jak pieszczotliwie

mowicie do swoich facetow??w sumie to chodzo o taki zwrocik pieszcotliwy ktory by go wkurzyl.pytam bo nazwal mnie dzis kolka razy żabką a wie , ze tego nienawidzę.macie pomysły?

to miłe żabko:) byc:) nie wiem moze dlatego, ze lubie zabki, jako zwierzaczki:)

nie wiem...mnie to strasznie drażni:)ale wiesz gusty i gusciki

ptysiu ,pączusiu??? -niezłe to tak jakbym do niego mówiła -mój ty pedałku:D yess!!

własnie o to chodzi ,żeby nie przekinać ale tak na słodko wkurzyć.przecież nie powiem mu dzien dobry skurwielu?jak leci pojebie???:D

pupo pupko mycho myszko

powiedz mu cześć grubasku :P

nie rzucisz?

no myszko to raczej tekst do panienki a nie do faceta:)

cipko Ty moja :D to takie malo męskie :P

mój ty pulpieciku albo wypierdku mamuta(cokolwiek to oznacza) :p