Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to dobry pomysl

po rzostaniu... zostac przyajciolmi i uprawiac seks razem...

Polecane posty

Gość czy to dobry pomysl

postanowilismy sie rozstac z powodu bardzo wielu konfliktow - on nie dojrzal do zwiazku, chce sie wyszalec, nie miec zobowiazan i jego matka mnie nie znosi, jest przeciwko mnie. on jest maminsynkiem i zdanie jego mamy jest dla niego wrecz priorytetowe. nie chce ukladac sobie z nim zycia, bo wiem ze to nie ma sensu i nie chce byc z kims takim. ale: dalej go kocham i ... pozadam, postanowilismy ze zostaniemy przyjaciolmi a ja czasem mam straszna ochote sie znim przespac no i wiem ze on tez by chcial. co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes idiotk.ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morda
to ty się chcesz rozstać czy nie??/ bo nie rozimiem nic mimo, ze facet jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___________LOL_____________
FATALNY POMYSL...zostaw niedojrzalego maminsynka..znajdz normalny egzemplarz meski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzałka
poniekąd mam podobna sytacje. rozstałam się z facetem on mnie zostawił ale chce zebyśmy byli przyjaciólmi i jeżeli bedziemy oboje mieli na to ochotę żebyśmy sypiali ze sobą od czasu do czasu. kocham go ciągle i nie wiem co mam zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veled
nie rób tego!Ja tak postąpiłam i wiem ze to był bład!Może trafić sie facet który by cie docenił a ty go nie zauważysz/Ja tez swojego byłego kocham nadali tez spotykałam sie z nim po zerwaniu, też chodziłam z nim do łóżka!Jaki tego efekt,on ma juz swoja milość a ja jestem sama i bardzo cierpie. Zerwij z nim definitywnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na taki układ się nie zgodziła. Jeżeli uważasz że ten facet nie jest dla Ciebie to zostaw go i zapomnij o nim. Ciągły kontakt a do tego jeszcze seks? To komfort dla niego bo zadnych zobowiązań a przyjemność gwarantowana. Wyobraź sobie taką sytuacje że on pierwszy kogoś sobie znajdzie a Ty pójdziesz w odstawkę. Nie marnuj tego czasu dla niego, pomyśl i zadbaj o siebie i swoja przyszłość. Kobieta powinna znać swoja wartość, niech doceni kogo stracił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
wiesz cwane wyjsce nie mozna go miec tak, to chociaz polowicznie z sexem, a dzieki sexowi ma sie wladze nad nim np mozna z nim miec dziecko, nic mu o tym nie mowiac, itp cwane:) przez sex i dzieci do niego i mamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNO-SZANUJ SIĘ. Takie zachowanie jakie zaproponowałaś jest..kurewskie.Czy naprawde chcesz byc tylko \"przedmiotem\" dla niego?? Czyms co można wciąz wykorzystywać a jak się znudzi to wyrzucić bądź zamienić na nowszy model?? ZASTANÓW SIĘ NAD TYM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
jesli chlopak kochal wczesniej teraz juz nie myslicie ze warto miec nadzieje ze pokocha jesli zostaniemy przyjaciolmi po rozstaniu dodam , ze ja go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
jaki przedmiot? ona sie sprzedaje swiadomie np za prace:) wtyki, cwany babsztyl z niej ytadło chcialo jej foty robic, odmowila 02, jej sie nie cche pracowac, hche aby facet ja sponsorowal i tak sie jego czepila:) dopiero jak spotkal ambitna ukochana, to ona raptem zaczela tez byc ambitna tak na sile, bo to len:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_42
DZIEWCZYNO DAJ SOBIE Z NIM SPOKOJ I NIE PAKUJ SIE W COS DO JEST DLA NIEGO WYGODNE A CIEBIE PONIZA. ZROB TO PRZEDE WSZYSTKIM Z SZACUNKU DLA SIEBIE. KIEDYS TO ZROZUMIESZ. KOCHANKA PROPONUJE ZNALEZC INNEGO. PRZYJACIELA ROWNIEZ. POWODZENIA I TRZYMAJS IE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to dobry pomysl
a moze w takim razie po prostu zostac przyjaciolmi? ja mimo wszystko dalej go kocham i chcialabym z nim byc. on dalej uwaza ze kocha ale z powodu tych przeszkod nie chce teraz ze mna byc. jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaa...
ja jestem w takiej samej sytuacji :) tzn mój (a właściwie już nie mój ;) ) nie wie co czuje... ale nie chcemy tracić kontaktu, na pewno jest nadzieja, że pokocha znowu... :) a zastanów się czy nie wolisz go jako przyjaciela? bo ja myślałam, że nie ale od kilku dni myślę, że chyab jednak lepiej będzie nam jako przyjacielom, niż jako parze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letni poranek
postaw na przyjaźń... wtedy zawsze jest jeszcze nadzieja, kiedy będziecie ze sobą przebywać, że to jednak nie koniec. bo inaczej może sie to skonczyć całkowitym zerwaniem kontaktów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do aaa...
nie urywaj z nim kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eizabeth
tez tak mysle, nie urywaj konaktu z uczuciami tak jets u ciebie plusem jets to, ze jednak on sam co wazne mowil, ze przez rok byl tylko twoj, sercem:) mysle, ze przyjazn moze wam pomoc, moze znowu maly ognik bedzie wielkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
pomozcie , bo nie wiem co robic , kocham go bardzo i to ja chcialam zerwac zupelny kontakt , teraz nie kontaktujemy sie wcale on mysli , ze mi to pomoze zapomniec o nim i przestane cierpiec czyli chce dobrze dla mnie bo ja tak mu powidzialam ze byloby mi zle gdyby pisal do mnie a nie bylibysmy razem . Ja czekam az sie odezwie ale on tego nie zrobi bo prosilam zeby nie pisal , teraz jednak pogodzilam sie z tym faktem ze nie bedziemy razem ale brakuje mi kontaktu z nim i chcialbym chyba sprobowac przyjazni ale jesli on teraz mowi pewnie ze nie kocha i wie ze ja to nie ta jedyna to mimo tego jest jakas szansa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katharsisss
masz dokładnie taką samą sytuację jak ja :) tyle że my nie pół a półtorej roku... napisz do niego. nie urywajcie kontaktu, za jakiś czas zupełnie pogodzisz się już z myślą, że nie jesteście razem i może nawet bedziesz sie cieszyła, że masz tak wspaniałego przyjaciela... i dużo przestrzeni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziurawegatki
chyba seks bez zobowiązań za bardzo wszystko komplikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
katharsis myslisz ze on tego nie odbierze tak , ze ja nie moge bez niego zyc skoro tu nie chcialam kontaktu a niechcialam dlatego, ze powiedzial ze nie kocha totez nie bylo na co czekac on bal sie zerwac to zrobilam to za niego zeby sie nie meczyc a, bo nie chcialabym , zeby myslal, ze ja tylko o nim , ze musialm sie odezwac bo zyc bez niego nie moge , nie chce dam mu tej satysfakcji z druguej strony strasznie sie mecze tym milczeniem i nie bedzie ta przyjzn skor nic wiecej dac mi nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan
sprobowac zawsze mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×