Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serducho.

czy powinnam iść na pogrzeb??

Polecane posty

Gość serducho.

umiera ciotka mojego chlopaka, jestesmy ze soba rok, ale ja nie znam jego rodzicow ani jego ciotki, nigdy u niego nie bylam, on zawsze do mnie przyjezdzal On byl z tą ciocia zwiazany, przez ten caly czas choroby czesto wozil ja na zakupy, potem jak sie nie mogla ruszac to z mama robil zakupy i jezdzili do niej widze ze on to wszystko przeywa... Powinnam pojsc na pogrzeb czy lepiej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli twój chłopak będzie chciał , żebys z nim poszła , to tak.Może nie sa to najszczęśliwsze okoliczności do poznania rodziny , ale jesli byli ze soba blisko , to jest to wazny moment jego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
Tak, w koncu to Twoj chlopak, a w takich chwilach jestes mu najbardziej potrzebna. nie ogladaj sie na to, ze nie znasz jego rodzicow itp, no coz, poznasz ich takiej chwili, niezbyt przyjemnej, ale nic nie mozesz poradzic na to. Idz i wspieraj go. To jest wazniejsze od tego ze nikogo z jego rodziny nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serducho.
dziekuje Wam ze wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
nie ma za co. Trzymaj sie cieplo w tych chwilach :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8
powinnam się pytac swojego chłopaka czy zyczy sobie Twojej obecnosci, pogrzeb to bardzo intymna sprawa.Jedno wila przezywac żałobe w samontosci inni pottrzebuja wsparcia.JA po smierci ojca nie chciałam widziec żadnych znajomych i chłopaka.dopiero po paru dniach byłam w stanie sie normalnie zobaczyc z bliskimi i znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8
powinnaś -sorry literówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
ja rozumiem to, ale nawet jesli nie bedzie chcial zeby poszla, to chociaz nawet niech idzie sama, zapalic swieczke na jej grobie. przynajmniej to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie bedzie chciał , trzeba to uszanowac.Ale na msze do koscioła mozesz przyjść , nie muysisz od razu do rodziny uderzac , ale bedziesz blisko , okażesz chłopakowi , ze jest dla Ciebie ważny , i on , i jego problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8
ale niekoniecznie w czasie pogrzebu - każdy odczuwa inaczej - byłoby lepiej żeby zapytała chłopaka czy chce zeby ona mu towarzyszyła na pogrzebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Towarzyszyc , a przyjśc i usiąść w ostatniej ławce , to co innego.Jesli nie bedzie chciał , to trzeba to uszanowac , jak juz napoisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam
---> 8, a nie sadzisz, ze wlasnie w takich chwilach jestesmy najbardziej potrzebni drugiemu czlowiekowi? nietylko po to, zeby trzymac go za reke, tylko po prostu byc. wiadomo, ze kazdy to odczuwa inaczej, ale nie wolno pozwolic, zeby nas odtracono. chcemy pomoc, i on to doceni. poza tym, jesli nie chcialby aby poszla, to by chyba jej to powiedzial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam siezapytaj
chlopaka co on uwaza na ten temat,jezeli on bedzie tego potrzebowal to tak ale wsparcie mozesz mu okazac rowniez poza pogrzebem i ja uwazam ze to wystarczy ale jezeli on bedzie tego chcial to idz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam siezapytaj
sam fakt,ze pytasz o to swiadczy,ze bardzo sie o niego troszczysz iswiadczy o Twojej wrazliwosci na jego uczucia wiec wydaje mi sie,ze sama bedziesz wiedziala co zrobic to Ty go znasz a nie my wiec opieraj sie na tym a nie na naszych wpisach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serducho.
chyba zapytam, porozmawiam, i mysle ze jak cos to ta ostatnia lawka bo to naprawde intymna chwila, a mowil mi wczoraj ze pierwszy raz widzial jak jego ojciec plakal... tylko boje sie ze on nawet gdyby chcial zebym byla to powie mi ze nie, zeby mi problemu nie robic bo on juz tak ma, bede musiala go tak powaznie powaznie zapytac zeby mi szczerze odpowiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×