pytanie do wiernych/niewiernych zon

tak wprost z forum... Nie wiedziałam, ze istnieją tacy mężczyźni, którym wystarczy tylko kilka zdań, aby zapragnąć kobietę. :D Życie jest zaskakujące

1

1. jak nie się nad sobą kontroli po alkoholu to się nie pije 2. jak się już puszczać to z zabezpieczeniem 3. a jak taka pije, puszcza się i nie zabezpiecza to nie powinna zamąż wychodzić a na ulice

odpowiedz 3

3 niestety...........

dlaczego niestety?

kazdy ma czasem ochote na cos szalonego ...ale uwazam , ze bycie z kims wymaga takze naszej woli ...skoro obiecujemy komus przed oltarzem wiernosc to czasem warto wlozyc troche pracy , aby jej dochowac .... Jak mowi moj ukochany Fromm : milosc to nie tylko zakochanie , to sztuka ...praca naszej samoswiadomosci i woli ...aby utrzymac milosc nalezy czasem dotrzymywac tej obietnicy , przyrzeczenia zreszta ja na imprezy chodze z mezem ...po kilku drinkach to z nim mam szalony seks ...nie potrzebuje nikogo innego ...mam nadzieje ze to sie nie zmieni ...:D

niestety.....bo bylam zawsze wierna, dobra, lubiaca sex, poukadana zona.... nawet jesli gdzies bylam sama, nie pozwalalam sobie na nic wiecj, niz maly slowny flirt.... a teraz zaluje.....serio..... dodam, iz jestem rozwodka od 3 lat.... a maz......hmm.....