Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość topola

JAK POMÓC TMT

Polecane posty

Gość topola

proszę o pomysły i rady dla TMT, bo aż żal serce ściska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
dac mu spokoj z radami, tylko mącą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololo
a co mu jest? to ten prawiczek co ma 24 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozemy mu w zaden sposob pomoc:o on sam sobie musi pomoc sam musi chcec on chyba nic nie robi w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topola
mówi, że chce iść do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez bez bzu
Tomku, ale nikt poza tobą samym nie może tego udowodnić sam musisz się o te dowody postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_she
a szkoda, bo moze bym Ci cos poradziła...i po konwersacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassg
Piszesz ze sie dobrze czujesz a oglaszasz wszem i wobec ze nigdy nie miales dziewczyny? To chyba nie jest tak do konca ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cudownaaaaaaaaaa
jeeeeny, toż to ściema...odjal sobie 20lat i wszystkie doswiadczenia a wy sie martwicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassg
Jestes niesmialy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to do TMT dodajmy a ja mam 26 lat jeszcze wszystko przed nimi. podobno faceci po 30stce sa bardziej pociagajacy. wiec maja jeszcze czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie tak latwo jest przezwyciezyc niesmialosc trzeba kogos bliskiego i zyczliwego do pomocy - zeby tak lagodnie przeprowadzil przez wszytskie etapy scierania sie z rzeczywistoscia ten kto nie mial powaznych problemow z pokonaniem niesmialosci chyba nie zrozumie albo zapomnial jak to bylo .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dam Ci na to recepty moze jest ktos w twoim otoczeniu (bliska osoba) ktorej mozesz powiedziec o swoim problemie i ktora bedzie Cie wspierac ja jeszcze mam maly problem z niesmialoscia ale nie jest juz tak jak kiedys (powiedzmy ze teraz jest w normie) internet dla niektorych tez bywa dobra terapia ;) najwazniejsze uwierzyc w siebie twoje nie powodzenia nie sa tylko twoja wina a ludzie wcale na kazdym kroku Cie nie oceniaja postrzegaja i mysla o Tobie podobnie jak ty o nich ale niesmialosc to zlozona sprawa i u kazdego jest spowodowana inna przyczyna gdy ja znjadziesz bedzie Ci latwiej to pokonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze prawda ze najwieksza ale jak nie spotkasz tam nikogo ciekawego to przekreslasz juz szanse na jaki kolwiek zwiazek w swoim zyciu? Tomku bardzo dobrze ze chcesz wyjsc do ludzi ale nie mozesz od razu zakladac ze to jedyna szansa i jak z tego nic nie wyjdzie to juz koniec poszukiwan przez net probowales i nic z tego nie wyszlo? a moze nie siedz w domu - masz moze jakiegos kolege kobica i na piwo pogadac o meczach - kto wygra a kto przegra i jak tam polska druzyna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze nie szukasz chlopaka;) ale czy to znaczy ze w pubie jak bedziesz z kolega nie spotkasz fajnej dziewczyny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to czemu
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby chcesz a jednak sie troche przed tym bronisz ;) a moze sie myle:/ ale cie nie znam i trudno jest cos poradzic(a mnie trudno tym bardziej bo chyba jestes wrogo do mnie nastawiony:O) - a pomoc mozesz tylko sam sobie i tak wierze ze kiedys spotkasz ja na swojej drodze bo kazdy zasluguje na to uczucie i kazdy na nie czeka i teskni ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomku mój znajomy
ale ty nie masz pielęgnować tej nieśmiałości, ale ją przełamać jak masz zagadać? tak po prostu otwierasz usta i mówisz, bez zastanawiania sie co ona o tobie pomyśli- to jest najgorsze te myśli własnie o sobie, jak wypadne? czy sie nie ośmiesze?- takich mysli nie mozesz do siebie dopuścić idziesz widzisz dziewczynę na ławeczce, pytasz czy mozesz się przysiąść dalej pytasz czy jest stąd, czy studentka czy turystka i rozmowa sama sie rozkreci codziennie rano popatrz w lustro, usmiechnij sie do siebie i powiedz: jestem fajnym człowiekiem, poradzę sobie ze wszystkim mów tak sobie nawet jak w to nie wierzysz aż któregos dnia naprawde tak o sobie powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tomka
kobieta nie musi się interesować sportem;), a Ty kobiecymi sprawami, prawie w każdym związku jest tak, że facet uwielbia sport, kobieta nie;), i jakoś funkcjonują, nie musisz, uczyć się jak obchodzić się z kobetami, kiedy już taką spotkasz, miłą kobietkę, wszystko potoczy się samemu, dojdziecie do poczucia zupełnej swobody;), przekonasz się, cierpliwości, a za parę lat, będziesz się z siebie śmiał;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tomka
nie, za parę lat w sensie: kiedy za kilka lat będzie już zerkał w stecz i sobie te czasy przypominał, za te kilka lat będziesz już na pewno kilka lat z jakąś kobietą, zobaczysz;), tematy się same nawiną, od zwykłych codziennych spraw po wasze zainteresowanie, kobiety wcale nie są takie złe;), cześć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tomka
no i dobrze, że masz jakiś plan, i tego się trzymaj, cele ważne w życiu, że tak zapytam, dlaczego akurat córkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tomka
:D, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NPC
Mam 19 lat i nigdy nie miałem dziewczyny 😭 I co z tego, że niby całe życie przede mną, i tak nic się nie zmieni... kiedyś próbowałem wyjść do ludzi ale co zrobię? Zagadam do obcej dziewczyny(a nie zagadam bo jestem nieśmiały) to w najlespzym wypadku mnie zingnoruje, może wyśmieje a w najgorszym wyzwie od zboczeńca i da w gębę :o Idę do parku- pary obściskujące się na kocykach, idę chodnikiem- potrącają mnie roześmiane pary pędzące na rowerach, idę na wystawę -jestem jedynym samotnym w sali, reszta to trzymające się za ręce gołąbki. Przecież większość ludzi ma partnerów, przecież większość facetów to nie jacyś supergoście -zawsze zabawni,przystojni, zaradni,wygadani, tylko zwykli szarzy faceci. Dlaczego oni potrafią znaleść sobie kogoś a ja nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×