Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 zanim odpowiem to wyjasnij prosze dlaczego obawiasz sie ze metody naturalne mogą "rozchwiać "Twój cykl??? :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A ja wierze lek med Napisano Maj 24, 2006 :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 co do prezrwatyw to przy braku uczuleń nie mają obiektywnych wad -poza jedną-mają gorszą skuteczność od matody objawowo-termicznej- uprzedzam pytania-te dane pochodzą Z ULOTKI INFORMACYJNEJ hormonalnej antykoncepcji(oczywiście tabsy to Number one ale prezerwatywa prawie na końcu dlaleko za w/w metodą) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 błąd chodziło mi o antykoncepcję hormonalną, która rozchwieje mi cykl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 to chyba jakaś bzdura, to informacją na ulotce pigułek o prezerwatywie? czy tak, bo w miarę rzetelnych statystyk nie znam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 ulotka dotyczyła form antykoncepcji wszystkich na tle pigułek a nie była to ulotka z opakowania leku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 aha, a czy uważasz że prezerwatywa, to dobre zabezpiecznie, czy polecasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 nie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 rozumiem, więc jesteś tylko za metodami naturalnymi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 zdaję sobie sprawę z tego iż nie są ona dla wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 uściślając :zalezy jaki sex z kim jaki związek i jakie plany ...prokreacyjne i oczywiście brak uprzedzeń ,chęć podejmowania ...wyzwań i stosunek...do samej siebie :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 no właśnie, bo dla 17,18 latek, to raczej na pewno nie są wskazane metody naturalne nawet jak mają w miare regularny cykl. dla mnie chyba jest, bo mam 24 lata i bardzo regularny cykl, no ale jak na razie używamy prezerwatyw. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 regularnośc nie duże ma tu znaczenie a jeśli chodzi o 17 latki t faktycznie-choć zdarzają sie i takie trzeźwo myślące Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anii Napisano Maj 24, 2006 a co ma znaczenie jak nie regularność? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 objawy i mierzenie temperatury Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze Napisano Maj 24, 2006 tez nie wierze ze to lek med i ze ma racje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 24, 2006 wiara to łaska :-))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość no taaa Napisano Maj 25, 2006 łaska to bedzie potrzebna ale państwa naszego wyznaniowego ... ...do utrzymania tych dzieci z niechcianych ciąż, z braku edukacji oddzielonej od ideologii watykanu, i dostepnosci do srodkow antykoncepcyjnych - prawdziwych a nie opartych na watykanskiej ruletce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 25, 2006 jaaaasne-i niech księża wychowują te niechciane dzieci-w końcu nic nie robią! (pomyśleć ze wiedziałam, że będzie taki odzew :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pewnieże Napisano Maj 25, 2006 Nie wierzę w npr.Tym sposobem dochowałam się dzieciaczka.Stosuję antykoncepcję hormonalną.Bo ja tak chcę,mój mąż z chęcią zostałby jeszcze tatusiem.Więc czasem robimy to nie tylko dla faceta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karla25 Napisano Maj 25, 2006 jakim sposobem zaszłam w ciąże dwa dni przed okresem??Mogłam mieć wtedy jajeczkowanie??Dodam może, ze tego miesiąca przechodziłam sporo stresów,troche schudłam.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ejmi 0 Napisano Maj 26, 2006 do zalozycielki topiku - wiesz co? ja miałam tak samo w 3-cim cyklu beztabletkowym, 3 razy zauważyłam płodny sluz, pierwszy raz w terminie czyli 14 dnia cyklu a pozostałe powtórzyły sie w odstępnie tygodnia. Ale ten cykl mu mnie sie jeszcze ni skonczył bo nadal nie mam okresu, mija już 20 dzien kiedy mi sie spoźnia. Tas owulacja była dla mnie bolesna jajnik tak bolał ze promieniował na całą jame brzuszną Tez podejrzewam ze miałam kilka owulacji, mowilam to lekarzowi ale zrobił tylko dziwną mine i powiedzial ze mam wielki haos w organizmie. Dostałam luteine na wywołanie okresu, wczoraj wziełam ostatnie 2 tabletki i czekam na @. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o co kaman 0 Napisano Maj 26, 2006 jejku dziękuje ze napisałas bo u mnie jest identycznie. mam 34 dzien cyklu i gin kazał mi poczekac jeszcze 2 do 3 tyg a potem na wywyołanie mam wziąc 7 tabsow yasminu(brałam go wczesniej-niestety-stresy+tabsy=rozwalony żołądek) dzięki jeszcze raz!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lek med Napisano Maj 26, 2006 Karla! jeżeli nie mierzyłaś temperatury-tylko była to miesiączka której sie spodziewałaś(a nie poprzedzona wzrostem temperatury)to mogłas być w okresie najwiekszej płodności związanej z tzw krwawieniem śródcyklicznym-(mogło tak się stac np z powodu stresów) więc Twoje zajście w ciąże nie jest cudem ;-) Jeżeli skolei mierzyłas temp.i byłaś w drugiej fazie cyklu- to to jest cud ale jednak stawiam na to pierwsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ejmi 0 Napisano Maj 26, 2006 bleblus - ja zaczęłam brać luteine w 38 dniu cyklu dziś jest mój 50-ty dzień cyklu, skończyłam brac luteine i nadal czekam na okres, jeśli się nie pojawi do przyszłego czwartku idę na usg...i nie mam pojęcia co to ze mną dalej będzie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o co kaman 0 Napisano Maj 26, 2006 kurcze to naprawde nieciekawie.ja dostałam na wywołąnie yasmin ktory brałam wczesnie ale mam go wziac dopiero za jakies 2 tyg jak okres nie przyjdzie. ale mozesz byc w ciązy?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
o co kaman 0 Napisano Maj 26, 2006 juz to pisałam na innym topiku ale wasnie mi sie przypomniało ze melisa pomaga w wywoływaniu miesiączki wiec zakup hebetke z melisy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pewnieże Napisano Maj 26, 2006 Ja brałam kiedyś bromergon(czy jakoś tak),nawet postinor mnie nie ruszył(wypadek przy pracy,dlatego nie wierzę również w gumki) Słuchaj,moją ciążę gin potwierdził 4,5 dni po dacie spodziewanej miesiączki.Jakąś miał taką dziwną minę,zaprosił na USG dopochwowe i było jasne:gratulacje!Brrrrr!Potem,kiedy ciąża była zagrożona to mało nie oszalałam,ale w pierwszym momencie,tak z zaskoczenia,jak obuchem w łeb.A niby nie można było zajść i że tak powiem wytrysk był na zawnątrz.I to mozna nazwać cudem:)Szczęście,że i tak planowaliśmy dwoje dzieci,tyle,że w bliżej nieokreślonej przyszłości.Ale teraz,o nie,dziękuję,żadnego ryzyka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pewnieże Napisano Maj 26, 2006 Do lek med.-jak zwał tak zwał.Czy to ponowna owulacja czy to tylko spóźniona-efektem może być nieplanowana a co gorzej-nie chciana ciąża.I nie wierzę,że jacyś lekarze mogli potwierdzić lub wykluczyć taką ewentualność.Bo organizm jest niezbadany a medycyna słyszała nie o takich przypadkach.Zachodzą w ciążę kobiety,którym medycyna nie dawała żadnych szans,nie zachodzą te,u których nic nie stoi na przeszkodzie.A mierzenie temperatury?A co jeśli pracujesz na 3 zmiany,a szef doprowadza Cię do białej gorączki?Potem lecisz do domu a tam full roboty,w sobotę byś odpoczęła,ale sesja,zjazd,egzaminy?Czy można wtedy mówić o skuteczności naturalnych metod?Obawiam się,że nie.Przykładem moja kuzynka,zwolenniczka NPR.Troje odchowanych dzieci i po 10 latach niezawodności metody-czwarte.Wtedy lekarz powiedział o podwójnej owulacji.Czy była?A czy to ważne?Czworo dzieci to nie przelewki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach