Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość monka;)
Ehhh jeśli dobrze rozumuję to mówiąc "hormon" macie na myśli te tabletki Euthyrox czy jakoś tak? Ja odrazu po operacji dostałam i biorę nadal 100,a za tydzień mój Bossski powie co i jak jak zobaczy wyniki badań. Kurczaku moje przytarczyce też szwankowały, ale po operacji, teraz biore 2 tabletki, piję wapno i nie mam już mrowienia, więc idziemy w dobrym kierunku ;D A co do Endo to tak - chodzę prywatnie, bo nie mam za bardzo czasu co by wystawać w kolejkach... Tylko trochę kijowo, bo wszystkie badania też muszę robić prywatnie i w ciągu 2 tygodni, kiedy byłam diagnozowana wydałam na lekarzy 1,5 tysia, ale dało to skutek - 2 tygodnie i wiem na czym stoję, po kolejnych kilku dniach operacja bez problemu w trybie Cito. Teraz też będę chciała dostać namiary do konkretnego Onkologa i pójde prywatnie - to działa na nich baaardzo przyspieszajaco. Zawsze w sumie chodzę prywatnie do specjalistów, ale Dr Marek jako pierwszy okazał się taki ludzki i zainteresowany ;) miłego dnia Wam życzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka 1. Musisz mieć wynik histopatologiczny/wyciętej tarczycy/ bo inaczej do Gliwic Cię nie przyjmą. 2.Dzwonisz do nich i najpierw rejestrują Cie na 1 dzień..... i dopiero lekarz wyznacza Ci termin nowy ...na podanie jodu dużej dawki ...badania robią takie jak Kurczaczek napisał.... takie same.. ja byłam tydzień.. 3,Przed podaniem ducego jodu nie wolno przyjmować hormonu 6 tygodni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka ;)
Dzięki wielki Iren ;) Konkretna odpowiedź o jaką mi chodziło ;) Wynik już mam od tygodnia, ale narazie nie dzwonię - wolała bym wszystko załatwić po wakacjach, bo muszę jechać się zrelaksować, jak odstawię hormon to pewnie będę nie do życia, bo pewnie ma ogromny wpływ na to jak sie czuję... No i jeszcze gorący klimat mógłby mi nie sprzyjać. Ale jednak skonsultuje to z lekarzami - w sumie mogę przecież jechac na tę pierwszą wizytę, bo i tak po niej będe długo czekać, bo pewnie kolejki... Kurczaczku co miałas na myśli pisząc "Nie wiem tylko czy juz wiesz wiecej o cytrynkach, cukierkach i wodzie"? Jeszcze się tego nie doczytałam... Pewnie chodzi o to jak sobie radzić ze skutkami ubocznymi jodu? Kurcze martwi mnie trochę ten tygodniowy pobyt w szpitalu - do Gliwic mam ok. 170km, troszkę daleko od domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka w Gliwicach jest hotel przyszpitalny/trzeba wcześniej zadzwonić i zamówić sobie miejsce/ ja zawsze jadę dzień wcześniej śpię w hotelu i o 06.30 jestem już w rejestracji... Ja jestem z Zielonej Góry.... Jak będziesz na dużym jodzie to tam na miejscu kupisz sobie dużo wody i coś kwaśnego do sania.. są bary...to jest bardzo duży szpital można się zgubić.....ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monka ;)
Czyli mimo tego, że wcześniej zadzwonię do lekarza i umówię się na dany dzień na wizytę, najlepiej jest być wcześniej w rejestracji, tak? Wiecie, że jesteście wielkie za te wszystkie info?:) Bede Wam to powtarzać jeszcze nie raz ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka Monka Z tymi cytrynkami chodzi głownie o ślinianki. Tak to dla ich ochrony przed jodem. Do ssania najlepeij kwasne cukiereczki, cytryna rzeby pobudzic wydzielanie śliny. No i trzeba pic duzo wody- ok 2l dziennie. Pewnie sie dowiesz w szpitalu wszystkiego i bedziesz miala czas zeby to kupic sobie do izolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczaczku waga teraz stoi ....samopoczucie .......do d..y chyba już nie będzie lepiej....lewe oko jakieś nie takie ale wystąpiło to u mnie po jodowaniu..okulistka mówi ze wszystko ok... mimo że biorę wapń nogi w nocy dalej drętwieją... a może jak dziewczyny piszą SKS ...a co tam trzeba zasuwać mam zrobione pierogi i uszka zaraz będe robić gołąbki....prawie wszystko kupione ..piec będę w niedziele....choinka jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki co do cytryny I kwasnych rzeczy to bardzoooo wazne :) ja myslalam ze bralam wystarczajaco wytryny - ale pewnego dnia jechalam sobie samochodem I cos mnie zaswedzialo za uchem - dotknelam a tam OGROMNYYYYY guz - nawet nie wiecie co wtety przeszylam odrazu sie rozplakalam !! nie wiedzialam wtedy ze to od jodu I ze nie jadlam wystarczajaco kwasnych rzeczy - bylam pewna ze to rak :/ przez caly weekend chodzilam przerazona - dopiero w pn moglam isc do endo - kazala jest jak najwiecej cytryny - po doslowie 3 dniach nie bylo sladu po guzie :) u mnie znowu pada :/ tragednia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Witam wszystkich bardzo cieplutko :) Mam 19 lat i w listopadzie zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy typu Hashimoto. Miałam robione USG i biopsje, ponieważ mam mały guzek. I właśnie do Was gorąca prośba pomogły/liście by mi w interpretacji wyników, a w szczególności biopsji? Z góry dziękuję :) TSH- 7,03 / ( 0,27- 4,2) FT3- 3,9 / (3,1- 6,8) FT4- 11,1 / ( 12-22) MAK- 377 / (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Witam wszystkich bardzo cieplutko Mam 19 lat i w listopadzie zdiagnozowano u mnie niedoczynność tarczycy typu Hashimoto. Miałam robione USG i biopsje, ponieważ mam mały guzek. I właśnie do Was gorąca prośba pomogły/liście by mi w interpretacji wyników, a w szczególności biopsji? Z góry dziękuję :) TSH- 7,03 / ( 0,27- 4,2) FT3- 3,9 / (3,1- 6,8) FT4- 11,1 / ( 12-22) MAK- 377 / (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
coś ucina wiadomości... TSH- 7,03 / ( 0,27- 4,2) FT3- 3,9 / (3,1- 6,8) FT4- 11,1 / ( 12-22) MAK- 377 / (

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomik musisz iść do endokrynologa ,wyniki nie są dobre ,czy przyjmujesz hormon?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomik1908 Widac z wynikow niedoczynnosc tarczycy. Ale co to jest ten MAK? gdzie wynik biopsji? jaki masz opis po biopsji? Zapisalas sie na termin do endokrynologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
nie wiem, coś ucina wiadomości, przyjmuje euthyrox 50, MAK, to anty-TPO BAC guzka o nieznacznie wzmożonej echogeniczności płata lewego( biegun dolny) średnicy 8 mm. W ocenianych aspiratach widoczne grupy, płaty i struktury rozterkowe miejscami pobudzonych tyreocytów z cechami niezdefiniowanej atypii, z obecnością przewężeń wewnątrz jądrowych oraz komórki zapalne na tle średnio obfitej treści koloidowej. Obraz cytologiczny przemawia za zmianą pęcherzykową bliżej nieokreśloną Wskazana kontrola kliniczna i USG oraz BAC powtórna za 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
do endokrynologa chodzę prywatnie, miałam USG i to własnie on mnie skierował na BAC. A co do wyników to jestem rozdarta, bo po odebraniu byłam od razu przekierowana do poradni chirurgii onkologicznej i tam lekarz mi powiedział,że na razie nie widzi nic niepokojącego, ale zaraz po tym poszłam z wynikiem do mojego endokrynologa i sie pytał co mi powiedzieli w poradni, ja mu powiedziałam,że wszystko jest dobrze, a on wział mi mój wynik i powiedział : "jak dobrze, jak widze, że źle"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
a to jest moje USG. I bardzo przepraszam,że tak w częściach, ale jak wysyłam dłuższe wiadomości to mi przesyła jakiś mały fragment :) USG: Płat prawy 39x15x12, lewy 30x17x12, cieśń 3 mm, W płacie lewym w dolnej części widoczna zmiana hyperechogenna owalna unaczyniona obwodowo o średnicy ok. 5x6 mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chomik To dobrze, ze jestes pod kontrola lekarzy. Masz stwierdzona chorobe tarczycy i ja leczysz. Guzek powinien byc pod kontrola, bo ma tzw cechy atypii czyli potrafia sie przeksztalcac w inne komorki niz te zapisane genetycznie ( to tak najprosciej). Masz stan zapalny typu Hashimoto, wiec ta choroba moze byc powodem tego guzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Kurczak Dziękuję bardzo za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie, naprawdę.Tylko mam jeszcze małe pytanko. jakie jest prawdopodobieństwo,że może to się okazać nowotwór? Moja mama ma "zwykłą" niedoczynność, tarczyce ma czysta,bez guzków.Skoro mój tata zmarł na raka płuc, a dziadek(ojciec mojego taty) na raka wątroby oraz ciocia (siostra mamy) miała raka jelita cienkiego, jest 3 lata po operacji, na razie jest wszystko ok, czy może to mieć też jakiś wpływ? jakieś podłoże genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Kurczak Dziękuję bardzo za odpowiedź. Uspokoiłaś mnie, naprawdę.Tylko mam jeszcze małe pytanko. jakie jest prawdopodobieństwo,że może to się okazać nowotwór? Moja mama ma "zwykłą" niedoczynność, tarczyce ma czysta,bez guzków.Skoro mój tata zmarł na raka płuc, a dziadek(ojciec mojego taty) na raka wątroby oraz ciocia (siostra mamy) miała raka jelita cienkiego, jest 3 lata po operacji, na razie jest wszystko ok, czy może to mieć też jakiś wpływ? jakieś podłoże genetyczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomiczku, z tego co wiem, to genetycznie inne typy raka kompletnie nie maja wplywu na zmiany w tarczycy. Naprawde nie masz powodu do niepokoju. Kochana, rak tarczycy zdarza sie rzadko, ok 2% guzkow tylko okazuje sie rakiem. Powiem Ci jednak jedno : jesli nawet okazaloby sie (pamietaj tylko 2% ryzyka), ze to jest skorupiaczek, to jest to malenki guzek, ktory fachowo kwalifikuje sie jako mikrorak i jest w 100% uleczalny. Pewnie juz czytalas na tym forum, ze wiekszosc dziewczyn tutaj mialo takiego intruza, ktorego dalo sie wyciac i po krzyku. Moim zdaniem, nie bez powodu onkolog zdecydowal ze nie bedzie go ciac tylko obserwuje. Wie, co robi napewno. Napisz prosze jeszcze gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Uff! Kamień z serca! Ja chyba za dużo sie naczytałam już o tych zmianach w tarczycy, że mam jakies dziwne mysli, ale skoro mówisz,że to jest bardzo rzadkie, to do marca będe spokojna ( w marcu mam wizyte u endokrynologa) Mieszkam w Brodnicy ( 70 km od Torunia) ale studiuję w Olsztynie i tam sie lecze i tam mam swojego endokrynologa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomik ale tak guzka to moim zdaniem i tak powinnaś wcześniej udać się do endok. z powodu niedoczynności ,może masz za mała dawkę eurytoxu, ja przynajmniej bym tak zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Ja sie z nim konsultowałam zaraz po wyniku biopsji, a to było w środę i sam mi powiedział,że mam brać dalej Euthyrox 50(już jest miesiąc jak je biore) i przyjść do niego na początku marca, żeby mnie zbadał i zapisał na biopsje. Już sama nie wiem, nie lubie chodzic po lekarzach i się nawet nie orientuje co,gdzie, kiedy i jak. Także każda Wasza wskazówka będzie mi bardzo cennym drogowskazem. :) Mam pytanie, kiedy nalezy zrobić badanie kontrolne( TSH, FT4, FT3, anty-TPO, morfologie i cholesterol) i czy jeszcze jakieś badanie prócz tych byłoby wskazane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chomik tak jak napisala kurczak :) tylko 2 % guzow tarczycy to rak wiec spokojnie :) do tego przy Twojej chorobie Hashimoto guzy lagodne to naprawde normalna rzecz (moze to dziwne ale tak jest) powiem Ci ze wiekszosc ludzi przy tej chorobie predzej czy pozniej maja guzy - wtedy robi sie biopsje i jest sie pod obserwacja - sprawdza sie czy nic sie nie zmienia i czy guzy nie rosna - no i oczywiscie jak rosna to sie je wycina do tego masz niedoczynnosc - i tutaj tez czesto wystepuja guzy lagodne tarczycy - wiem cos o tym bo mam mame z nadczynnoscia i brata z niedoczynnoscia - mama ma guzy (lagodne) a brat od urodzenia jest pod kontrola endo - wlasnie temu ze przy niedoczynnosci ma sie tendencje go guzkow tarczycy (lagodnych) brat ma co roku lub pol usg tarczycy inne raki tak jak napisala kurczak - nie maja wplywu na tarczyce - wszystkie taki ktore wystapily u Ciebie w rodzine sa genetyczne - ale nie wystepuja na tarczycy - wiec mozesz spac poskojnie :) i pamietaj 2% to BARDZOOOOO MALO :) :) no i do tego przy twojej nie doczynnosci i chorobie tarczycy guzy lagodne to ''normalna'' sprawa u mnie zamiast zimy jest jesien hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chomik Takie badania jak TSH czy FT4 i TPO to najwazniejsze z badan przy niedoczynnosci i Hashimoto. Mniej wiecej co 6 do 8 tygodni najlepiej robic. I wtedy warto konsultowac dawke z endo, ewentualnie jak TSH jest jeszcze zbyt wysokie zwiekszyc sobie o 25 dawke samemu. Musi minac jakis czas zanim wyniki sie polepsza. TSH mialas 7,03 i Ft 3- 11,01 wiec niewiele trzeba zeby bylo lepiej. Mysle, ze w Twoim przypadku nie ma co robic specjalnie dodatkowych badan na cholesterol czy innych. Mnie lekarz zlecil, poniewaz po operacji calkowitego usuniecia tarczycy ta niedoczynnosc jest duza- TSH- 56,8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia Wiesz, chetnie zamienilabym sie z Toba na jakis czas, jesli chodzi o mroz i snieg. Jest tak zimno ze "przy nosie mialam dzisiaj szron jak dluzej pochodzilam" :) Prawie cala moja rodzinka zaczyna kichac i prychac. Az sie dziwie jak sie uchowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chomik1908
Dziękuję za porady i wskazówki :) U mnie mrozi, że aż strach wystawić nos za drzwi i na dodatek jest tak ślisko, że naprawdę trzeba uważać, żeby na same święta nie wystąpić w gipsie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×