale najwidoczniej mu nie przeszkadzaja;) Sylwia,mam nadzieje,ze z Bannim bedzie ok i ze sie z tego wywinie,trzymam kciuki. Co do piatkowej wizyty to wiadomo jak bedzie-wszystko dobrze:)Wiesz,ze tak bedzie,nie stresuj sie:) Eweliza Co nowego?? Jak grabienie?Tez mam odciski,od razu popekaly,ale dzis zas grabilam:) Pozdrawiam:) Sorry,ze taki dlugi post...

Hej wszystkim:) Probuje napisac cos do Was,ale caly czas mnie ze strony wywala.Moj synek dzis okupowal laptopa i duzo sie pozmienialo,nie nadazam poprawiac;)Ale skoro teraz pisze po zresetowaniu to znaczy,ze jest ok:) Co nowego u Was? U mnie na razie spoko,choc czekam na reakcje ze strony watroby(oby jej nie bylo),caly czas na srodkach przeciwbolowych.Juz mnie szlag trafia!!!Chyba lepiej miec jakies dziury w zebach i ich nie leczyc,na to wychodzi:( O dziecku chyba na razie nie ma co marzyc,jestem tak nafaszerowana lekami,ze szok!!! Jeden,dwa dni spoko a potem powtrorka z rozrywki:( Sylwia Ciesze sie,ze z chlopakiem i jego okiem jest ok,pewnie wszystko sie zagoi:)Co do pieska-Wspolczuje!!!Sama ma psa i wiem jak to jest:(Piszesz,ze Benny jest po przejsciach,moj chyba tez:(Frodo to bezdomny(jakis czas)piesek,wyrzucony z samochodu.Komus sie znudzil albo ten ktos byl debilem! Tez duzo przeszedl,nowy dom,czekanie na paszport i wyniki potrzebne do wydania paszportu(bylismy juz wtedy w Norwegii a Frodo u moich rodzicow).No ale jest juz od prawie 6 lat z nami w Norwegii i jest naprawde fajnym psem:)Teraz wlasnie spi w namiocie-w salonie oczywiscie-w namiocie skora barania i zabawki od malego,ale najwidoczniej mu nie przeszkadzaja;) Sylwia,mam nadzieje,ze z Bannim bedzie ok i ze sie z tego wywinie,trzymam kciuki. Co do piatkowej wizyty to wiadomo jak bedzie-wszystko dobrze:)Wiesz,ze tak bedzie,nie stresuj sie:) Eweliza Co nowego?? Jak grabienie?Tez mam odciski,od razu popekaly,ale dzis zas grabilam:) Pozdrawiam:) Sorry,ze taki dlugi post...

Wiedzialam,ze dwa razy wklei mi moja wypowiedz:(podobno jesli sie chce wypowiedziec to mam czas jednej minuty,bez sensu.Czy wam cos takiego wyskoczylo kiedykolwiek? Dobrze,ze w ogole poszlo:)

madzia mi raz chyba z 6 razy wstawilo ta sama wypowiedz haha mi wyskakuje czasami takie cos- ze musze odczekac minute zeby wstawic kolejna wypowiedz :) co do watroby mysle ze nic sie nie odezwie :) raczej trzeba sporo czasu cos brac zeby watroba bolala. mam nadzieje ze juz niedlugo nie bedziesz potrzebowala tabletek przeciw bolowych co do pieska to niektorzy ludzie sa nienormalni zamiast - jak nie chca psa- to gdzies go oddac- to go katuja,zabijaja albo tak jak mowisz wyzucaja z samochodow :( ja kiedys bylam na spacerze z rodzenstwem w lesie (nikt tam raczej nie chodzi) i uslyszalysmy straszneeeeeee wycie !!!! poszlysmy tam i zobaczylysmy psa przywiazanego do drzewa !!!!! SZOK !!! mlody biedny piesek. oczywiscie przygarnelysmy go :) eweliza a Ty gdzie sie podziewasz co u Ciebie ? dosia jak czytasz co piszemy napisz co u Ciebie i Twojej corci a u mnie zamiast wiosny mamy lato !! :) jutro 28 stopni w czwartek 29 :) :)

Witajcie oczywiście że zaglądam do Was i śledzę wasze poczynania, widzę że ostatnio dożo się działo u Ciebie Sylwia, a u mnie no cóż badania wizyty i czekanie, czasami mam już dość !!!!!!!!!! bo co wizyta to nowa niespodzianka :( córcia była na przeglądzie u dentystki bo ma 6 do leczenia a ta jej powiedziała że może by ją wyrwać bo nie daje gwarancji że po zaplombowaniu nie będzie ogniska zapalnego, wiec udałyśmy się do chirurga szczękowego żeby to z nim skonsultować a ten wymyślił żeby jeszcze wyrwać 3 ósemki bo są ciasno osadzone i mogą dawać stany zapalne i zgłupiałam!!! co ja mam robić ??? czy WY też przed operacją sprawdzałyście zęby i musiałyście usuwać pomimo że były zdrowe??????? dziś umówiłam się z innym dentystą który ma się wypowiedzieć w tej kwestii ma u siebie w gabinecie nowoczesny rentgen z monitorem więc jej obejrzy zęby i zdecyduje co mamy robić bo jak mu powiedziałam o tym co wczoraj usłyszałam to stwierdził ze to zbyt poważny zabieg żeby go teraz przeprowadzać bez specjalnych wskazań bo skoro nic się nie dzieje to po co??? i narażać to moje dziecko na dodatkowy stres. na szczęście f4 maleje, ale tsh nic nie wzrosło :( prawdopodobnie trzeba czasu żeby wzrosło, a miesiąc to za mało, operacje mamy wyznaczoną w połowie maja a ja już mam za 3 tygodnie, za tydzień jadę do Gliwic na ostatnią konsultację z internistą i na badania. i bliżej tym więcej obaw i znaków zapytania jak to będzie i co mnie czeka??? Pozdrawiam Was Dosia

Witajcie oczywiście że zaglądam do Was i śledzę wasze poczynania, widzę że ostatnio dożo się działo u Ciebie Sylwia, a u mnie no cóż badania wizyty i czekanie, czasami mam już dość !!!!!!!!!! bo co wizyta to nowa niespodzianka :( córcia była na przeglądzie u dentystki bo ma 6 do leczenia a ta jej powiedziała że może by ją wyrwać bo nie daje gwarancji że po zaplombowaniu nie będzie ogniska zapalnego, wiec udałyśmy się do chirurga szczękowego żeby to z nim skonsultować a ten wymyślił żeby jeszcze wyrwać 3 ósemki bo są ciasno osadzone i mogą dawać stany zapalne i zgłupiałam!!! co ja mam robić ??? czy WY też przed operacją sprawdzałyście zęby i musiałyście usuwać pomimo że były zdrowe??????? dziś umówiłam się z innym dentystą który ma się wypowiedzieć w tej kwestii ma u siebie w gabinecie nowoczesny rentgen z monitorem więc jej obejrzy zęby i zdecyduje co mamy robić bo jak mu powiedziałam o tym co wczoraj usłyszałam to stwierdził ze to zbyt poważny zabieg żeby go teraz przeprowadzać bez specjalnych wskazań bo skoro nic się nie dzieje to po co??? i narażać to moje dziecko na dodatkowy stres. na szczęście f4 maleje, ale tsh nic nie wzrosło :( prawdopodobnie trzeba czasu żeby wzrosło, a miesiąc to za mało, operacje mamy wyznaczoną w połowie maja a ja już mam za 3 tygodnie, za tydzień jadę do Gliwic na ostatnią konsultację z internistą i na badania. i bliżej tym więcej obaw i znaków zapytania jak to będzie i co mnie czeka??? Pozdrawiam Was Dosia

dosia boze kochany wiesz co w szoku jestem teraz !!!! zeby przed operacja sprawdalo sie kiedys- dawno temu- teraz chyba juz tego nie kaza (tak przynajmniej myslalam) mnie lekarz pytala tylko czy zaden zab mi sie nie ruszaja nic wiecej ! bo jak zeby sie ruszaja to w czasie narkozy maja wypasc i czlowiek moze sie zaksztusic nim. ale zeby bylo trzeba leczyc SZOK ! i tym bardziej wyrywac !!!(przyznam ze ja mam dziure w zebie i nie musialam nic z nia robic) powiem Ci ze cos tu jest nie tak !! co do osemek to moze i dobrze ze detysta chce wyrwac - moja siostra tez musiala bo jak osemki sa ciasno osadzone to moga bardzo bolec - ale to jest tylko i wylacznie wybor osoby z tymi osemkami (czy chce je wyrwac czy nie) jak kogos nie bola to nie usuwaja powiem Ci ze bardzooooo duzo ludzi usowa osemki bo przeszkadzaja (mnie tez od czasu do czasu boli 8) wiem cos o tym bo kiedys nosilam aparat i dentysta sporo mi mowila o 8 :) a jak tam samopoczucie corci ? jak sie trzyma ? pamietaj wszystko bedzie dobrze !! najgorsze jest leczenie (pamietam jak ja nie moglam sie doczekac operacji i jodu) potem wrucicie do normalnego zycia :)

co do mojego pieska niedawno dzwonil do mnie weterynarz. powiedzial ze jest to guz lagodny !!!!!!!!!!!!! tluszczak trzeba obserwowac bo one moga rosnac i to sporych rozmiarow - ale nie musza najwazniejsze ze to nic zlosliwego bo u zwierzat raczej by sie tego nie wyleczylo

Dosia miło, że się odezwałaś ;-) Mi też przed operacją nikt nie kazał sprawdzeć zębów ani ich leczyć. Co do 8 Sylwia ma rację, jak bolą i przeszkadzają to stomatolodzy proponują usunięcie, ale najlepiej jak to zrobi chirurg szczękowy. Uważam, że chyba aż tak męczyć Twojeo dziecka nie ma potrzeby przed operacją :-). A powiedz kto wam zlecił te plombowanie zębów?????? Jedno jest pewne NIE PODEJMUJCIE POCHOPNYCH DECYZJI !!! Jeśli nie jesteś czegoś pewna to zadzwoń do Gliwic bądź dopytaj jak będziesz na wizycie za tydzień ;-). Będę trzymać za was kciuki i jestem pewna, że już niedługo wszystko u was będzie dobrze. Sylwia Super wiadomość o Twoim piesku :-) Pewnie Ci bardzo ulżyło bo tak bardzo się martwiłaś :-) Zazdroszczę wam takiej pięknejpogody. u nas przez kilka ostatnichdni strasznie wiało i było chłodno bo poniżej 10 stopni, ale w piątek ma być słonko i 15 stopni ciepła. Sylwia u ciebie dwa razy tyle cieplej niż u nas hehe :-) Co do piątku to spoko maleńka - jestem pewna, że wszystko dobrze będzie. Tak bardzo jestem pewna, że mogę przyjąć zakład hihi i napewno go wygram hihi. Madzia W nosie mam to grabienie. Zaczełam myć okna i jakoś wcale mi nie idzie. Najchętniej przełaziłabym po podwórku cały dzień i nawet palcem bym nie kiwneła hihi. MAM LENIA :-). ostatnio wypalaliśmy trawę nad stawem na burtach itakie cościk mogłabym robić hihi. co do Twojego zęba hm.... Długo się goi! Współczuję Ci bardzo, ale powiedzz mi czy jak się skaleczysz to też tak długo się goisz, taką masz naturę????? Ania2970 sorki, ale nie pomogę. Ja byłąm operowana w Warszawie i tylko odnośnie Warszawy mogę się wypowiedzieć :-) joker1979 To smutne jak musimy pożegnać naszego pupila. Ja też mam sporo zwierzaków i każde kocham tak samo, choć przyznam, że czasem moja kotka ostro przegina hihi. Za jakiś czas może zechcesz mieć nowe zwierzątko i ono zapełni Ci pustkę po psiaku. Cieszę się że zdecydowałaś się na dzidziusia. Odważnai odpowiedzialna decyzja - podziwiam i trzymam kciuki za powodzenie w działaniu :-) Madziu do Ciebie to też kieruję, napewno wcześniej czy później wam się uda dziewczyny:-)

eweliza fajnie ze sie odezwalas bo juz sie zastanawialam gdzie sie podziewasz hihi :) co do psa to bardzo sie ciesze i mam nadzieje ze guz zostanie takiej wielkosci jak teraz i nie bedzie rusl :) mam jeszcze jeden cel wyznaczony przez weterynarza. moj pies musi troszeczke schudnac :/ tylko ze nie mam pojecia jak mam to zrobic jak ciagle ktos cos mu daje :/ no ale postaram sie zeby wiecej sie ruszal :) w piatek wizyta -mam pare pytan do lekarza i nie wiem czy je zadam hihi zobacze jaki humorek bedzie miala moja endo :) (jak ma dobry to fajnie sie z nia gada nawet o najgorszych rzeczach- bo zawsze powie cos dobrego) :) powiem Wam ze ostatnio z chlopakiem rozmawialam co dzidziusiu :) i ustalilismy ze za rok w lato bedziemy starac sie o brzdaca hihi :) chce urodzic w lato wiec teraz to troche zawczesnie dla nas na starania wiec nasz plan to za rok w lato hihi :) oby nic tych planow nie popsulo :)

Co do zębów to ja miałam dolne ósemki usuwane, ale tylko dlatego, że jakby wyrosły to mogłyby poprzesuwać mi resztę zębów, bo byłoby ciasno i wtedy zęby na dolne byłyby krzywe... i z tej racji je usunęłam. A czy przed operacją trzeba coś robić z zębami to nie wiem.. Lekarz powinien o tym zdecydować. Dosia będzie dobrze :)

Sylwia To fajnie, że będziecie się o dzidziusia starać :)

aga wlasnie tak jak mowisz osemki usuwa sie tylko wtedy jak przeszkadzaja :) co do dzidzi to juz dawno o niej marze :) ale chcialam zeby chlopak tez chcial -a nie zeby wyszlo to tak ze go namowilam :) jestesmy razem ponad 5 lat wiec mysle ze juz czas hihi :) dosia mysle ze powinnas zapytac sie jeszcze kogos o te zeby bo pierwszy raz slysze ze w tych czasach przed operacja trzeba je leczyc :/ wiem ze zeby nie moga sie ruszac bo moze to byc niebezpieczne- ale zeby trzeba bylo leczyc to raczej nie

Sylwia Jestem, jestem. I powem Ci że nie ma dnia bym tutaj nie zajrzała, a nawet kilka razy diennie otwieram stronkę z forum :-) czasem zaglądam już jak leżę w łóżku i nie chce już mężowi klkać nad uchcem i nie piszę, albo zdarza się tak, że nie wiem co napisać :-) aga0076 Ja kiedyś też dostałam propozycję od stomatologa by usunać ósemkę na dole ale bałam się hihih i ósemka siedzi do dzisiaj. Powiedziała mi że nie leczy się zazwyczaj tych zębów, a moja zaczynała się psuć. Tak bałam się wyrwania, że kazałam ją wyleczyć i szczęśliwie siedzi już 4 lata :-)

Sylwia A tak wogóle to teraz mój mąż przyszedł do domu i odrazu pobiegł do łazienki, więc domyślałam się, że coś nie tegez i.................... zachlapał sobie OKO benzyną. No i oczywiście nie da zawieść się na pogotowie tylko opłukał sobie pod wodą i dalej poszedł grzebać przy motorze :-) Ja czasem nie mam do niego słów !!! Gorzej jak dziecko:-)

eweliza haha dokladnie tak jak mowisz faceci sa jak dzieci :) :D

Sylwia o co chcesz spytać dr w piątek i co będą Ci robić ????? napisz coś o tym jak mozesz:-) a gdzie reszta się podziewa?;-)

Hej kobietki:) Wiecie co,jesli chodzi o sprawdzanie zebow przed operacja to kiedys czytalam jakis artykul,ze coraz czesciej przed podaniem narkozy trzeba sprawdzac stan uzebienia,chodzi o prochnice.Niestety nie mam pojecia dlaczego.Moze sprobuje czegos w necie poszukac bo ten artykul to juz dawno temu czytalam.Ale wiem,ze cos takiego istnieje. Sylwia Ciesze sie,ze z pieskiem ok:):) Eweliza Ja dzis sobie grabienie odpuscilam bo bylo tak cieplutko,ze siedzialam na tarasie i chcialam skorzystac ze slonka poki nie jest az tak mocne:)Potem juz opalac sie nie lubie bo za mocne te slonce w Norwegii,doslownie pali! Dosia Fajnie,ze napisalas.Trzymamy kciuki za Was,wszystko bedzie dobrze:) Buziaki

eweliza skoro Ci nie przeszkadzają to nie ma po co usuwać ;p niech dalej siedzą szczęśliwe ;p A i popieram to co stwierdziłyście :D Faceci są jak dzieci.. heh

dziewczynki moja polezanka po 9 latach ma wznowe :( (rak tarczycy) troche mnie to zdolowalo i to przez sama kontrola sie o tym dowiedzialam jest juz po jodzie ale nic wiecej nie wiem

czekam na wiecej wiesci bo nic narazie nie wiem

Hej:) Sylwia,wiem,ze Cie zdolowala troche ta wiadomosc,ale czasem tak jest:(Najwazniejsze,ze statystyki mowia co innego i ze prawie kazda osoba jest zdrowa do konca zycia.Zreszta mysle,ze znow podaja jod Twojej kolezance i znow bedzie zdrowa. Nic sie nie martw,jutro wszystko bedzie dobrze!!!Mysl pozytywnie i sie nie doluj!!!

Sylwia to smutne co napisałaś :-( Mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze bo dostała jod i to wystarczy by zatrzymac skorupiaka. Napisz jak się dowiedzialas i oczywiście jak będziesz miec więcej informacji to daj znać. Mam nadzieję, że nasto nie spotka. Bardzo w to wierzę. A tak wogóle to napisz coś więcej o znajomej, jaki dokładnie rak, czy jeden guz.............

madzia wiem ze tak czasami jest ale ciezko jest jak slyszy sie ze ktos ma wznowe raka ktorego sie mialo :( odrazu glupie mysli przychodza do glowy. zabardzo nic jeszcze nie wiem co u niej. dopiero dzisiaj sie odezwala od grudnia. w styczniu miala jod (nawet nie wiem jeszcze gdzie miala wznowe) kochane dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki jutro !!! bardzo sie denerwuje :( mam na 14:20 waszego czasu :)

eweliza niestety ale nic jeszcze nie wiem jest to kolezanka z forum na ktorym pisalam na poczatku - przed znalezieniem tego forum :) dzisiaj napisala: ostatnio po tylu latach okazało się że mam wznowę i byłam na jodzie pod koniec stycznia, jakoś 9 lat temu wszystko wyglądało lepiej teraz nie mogę dojść do siebie po odstawieniu tych hormonów które nie mogą się ustabilizować. Przez te lata miałam pozytywne nastawienia teraz trochę z nim gorzej, ale mam nadzieje jak się wszystko ustabilizuję to powróci radość życia :):) Pozdrawiam :):) wypytalam sie jej o wszystko ale jeszcze nie dala znac :/ pomyslalam ze Wam o tym napisze

zapytalam gdzie ma wznowe, jak sie o niej dowiedziala, co mowia lekarze, czy jod juz se ze wszystkim poradzil i taki tam mam nadzieje ze szybko odpisze bo ciagle o niej mysle :/

Sylwia na pewno z nią będzie dobrze.Myślę, że może wystraszyła sie troche, wkońcu tyle lat miała spokuj. Rozszalałe hormony też swoje robią ale jak wszystko u niej wróci do normy to napewno podniesię się do pionu. Co do jutra to napewno bedzie dobrze, ale napisz czy coś ci będa robić ;-) a kciuki będą zaciśniete na bank:-)

eweliza ide na usg do swojej endo (wynik bedzie odrazu) potem ona wysyla mnie pietro nizej na pobranie krwi (markery, hormony i pewnie witamina D) na ten wynik bede czakala do srody (moja endo napisze mi jaki jest wynik na moj e-mail) jak mysle ze taki stresik ma mi towarzyszyc przy kazdej wizycie to wszystkiego sie odechciewa :/

dziewczyny odpisala mi ta kolezanka prosilyscie zeby dac znac co napisze wiec pisze: wznowa zrobiła się w loży po tarczycy a co do tego czy się jej pozbyłam to nie wiem to okaże się na następnych badaniach. W sumie plusem jest to, że jeździ się do tych Gliwic i cały czas jest się pod kontrolą, chociaż muszę przyznać, że zdziwiona byłam po tylu latach,że taki fakt ma miejsce bo po pierwszym jodzie powiedziano mi, że jestem wyleczona. W sumie przez te lata ta choroba dla mnie nie istniała, teraz trochę narzekam przekonana jestem, że przez hormony, jedno wiem nie ma w życiu trudności nie do pokonania :):) pozdrawiam eweliza pytalas jakiego raka miala - brodawkowatego w sumie dziewczyna miala szczescie ze wznowe ma w tym miejscu a nie gdzis indziej :) slyszalam ze przerzut z lozy latwo sie leczy :) TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI PAPA :)