Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość dzabba
Anka244 ja mam odstawic od 1 lipca. Tez sie boje :-) zastanawiam sie czy bedzie gorzej niz zaraz po operacji. Wtedy bylam strasznie senna i otepiala. O wadze nawet nie mysle :-) Najgorsze jest to, ze pod koniec sierpnia mam wesele w rodzinie i nie chcialabym wygladac jak monstrum :-) Teraz wagowo nie jest najlepiej a co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TuWioleczka85
Dziewczynki , a powiedzcie jak to jest z ta wagą, naprawdę jest taki armagedon, bardzo skacze??? Po dobraniu dobrych leków, udało się Wam normalnie wrócic do formy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam ciesze sie ze tutaj trafilam przeczytalam i troche rozjasnilo mi sie w glowie moze orientujecie sie jak wyglada sprawa z rejestracja /pierwsza/ na konsultacje do Gliwic otoz pare lat temu ciocia pojechala rano tlum ludzi ale ja zarejestrowali na ten sam dzien tymczasem dodzwonilam sie do nich a pani mi powiedziala ze nie ma takiej mozliwosci tylko telefonicznie. czytalam tutaj na forum ze ktos tez tak mowil jechac rano o 6 wiecie jak to teraz wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich z domu !!! Jestem w szoku bo wypisali mnie do domu po podaniu małej dawki jodu. W środę jadę na krew rano i w czwartek na scyntygrafię. Kurcze dzisiaj przed wyjściem zrobi mi lekarz usg i zobaczył coś, a dokładnie może są to zwłóknienia po operacji a może tarczyca odrasta - szok. Zaczęłam się martwić a potem mówi że mam dobre wyniki i pewnie to zwłóknienia po operacji. Ale wszystko okaże się po scyntygrafii. Na razie się cieszę bo jestem w domu. KAsiula a co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka244
eweliza czyli jesteś na tzw. trzydniówce, czyli jod diagnostyczny tak? dali tobie dziś jod i do domu? czy jak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam do szpitala w sobotę i dostałam zastrzyk z throgenu, w niedzielę powtórka, a dzisiaj rano dostałam małą dawkę jodu i zamiast siedzieć do czwartku w szpitalu to uprosiłyśmy lekarza i wyszłyśmy dzisiaj a na scyntygrafię musze dojechać w czwartek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wszystkim Ja już jestem w domu :) Czuje się znośnie jak na taką pogodę. Dziś rano miałam scyntygrafie i usg i Pani dr Sz. podejrzała wyniki scyntygrafii i są w porządku. Oficjalny wypis będzie w środę czyli razem z markerami :) Mam nadzieje ze będzie ok bo mam jeden węzeł powiększony ale to może być od zęba bo mam kanałowo robiony. Wróciłam opalona jak po wczasach bo wczoraj mnie słońce złapało jak spacerowałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa: byłam na konsultacji w Gliwicach pod koniec maja. Przed wizytą zarejestrowałam się telefonicznie. Jestem po operacji tarczycy więc zabrałam wszystkie moje dokumenty związane z operacją tarczycy (oraz ich kserokopie) oraz preparaty z badań histo-pat. Byłam w Gliwicach wcześnie rano ok. 6:00. O godzinie 7:00 rozpoczyna się rejestracja, jak jesteś pierwszy raz to musisz wypełnić druk o danych osobowych oraz osobie upoważnionej do uzyskiwania informacji na temat twojego zdrowia. Jeżeli możesz zrób kopie swoich dokumentów bo przy rejestracji pytali czy mam kopie. Następnie przeszłam pod wskazany gabinet i tam przeprowadzili wywiad na temat mojej choroby i stanu mego zdrowia. ok. 9:00 przyszedł lekarz i zrobił wszystkim USG, następnie wizyta u lekarza i na koniec pobranie krwi. Wyznaczyli mi też termin następnej wizyty pod koniec czerwca. Z przychodni wyszłam ok. 10:00. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza Super, ze w takim trybie jednak Cie przyjęli. Widzisz mnie nie chcieli zobic USG tam na miejscu, a jednak uważam ze powinnam mieć. Caly czas cos swieci mi w scyntygrafii. Czekam na wyniki, pamiętaj:D W niedziele urodzila się w końcu Patusia: 3400g, 56cm i czarne długie wlosy i oprawa oczu. Kubus jest na razie blondynkiem. Mój syn tez miał wloski blond po urodzeniu a teraz ma czarne. Ja teraz jestem trochę półprzytomna, bo musiałam pomoc w domu. Dzisiaj wracają ze szpitala, wiec jeszcze troszkę pomoge. Synowa karmi piersią, wiec trzeba gotowac oddzielnie. Kasiula Ciesze się ze już po wszystkim masz i wyniki super:D Kiedy masz teraz wizyte do dr K. Ja 2 sierpnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak bardzo się cieszę że wnusia już się urodziła i wszystko jest ok. mi dopiero pierwszy raz tam zrobili usg i mam wielki niesmak po nim. Napewno jestem wystraszona i strasznie się boję co wyjdzie w scyntygrafii. Mam nadzieję że to nic takiego i będą to takie zwykłe zwłóknienia ale przyznam że mam wielkiego pietra :-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka244
eweliza, kurczak To wy cały czas jesteście zmuszane do odstawienia hormonów jak jedziecie na scyntygrafię? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarczyca goska
Witam Was drogie dziewczynki:-) tydz temu mialam wycinana cala tarczyce, teraz czekam na wynik histopatologiczny. Mam do Was pare pytan... czy bolalo Was cale gardlo i szyja w srodku z tydz po operacji? Boje sie ze mam jakies zapalenie czy cos podobnego. Mam jeszcze jedno pytanie...jaka dawke euthyroxu dostalyscie zaraz po wycieciu calej tarczycy? ja mam 100..niepokoi mnie to bo czytalam ze zaczyna sie od mniejszych zeby przyzwyczaic organizm. I jeszcze jedno...czy przytylyscie po euthyroxie? Bo ja wogole nie mam apetytu do jedzenia. I czy robicie dalej usg tarczycy ktorej nie ma?Pozdrawiam Was:-) i prosze o odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zooosieńka
tarczyca goska akurat u mnie jeśli chodzi o ból szyi i gardła to utrzymywał się dość długo po operacji, gardło pewnie cię boli po intubacji i to jest normalne ale powinnaś z tym iść do lekarza pierwszego kontaktu, jeśli chodzi o przytycie to nic nie przytyłam mimo że mam niedoczynność, wagę mam taką samą jak przed operacją i nie widzę jakiś wielkich zmian w metaboliźmie, ja dostałam dawkę Euthyroxu 112 i taką mam od trzech lat i czuję się dobrze, nic ci nie zostawili tarczycy??? tylko całą wycięli??? bo mi sporo zostawili i co pół roku mam robione usg, pojawił się malutki guzek, więc może kiedyś też mi wytną całą tarczycę a jakie miałaś guzy, że wycięli ci aż całą tarczycę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarczyca goska
zooosieńka wycieli mi cala bo mialam podejrzenie raka, lekarz mowil ze jak mnie "otworzyl" to guzy byly bardzo twarde a to podobno moga byc nowotworowe wiec nie bylo co ryzykowac i wycieli cala. Ty masz zostawiona troche tarczyce i masz dawke 112... to ja pewnie nie zostane przy 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ESsska
Witam, mam pytanie-czy ktoś miał jodowanie w Krakowie, ja mam termin na 9 lipca Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka244 Z czego takie wnioski wysnulas o tych hormonach? Obie pisalysmy , ze dostajemy zastrzyki, wiec nie odstawiamy hormonow. Z tego co sie teraz orientuje to przed duzym jodem przewaznie sie hormon odstawia, bo lepiej sie wtedy wchlania jod. Na malym jodzie przewaznie sie podaje zastrzyki. Sa jednak osrodki, ktore nie wiem : czy im NFZ nie refunduje , bo nie spelniaja warunkow, czy te osrodki nazywajac rzecz po imieniu : kombinuja w ten sposob kase? Nie wiem, ale nie podaja zastrzykow tylko trzeba odstawic hormon. My z Eweliza dostajemy zastrzyki. Eweliza Czy to znaczy , ze nie pobieraja Ci Tg po zastrzykach? Wiesz co ta babka, wlasnie o ktorej Ci pisalam kazda kolejna diagnostyke miala w ten sposob i dopiero ostatnia po 10 latach normalnie lezala w szpitalu. Wydaje mi sie , ze ja tez za te dwa lata, bede miala w takim trybie jak Ty teraz. I kazda nastepna tez. Kochana, mialas przeciez wszystkie wyniki TG w miedzy czasie super!!!:D Nie denerwuj sie w takim razie, bo gdyby cos sie dzialo to TG napewno rosloby w gore przeciez:D Pamietasz jak mi tlumaczylas :D Napewno nic sie jutro nie zaswieci, zobaczysz:D A mnie sie swieci jednak i musze zaufac dr K, ze tak moze byc. Na razie w sumie nie mam czasu sie nad zastanawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eweliza będzie dobrze! trzymam kciuki! Kasiula cieszę się razem z Tobą! teraz bierz się za powiększanie :) :) Kurczak gratki ! oj będzie babcia rozpieszczać :) a na Wołoską jeszcze chodzisz? mi przesunęli wizytę na lipiec. Zosienka ja też biorę dawkę 112, ale u mnie wycięli całą tarczycę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tarczyca goska
Dziewczynki mam jeszcze pytanie...czy jak odbieralyscie wynik histopatologiczny to tam bylo wprost napisane czy to rak czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tarczyca goska tak , jest napisane , tylko najczęściej po łacinie - carcinoma i dalsza część zależna od rodzaju. kurczak ja miałam akurat zastrzyki przed dużym jodem , bez odstawiania hormonu, a przed małym mam odstawić 4 tygodnie przed hormony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka244
kurczak Idę na mały jod jak już pisałam 7 lipca i od niedzieli mam odstawić hormon, tak mi powiedziała lekarka w CO no to się jej słucham. Nic nie wspomniała o zastrzyku. ja mam diagnostykę a mimo to mam być bez hormonów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka244 U Ciebie to wogole jest inaczej, bo rzadko kiedy jest maly jod po operacji. Pewnie ze wzgledu na malutki guzek:D Chca tylko podejrzec jak tam wyglada sprawa po operacji? Perla Kiedy masz ten maly jod (diagnostyka po pol roku?). Wiesz co, ja przed podaniem drugiego duzego jodu bylam na konsultacji u takiej dr, ktora jest naprawde slawą w tej dziedzinie i szukalam u niej ratunku odnosnie zastrzykow, bo wiedzialam , ze ich znowu nie dostane i tlumaczyla mi wtedy, zebym sie przestala tym przejmowac, bo jod najlepiej sie wchlania ( tym bardziej w moim przypadku) jesli sie odstawia hormon i pozostaje w niedoczynnosci niz bierze sie zastrzyki i nie ma tego efektu niedoczynnosci, bo reszta hormonow pozostaje niezmienna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zooosieńka Sorki, ale nie zauwazylam wczesniej Twojego wpisu. Mam do tylu pare dni. Dr o ktorej pisalam to Elżbieta Stachlewska. Jak wpiszesz w google to sporo wyczytasz. Rak tarczycy praktycznie nie daje zadnych objawow. Oczywiscie wielkosc ma tu znaczenie, bo poznalam chlopaka mlodego w szpitalu, ktory mial wielkosci 7 cm i przez to przesunieta tchawice, wiec musial jakos uciskac. Chociaz ten chlopak twierdzil, ze nic nie czul, tylko ktos z rodziny zauwazyl, ze ma nierowna szyje i z tego wzgledu poszedl do lekarza. Jak wiesz, jestem juz podwojna babcia, ale czuje sie dobrze, zjezdzam z wnuczkiem na zjezdzalniach ( bo tylek mi sie miesci :D) i juz. Ciesze sie zyciem jak tylko moge :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak Cieszę się razem z Toba !!!! Teraz tylko życzę Ci dużo sił i cierpliwości do wnusi i wnusia ;) Ja mam wizytę kontrolną we wrześniu- jutro małżonek odbiera mój wypis ciekawe co tam wyszło...Staram się dojść do siebie po szpitalu ale nie mogę nic jeść bo mnie muli i od razu wymiotuje :( Poza tym głowa mnie bardzo boli i żadne prochy nie działają :( Ja zawsze musiałam odstawiać hormony czy to był duży jod czy diagnostyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiula Wlasnie na tej Wolowskiej tak jest. Jak mowilam lekarzowi na Saszerow o tych sloikach to powiedzial, ze sie nie dziwi, ze chcieli zamknac ten odzidzial, bo tam warunki sa niespelnione, zeby normalnie przeprowadzac leczenie. I pewnie z tego wzgledu nie daja im funduszy na zastrzyki. Jedyna korzysc jaka z tego wynika to trzy dni zamist szesciu. Mnie zawsze tez po jodzie boli glowa przez pare dni, a potem po jakichs dwoch, trzech tygodniach mam chore zatoki. Poniewaz juz kilka razy tak mialam to chyba nie moze byc przypadek. Nawet sobie kupilam maseczki hirurgiczne zeby moc wnusie zobaczyc z tym katarem :D Cale szczescie ze zdazylam wyjsc z tego jodu i minal okres kwarantanny, bo balismy sie ze moze urodzic wczesniej. A dla mojego wnusia tylko ja jak mowi: jestem jego przyjaciółką, wiec nie bardzo moglby sie ktos inny zajac przez kilka dni. A synus byl caly czas w szpitalu z synową. Ona sobie nie wyobrazala, zeby mogla byc sama. Jak to sie teraz zmienilo. Kiedys nawet nie mozna bylo odwiedzic w szpitalu po porodzie. Bedzie dobrze u Ciebie, bo juz masz czesc wynikow i wiesz ze jest oki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tak trochę odżyłam jak się dowiedziałam ze jest chyba ok :) Oczywiście się popłakałam na środku korytarza :) Każdemu mówię, ze dzięki Wam i forum jakoś przechodzę przez to wszystko i jeszcze raz ogromne dzięki !!!! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak ja miałam duży jod w kwietniu 2014 (wtedy nie odstawiałam hormonów, dostałam zastrzyki). W karcie "wypisowej" z CO mam zaleconą konsultacje jednodniową (bez odstawiania hormonu i bez jodu za pół roku od podania jodu, czyli w listopadzie 2014, a za rok czyli w czerwcu 2015 mam mieć jod diagnostyczny i już mam napisane ,że na 4 tygodnie mam wtedy odstawić hormon. A wnusi gratuluję i troszkę "zazdraszaczam" :) , życzę zdrowia i babci oraz wnusi i jej mamie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×