guz tarczycy

Przepraszam, jeśli gdzieś pojawił się ten wątek, ale nie zauważyłam, mam pytanie co myślicie o metodzie dr Żenni? Co na to lekarze? Moja mama nalega, abym zapytała o to mojego endokrynologa, a ja bardzo sceptycznie do tego podchodzę...słyszałam, że czasem tę metodę stosuje się w szpitalach.

Sylwia robie postepy w wysyłaniu wiadomosci sprawdź proszę i odp.

W poniedziałek będę miała biopsję. Ale stres będzie :/

Aga spokojnie biopsja nic strasznego:-) Więcej się nadenerwowałam przed :P

aga kochana biopsja to nic takiego :) pewnie bardziej sie denerwujesz jaki bedzie wynik co ? nie martw sie bedzie dobrze ja mialam nakuwane guzy 5 razy w tym samym czasie - I powiem Ci lezalam I plakalam jak dziecko :/ ale to tylko dlatego ze 5 min wczesniej dowiedzialam sie ze mam guzy :/ I odrazu mialam robiona biopsje potem po jodzie wywalilo mi guza za uchem - sporego - endo zrobila biopsje (czyli mialam juz 6) ten guz byl od jodu lekarz odrazu mi to powiedziala ale zapytala czy moze zrobic biopsje czy studentach - nie umialam powiedziec nie hehe wiec sie zgodzilam zjadlam cytryne przez 2 dni I guz zniknal :) eweliza, madzia co u Was ? :)

Dziewczyny a obiło się Wam o uszy gdzieś przy badaniu usg czy biopsji określenie naczyniowe??

aga Super, że ustaliłaś termin. Przyznam, że nawet szybko. Stresu nie unikniesz ale wreszcie dowiesz się co masz na tarczycy. Sama biopsja to ukłucie igłą, da sie wytrzymać, gorsze czekanie na wynik. Bede trzymac kciuki by ten wynik był najlepszy z możliwych :-) plum Ja takiego stwierdzenia nie kojarzę przy tych badaniach, ale może napisz coś więcej. Sylwia ja jestem codziennie :-), ale czasem już nic nie pisze bo padam na pysk hehe. kurczak co u Ciebie , jak hormonki zaczynają juz działać ???? Mam pytanko! bierzesz ten selen, czytałam ten artykuł i rzyznam, że zaciekawiło mnie to i tak się zastanawiam czy nie zacząć brać !!:D MAdzica dawno nic nie pisałaś a ciocie ciekawe są co u Ciebie i dzieciaczków :-)

określenie naczyniowe padło z ust radiologa przy robieniu biopsji ale jakoś tak wyszło że nie dopytałam co to oznacza a nigdzie w zasadzie w necie nie mogę znaleźć. Ale chyba chodziło mu o kolorowe takie plamki w USG ale nie wiem czy to ma wpływ na to jaki to może być guz:-)

No chyba jednak bardziej boję się wyniku niż samej biopsji.. :( A co do terminu to tutaj nie trzeba było zapisywać się na konkretną datę i godzinę. Tu jest tak, że po prostu przychodzisz tego dnia, który Ci odpowiada, siadasz w kolejce i czekasz ;p W poniedziałek, wtorek i czwartek robią. Ja wstępnie ustaliłam, że w poniedziałek pójdę, bo w czwartek miałam mieć szkolenie, ale chyba jednak plany się zmienią, więc może wybiorę się w czwartek na biopsję. Na wynik nie wiem ile będę czekała..

nie wiem co sie dzieje z tym forum - wlasnie zobaczylam ze wstawilo moja wypowiedz pod nickiem boston25 hahaha a to jest moj email a nie nick :/ kiedys juz tez wstawilo mnie jako syllwia a nie sylwia - dziwne to jakies - ale pisze to tylko zebyscie wiedzialy ze to ja :)

Czesc dziewczyny!! Nie wiem czy mnie pamiętacie bo z 3 tygodnie siedziałam cicho bo czekaliśmy na biopsję guza mojej mamy:( Dzisiaj mama miała biopsję i czekamy na wyniiki:( Mama ma jeden wielki 5 cm i 2 i małe i dostała od Endokrynolog skierowanie na 2 małe ale z informacją ze jak lekarz uzna ze trzeba zrobic biopsje duzego to napewno to zrobi a dzisiaj u doktora Kubickiego usłyszała ze skierowanie jest na małe więc on robi tylko biopsje małym a według niego to powinien zrobic biopsje duzego ale jak na skierowaniu nie ma to nie zrobi:( zawiodłam się na nim po tych wszystkich pozytywnych opiniach :( chodzi o to zeby dac zarobic mu na kolejenej biopsji ( 300zł) plus wizyta u endokrynologa oczywiscie prywatnie:(

Do Martyski Wiesz co ja tez byłam u niego na biopsji i tez zrobił biopsje tylko tego co wskazał mój endo. Ale powiedział równiez cos takiego, ze skoro małgosia( tak ma na imie moja endo) kazała robić tylko tego to ma racje. Ale u Ciebie skoro nie podobał mu sie duzy to powinien zrobic duzego

Mam jednak czas jutro, więc mogłabym iść na biopsję.. ale kurde jak pomyślę, że już jutro miałaby być ta biopsja to zastanawiam się czy nie czekać do poniedziałku.. Tyle, że co się odwlecze to nie uciecze, więc i tak muszę to zrobić.. Myślicie, że lepiej iść wcześniej? A i jeszcze mam pytanie. Ile płaciłyście za biopsję kolejnych guzków? Tzn tutaj wiem, że za biopsję płaci się 100zł, taka przynajmniej informacja była na drzwiach gabinetu, ale zastanawiam się ile będę musiała zapłacić jeśli lekarz zdecyduje, że trzeba zrobić biopsję także np jeszcze jednego guzka..

Aga Nie kombinuj juz dluzej, tylko lec jutro na ta biopsje tego guzka co Ci endo kazala. To on jest w koncu najbardziej przez nia podejrzany z tego co pamietam.Lec trzymamy wszystkie kciuki, bedzie dobrze. Nie czekaj , bo nic to nie zmieni. Poniedzialek jest takim samym dniem co czwartek.

Ja za biopsję obu guzków płaciłam 150 zł (tyle u mnie biopsja kosztuje) i myślę, że to jest niezależne od ilości guzów...

To zależy gdzie robią bo np jak się dowiadywałam to w jednym miejscu 150 bez względu na ilość guzków a w drugim podobno w promocji:P 150 za 1 guzek a każdy następny 40 zł:-)

W faktach mówili że we Wrocławiu na wizytę do endo zapisują na 2019 rok :-( Szok!!!! Po jaką cholerę płacić składki??:-(

Aga zmobilizuj się i idź na tą biopsję :) A ja słyszałam, ze do neurologa zapisuja na 2020!!!!!

raczej nie płaci się za każdy guzek osobno. ja miałam 3 ukłucia i płaciłam pojedynczą opłatę :)

Aga idź naprawdę to nic strasznego:-) Ja prawdę mówiąc poczułam lekki ból kiedy lekarz mi dopiero ucisnął wacik po biopsji:P aby nie zrobił się krwiak a samego ukłucia w ogóle nie czułam . A tak na marginesie czy odczuwaliście coś po biopsji lub na drugi dzień? Bo ja dzisiaj mam wrażenie jakbym coś miała w gardle i ciągle mam sucho w ustach ale może to tylko takie moje odczucie.

alutka widzisz to zależy od miejsca bo tam gdzie niby ta promocja biopsji miała być to nie dość że drożej to jeszcze na wynik się czeka dwa tygodnie:-) Taka to promocja:P

Plum ja kilka dni odczuwałam to ukłucie, ale potem samo przeszło. to normalne :)

No dobra to postaram się jutro wybrać.. Napiszę jak będę już po biopsji

Nie postaram się tylko IDŹ!!!!!!

aga nawet nie kombinuj tylko zasuwaj na biopsje dzisiaj !!!!! daj znać jak wrócisz czy lekarz coś powiedział :-) Bedzie dobrze, trzymamy kciuki. co do Kubickiego - to dziwne, że niz zrobił biopsji temu podejrzanemu dużemu guzowi. Zazwyczaj to sam wie i nakuwa to co mu sie nie podoba. Ale jak otrzymacie wynik tych dwóch mniejszych guzów to bedzie pewny wynik, to naprawde bardzo dobry specjalista.

się 2 lub 3 tygodnie. Jeśli wynik wyjdzie niezbyt dobry to nie przejmuj się. Wiarygodny jest jedynie wynik histopatologiczny. Bądź dobrej myśli i nie odwlekaj badań. Ja nie płaciłam za biposję, miałam już kilka razy (mieszkam w Ełku). Dostawałam skierowanie od endo

Wynik biopsji ma byc za tydzien... naczytałam się ze Kubicki to dobry specjalista, ale mama jest podłamana jego zachowaniem bo nie wie co miało znaczyc:( co znaczy ze endokrynolog się pomyliła i powinnna skierowanie wypisac na biopsje duzego?? to mógł odrazu zrobić i tego dużego:( czekamy na wyniki i odrazu do endo z nimi....ale ciekawe czy endo znowu nei skieruje na biopsje duzego i tak za wszystko płacic i odwlekac w czasie a mamie sie coraz ciezej oddycha bo ma całą tchawicę przesunięta :(

Witajcie Jeździłam na tą biopsję. Byłam pod gabinetem jakoś o 14.10-14.15, a biopsję robią od godziny 14.00. Więc czekam sobie pod gabinetem aż wyjdzie jakaś osoba, która była wcześniej, no i tak czekam z 10 minut. Wychodzi w końcu jakaś zapłakana dziewczyna. Jak ją zobaczyłam taką zapłakaną to wywaliłam oczy jak pięć złotych i kurde z myślą, że nie dam rady ze stresu.. Boję się.. No ale czekam dalej. Po chwili dosłownie wychodzi pani wołać kolejną osobę na jakieś inne badania. Ja tak spojrzałam i wtedy ona zapytała na co ja czekam, więc ja mówię, że na biopsję, a ona mi mówi, że już dzisiaj biopsji nie robią. Więc tak czy siak muszę iść w poniedziałek. Ale kurde to jest dziwne, że biopsję robią tylko dosłownie 30minut.. Byłam tam po 14, a o 14.25 mówi, że już więcej nie robią... Spoko. To mogłaby być jakaś konkretna informacja na drzwiach albo w necie, że robią tylko od 14.00 do 14.30, a nie tylko napisane, że ROBIĄ OD 14.00 i nie wiadomo do której.. Trochę się wkurzyłam.. I po zobaczeniu tej dziewczyny mam wielkiego stresa.. Boję się, że to coś złego.. Jeju ja nie wyrobię :/

Aga 0076 jeśli endokr. każe zrobić biopsję to rób i nie panikuj,sama biopsja to nic strasznego zazwyczaj nie boli bardziej niż zwykłe ukłucie, mnie bolała dosyć ale to dlatego ,że mój guzek jest otoczony jakimś twardym zwapnieniem , gorsze jest to czekanie na wynik

No właśnie ja boję się wyniku...