Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mapka

Czy bóle krzyżowe są gorsze od właściwych skurczy ??

Polecane posty

Gość mapka

Czytam niektóre dziewczyny opisujace swój poród i nieraz spotykam się z opinią ze bóle krzyżowe są gorsze od skurczy. Czy to prawda?? Podzielcie się proszę doświadczeniami. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cedrika
bole krzyzowe, przynajmniej u mnie, wygladaly tak, ze oprocz odczuwalnego skurczu niesamowicie bolal mnie krzyz... wiec to nie jest tak, ze te bole oznaczaja brak 'wlasciwych skurczy', jest i jedno i drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy lekarz oznajmił, że zaczynam rodzić a ja leżałam na łóżku podpięta do ktg i miałam bóle krzyżowe - myślałam, że nie przeżyję porodu. Ból jest tak straszny i tak silny, ze trudno mi było sobie wyobrazić, że mogłabym skupić sie na czymkolwiek innym, np. skurczach, parciu, oddechu, niz na samym bólu. Na szczęscie dziecku odwidziało się i postanowiło zaczekać jeszcze kilka dni u mnie w brzuchu. Kiedy po tych kilku dniach znów usłyszałam, że rodzę - nie wiem po co mi to mówili, sama wiedziałam lepiej - kazałam napuścić sobie wody do wanny i unikałam pozycji leżącej, ktg wykonywane było pod wodą - bóli krzyżowych nie było i urodziłam błyskawicznie. Moja rada - nie leżeć, jeśli to możliwe. Chodzić, kucać, siedzieć na piłce byle nie łóżko porodowe w piewszej fazie porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje bóle krzyżowe były silniejsze niż skurcze i trwały dwie doby. Ulgę przynosiło tak jak w przypadku Envy wszystko inne niż leżenie na plecach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóle krzyżowe niestety mają taką samą siłę jak skurcze . Skurcze nie trwają cały czas tylko są \"fale\" i jak skurcz ustąpi to masz chwilkę wytchnienia niestety jak masz też bóle krzyżowe to one są cały czas i nie ma przerwy w cierpieniu. Ale da się przeżyć Podobno bóle krzyżowe są wtedy gdy dziecko jest ułożone swoim kręgosłupem właśnie po stronie krzyża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhh
Myślałam,że umrę... jeśli ta męka się szybko nie skończy... Ja nie chcę mieć juz dzieci...Dla mnie to nie był poród, to były tortury, czułam się jak w rzeźni a nie w szpitalu...Tego bólu nie potrafię do niczego porównac a trauma zostanie mi na dłuuuugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Bóle krzyzowe są rzeczywiście bardzo bolesne i tak jak pisały moje poprzedniczki dużo gorzej się je znosi leżąć na łóżku porodowym. Jednak wszystko jest do przeżycia a moment kiedy położna kładzie na brzuchu mamy jej nowonarodzone dzieciątko, wynagradza całą "męczarnię". Kobiety są odporniejsze na ból, dlatego to nas a nie facetów wybrał "ten na górze" do rodzenia dzieci. Nie martw się, będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noooo zgadza sie
Straszny ból, zadne parcie, żadne cięcie tylko krzyżowe mogą cię doprowadzić na krzyż :D Na sczzęscie dość szybko się zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedźcie niedoświadczonej
Bóle krzyżowe przypominają trochę bóle korzonek?? Wiele w życiu nacierpiałam przez te korzonki, nie raz w podskokach zapieprzałam do lekarza. W sumie napiszcie jaki to rodzaj bólu?? Cały czas bolą Was korzonki?? Macie silne bóle brzucha tak jak przy miesiączce, czy brzuch boli w czasie skurczów a w przerwach tylko kręgosłup?? Nigdy nie miałam żadnego skurczu i też nie wiem jak to wygląda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×