mąż mnie i dzieci zostawił, mieszka z inną, aja go nadal kocham

poradźcie jak mam się zachować

zdystansować. Żyjesz teraz dla swoich dzieci , One bardzo cie kochaja i maja tylko ciebie. Rozejrzyj sie moze gdzies niedaleko ciebie jest osoba ktora cie pokocha i twoje dzieciaczki :) A tego gnoja staraj sie olac/! niewart łzy skoro zostawił ciebie w takiej sytuacji a do tego własne dzieci!!!

Wiej z tego malzenstwa dziewczyno poki pora!!!To gnojek a nie maz!

nie mów mu że go kochasz, tylko zrób wszystko aby dzieci były po twojej stronie i razem z nimi umil mu życie i tej jego kochance oczywiście.

nie biadolila bys tak jakbys miala prace! a tak faktycznie odcito ci dostwa banknotow i jestes porzucona czyli bez srodkow do zycia:) zalosne dzieic to nie przedmiot, nie naleza do ciebie, do tatulka rowniez dorosnij:P

ty to jakaś pomylona jesteś, kobieta pisze, że kocha meża mimo, że ja porzucił dla innej a ty pieprzysz o pieniądzach. Ty dorośnij i naucz się pisać bo jesteś żalosna, ty i tylko ty jesteś jakaś materialistka i idiotka. Małżeństwo i dzieci to miłość, to wspolnota dusza, a dopiero potem finanse. Pewnie, że sa ważne w rodzinie, ale nie najważniejsze w sytuacji rozbicia małzeństwa i zdrady. Autorkę napewno boli zdrada, porzucenie, pieniadze jak będzie potrzeba to wyegzekwuje prawnie, ale boli ją strata meża i ojca swoich dzieci kretynko.

utracila bankomat nie meza a dzieic ojca zawsze beda miec, wkurzaja mnie baby placzki co mowia dzieicom opuscil nas111:) glupie ja nie dzieci!!

eizabeth to kolejne wcielenie kretynki ,,na pomarańczowo" czy ona we własnej osobie???ehhhhh życie

kobieto skąd ty wiesz że autorka utraciła bankomat, ona nic nie pisze o kasie. Zal mi cię, jeśli postrzegasz związek dwojga ludzi przez pryzmat pięniedzy. żal mi cie bo tacy jak ty nie wiedzą co to miłość, jesteś bardzo uboga uczuciowo, a partner dla ciebie to chodzący bankomat.

nie mam meza :P

elizabeth>>chciałabyś być porzuconą kobietą i sama wychowywać dzieci??Sama się onie troszczyć,zmagac się z chorobami wieku dziecęcego,lekcjami,odprowadzaniem i przyprowadzaniem ze szkoly.Praniem ,gotowaniem i całym tym bałaganem domowym. Odpowiedz.

Dobrohna, zapomnialas, ze wiekszosc ma mezow na pokaz, dla ludzi nie sa same. A w domu same sie wszystkim zajmuja a maz daje sie obslugiwac i tak trwonia swoje zycie udajac przed soba samym ze maja cos czego nie maja.

Nie zamierzam przegrać życia w ramionach kogoś komu na mnie nia zależy

gratuluje glupoty - rewelacyjna. Dlugo ja hodowalas? Do porzuconej>>> wspolczuje. Czas leczy rany i nie idealizuj we wspomnieniach meza. Przejdzie - predzej czy pozniej.Dzieci nie wciagaj w zadne zatargi i tak im bedzie ciezko. Pozdrawiam serdecznie

Elizabeth: KIMZE JESTEM, ZEBY OCENIAC? ZEBY OCENIAC, TRZEBA ZROZUMIEC, A ZEBY ZROZUMIEC, TRZEBA PRZEZYC WSZYSTKO, TO CO PRZEZYL TEN CZLOWIEK A TO... NIEMOZLIWE.