ilu macie przyjaciol do pogadania tak od serca?

:) z kim romzawiacie o swoich sprawach? komu ufacie?

mam 4 takie osoby, w tym mojego faceta i moja siostrę.

nie mam Go, mam powierzchowne znajomości -to za mało:(

cóóó---> a ile masz lat?

6 osób

tylko swojego chłopaka,mialam kiedys przyjaciolke ale okazala sie najwiekszym FALSZEM jaki znam!

jak 6? to zart?

21, i spokojnie żyję sobie dalej nie zwracając na siebie uwagi

3 osoby,wszystkie to moje przyjaciolki

tez kcem

Z 5 osób( moje przyjaciólki) a jakby doliczyć moją mame to z 6. Jak tak mysle sobie to jest tych osób nawet wiecej...

Jednego,sprawdzonego i niezastapionego przyjaciela z którym rozmawiam o wszystkim, oboje jestesmy w zwiazkach ale gdy jest potrzeba zawsze mozemy na siebie liczyc.Kazdemu zycze takiej osoby.

Moje Kochanie to jedyna osoba której mogę wszystko powiedzieć:)jest moim najlepszym przyjacielem:)no i wszyskim innym:)

prawie zero. Moja mama, i to nie dlatego "zero" bo uważam że to cos gorszego niż przyjaciółka, o nie, tyle że jednak nie o wszystkim moge jej powiedzieć. A raczej nie tyle nie mogę, co nie chcę czasem jej martwić... Przyaciół - brak :/

do poprzedniczki--->widzisz moja mama jest potworną defetystką i ja jej wolę nie mowic, bo wtedy to dopiero...

a ja mam jedna zaufana przyjaciolkę.. lepiej miec mniej a prawdziwych ;)

Mam dwie cudowne przyjaciółki znamy się od lat 22 a mamy po 22 lata, więc całe życie...

3 osoby, mój mąż , dziewczyna-przyjaciółka i chłopak-przyjaciel. Wszyscy się znają ale rzadko razem widują.

Mąż w dalszej części siostra i mama przy czym mamie nie o wszystkim mówię dostaje \"ciśnienia\"

ja nikogo :/